Kategorie:
Drobni mieszkańcy katedry Notre Dame przetrwali pożar, który zniszczył większość dachu i iglicy. Wcześniej donoszono, że zginęło około 200 tysięcy pszczół żyjących w ulu na dachu Notre Dame.
W rzeczywistości owady są nieuszkodzone i pracują - poinformował pszczelarz katedry Nicolas Jehan. Jehan opiekuje się trzema uli od 2013 r., kiedy postanowiono zainstalować je w ramach inicjatywy miejskiej mającej na celu zwiększenie populacji pszczół w Paryżu.
Ul ulokowany jest nad zakrystią w południowej części katedry w odległości około 30 metrów poniżej poziomu głównego dachu. Według Jehana ogień ich nie tknął.
Pszczoły europejskie, w przeciwieństwie do innych odmian, pozostają ze swoim ulem w obliczu niebezpieczeństwa, jedząc miód i nadal chroniąc matecznik. Oczywiście wysokie temperatury mogą stanowić dla nich zagrożenie, ale dym, jak wyjaśnił Nicolas Jehan, po prostu je odurzył.
„Dwutlenek węgla ich nie zabija, ale odurza je, czyni je śpiącymi” - powiedział Jehan w wywiadzie dla Associated Press.
Pszczelarze często używają dymu, aby uspokoić owady i dostać się do ula.
„Bardzo mi przykro z powodu Notre Dame, ponieważ jest to tak piękna struktura” - powiedział Nicolas Jehan w wywiadzie dla CNN - „Ale jak cudownie jest, że pszczoły przetrwały. Dzięki Bogu, że płomienie nie dotarły do nich, to naprawdę cud! „
Z pewnością to kolejny cud i znak dla zadufanych w sobie ludzie.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
4 Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
4 Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego
4 Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego
Strony
Skomentuj