Powstał nowy napęd dla robo-owadów. Silniki i przekładnie to przeżytek

Kategorie: 

Źródło: Dr Tim Helps

Zespół z Uniwersytetu w Bristolu opracował nowy system napędowy dla latających robotów. Badaczom udało się zasymulować trzepoczące skrzydła owadów. Wykorzystali do tego nową metodę elektromechanicznego zamka błyskawicznego, która eliminuje potrzebę stosowania silników i przekładni. Nowa technologia, została ujawniona we wczorajszym artykule dla czasopisma Science Robotics.

Zminiaturyzowanie napędu sztucznych skrzydeł, może utorować drogę dla jeszcze mniejszych, lżejszych i skuteczniejszych mikrorobotów latającym. Rozwój tej technologii, może przyczynić się do monitorowania środowiska, poszukiwań i ratownictwa w niebezpiecznych środowiskach a nawet jako rozwiązanie problemu spadających populacji pszczół.

 

Do tej pory, typowe mikroroboty wykorzystywały silniki, przekładnie i inne złożone układy przeniesienia napędu, aby uzyskać ruch skrzydeł w górę i w dół. Wiąże się to jednak ze wzrostem złożoności, wagi i niepożądanych efektów dynamicznych robota. Stworzony układ sztucznych mięśni z napędem bezpośrednim, zwany aktywatorem błyskawicznym wspomaganym cieczą (LAZA), umożliwia ruch skrzydeł bez użycia części obrotowych lub kół zębatych.

 

System LAZA znacznie upraszcza mechanizm trzepotania, umożliwiając w przyszłości miniaturyzację robotów do rozmiarów owadów. Zespół zaprezentował, w jaki sposób para trzepoczących skrzydeł napędzanych LAZA może zapewnić większą moc w porównaniu z mięśniami owadów o tej samej wadze. LAZA może zapewnić równomierne trzepotanie przez ponad milion cykli, co jest ważne dla produkcji robotów, które mają wykonywać loty długodystansowe.

 

Zespół spodziewa się, że LAZA zostanie przyjęta jako podstawowy element konstrukcyjny szeregu autonomicznych robotów latających. Zdaniem zespołu, stworzenie mniejszych i lepiej działających mikrorobotów, mozę okazać się kluczowe w przyszłości rasy ludzkiej. Wspomniane roboty, mogą być tak małe jak owady i wykonywać zadania krytyczne dla środowiska, takie jak zapylanie roślin lub znajdowanie ludzi w zawalonych budynkach.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: M@tis
Portret użytkownika M@tis

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: 

zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl.

Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych.

Facebook: https://www.facebook.com/M4tis

Twitter: https://twitter.com/matisalke


Komentarze

Portret użytkownika demodemo

Wystarczy nie truć i

Wystarczy nie truć i rozmnażać pszczoły a do tego nie potrzebne są kosztujące krocie instytuty badawcze czy  opłacani szczodrze tam nałkofcy a człowiek z wiedzą i pasją. To nie kosztuje podatnkiów miliardy tak jak utrzymanie tej bandy.

Niech te instytuty zajmą się korpo niszczące środowisko w imię kasiory - cholerna banda przestępców w instytutach i korpo.

Portret użytkownika Set

Dlaczego wy, uniwersytetowcy,

Dlaczego wy, uniwersytetowcy, nie potraficie po prostu żyć po ludzku, tylko wymyślacie niepotrzebne rzeczy i zabawki?

Jak zwykle zostanie to wykorzystane militarnie i obróci się przeciwko. Szkoda, że jesteście tak krótkowzroczni i gubi was cholerna pycha, rządza bycia ,,inteligentniejszymi", niż tamten prostak z pola. Dzisiejszy stan rzeczy, ten ucisk jest po części waszym dziełem.

Zatrudniają was potem w korporacjach i laboratoriach źeby szkodzić.

Portret użytkownika Kratos

Wymyślają, bo taka ludzka

Wymyślają, bo taka ludzka natura.

Zaś pokazują byś i Ty mógł sobie zrobić plecak z takimi skrzydłami. Jedynie czekać trzeba na sensowne ogniwa.

Natomiast wojsko ma te zabawki dopracowane wcześniej, ponieważ ma kasę i nie brodzi w kredytach tak jak Kowalski.

Portret użytkownika ​​​​​euklides

 i wykonywać zadania

 i wykonywać zadania krytyczne dla środowiska, takie jak zapylanie roślin lub znajdowanie ludzi w zawalonych budynkach

Tylko trzeba by jeszcze wynaleźć super-efektywne, biodegradowalne baterie ładowane pyłkiem kwiatowym, mini-fabryki zajmujące się namnażaniem roju, AI umożliwiające nawigację w terenie i reakcję na zmieniające się warunki środowisowe, układy produkujące miód.... A może po prostu lepiej zadbać o pszczoły?

Portret użytkownika ​euklides

Wręcz przeciwnie, to się

Wręcz przeciwnie, to się opłaca, tylko świat jest na opak. Państwo kradnie owoce pracy ludziom, którzy robią coś pożytecznego, a potem udziela granty na badania i finansuje jakieś totalne bzdury. Dopóki uniwerki nie były finansowane z państwowej kasy to zajmowały się pożytecznymi rzeczami, bo musiały być społecznie użyteczne. Dopóki firmy nie powstawały za dotacje to musiały produkować coś użytecznego i praktycznego, za co ktoś inny produkujący praktyczne rzeczy będzie skłonny zapłacić (czyli wymienić swoją wartościową pracę na czyjąś wartościową pracę).

Niestety działalność współczesnego człowieka upopśledzonego homo debilis jest nastawiona na straty, i przynosi wszytstkim straty zamiast zysków. Finansuje się to co nieefektywne, niepraktyczne, szkodliwe, głupie.

Skomentuj