Powrót "ryby widma" - niezwykłe odkrycie w rzece Mekong

Kambodżańscy naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia w wodach rzeki Mekong - po prawie 20 latach udało im się potwierdzić obecność olbrzymiego karpia łososiowego, który do tej pory uważany był za wymarły. To wspaniała wiadomość dla miłośników przyrody i obrońców środowiska.

 

 

Zespół badaczy z Uniwersytetu Svay Rieng zebrał obserwacje dostarczone przez miejscowych rybaków, a następnie opublikował swoje ustalenia w czasopiśmie naukowym "Biological Conservation". Okazało się, że w latach 2020-2023 odnotowano aż trzy potwierdzone przypadki pojawienia się tego niezwykłego stworzenia w rzece Mekong.

 

Karp olbrzymi, zwany również "rybą widmem" lub "duchem Mekongu", to endemiczny gatunek występujący wyłącznie w środkowej części tej potężnej azjatyckiej rzeki, na terenie Kambodży, Laosu i Tajlandii. Niestety, z powodu nadmiernego połowu i degradacji środowiska naturalnego, populacja tych ryb gwałtownie spadła, a gatunek znalazł się na krawędzi wyginięcia.

Image

Dorosłe osobniki tego karpia mogą osiągać imponujące rozmiary - do 130 centymetrów długości i 30 kilogramów wagi. Nic więc dziwnego, że karp olbrzymi zyskał tak tajemnicze i romantyczne nazwy. Jego niezwykły wygląd i rzadkie występowanie budzą podziw i fascynację wśród badaczy i miłośników przyrody.

 

Odkrycie naukowców z Kambodży daje nadzieję na odrodzenie się tego gatunku. Badacze planują nawiązać współpracę z rybakami z sąsiednich krajów, aby sprawdzić, czy karp łososiowy występuje również w innych częściach rzeki Mekong. Być może uda się opracować skuteczne metody ochrony i odbudowy populacji tej niezwykłej "ryby widma".

 

Wiadomość o powrocie karpia olbrzymiego to wspaniała wiadomość dla wszystkich, którym leży na sercu ochrona unikalnej przyrody basenu Mekongu. To dowód na to, że nawet gatunki uznawane za wymarłe, mogą powrócić, jeśli tylko stworzymy im odpowiednie warunki. Miejmy nadzieję, że to odkrycie zainspiruje dalsze badania i działania na rzecz ochrony tego niezwykłego stworzenia.