Kategorie:
W egipskiej części Półwyspu Synaj doszło do bardzo silnych opadów deszczu, które spowodowały lokalne błotne powodzie. Sytuacja była tak poważna, że ewakuowano cześć turystów.
W tej okolicy ulewy wiążą się z ogromną ilością błota, w który zmienia się pustynny piach nasiąknięty wodą. Większość zniszczeń powoduje więc nie tyle woda, co błotnista ciecz. Kłopotliwa sytuacja pogodowa wystąpiła między innymi w kurorcie Szarm el-Szejk. Uszkodzenia zarejestrowano też w granicznym mieście Taba, gdzie od błota ucierpiały hotele Radisson i Hilton.
Niektórzy touroperatorzy rozumiejąc powagę sytuacji starali się zabrać turystów do Izraela, ale okazało się, że można to zrobić już tylko samolotem. Droga między Egiptem i Izraelem została całkowicie zniszczona w powodzi. W wyniku katastrofy śmierć poniosło jedno małe dziecko, a siedem osób zostało rannych. Dwie osoby są nadal uważane za zaginione, więc mogą powiększyć tę niechlubną statystykę.
Big flood in Dahab. South Sinai. Egypt pic.twitter.com/yyHGc8JlxI
— Mexmix Ru (@mexmixr) March 11, 2014
Półwysep Synaj jest częstym kierunkiem wakacyjnym chętnie wybieranym zwłaszcza przez turystów z Europy Wschodniej. Zwykle jest tam bardzo piękna pogoda i upalne temperatury nawet w grudniu. Tym razem przyroda przypomniała o sobie i raj bardzo szybko zmienił się w "piekło".
#Taba - This time, last year, I was there! Pilgrims stranded in Egypt sandstorms http://t.co/uG9pGmgdNx #rain #Flood pic.twitter.com/BabqOvKUSC
— Olivia ✠ (@StOlivia) May 10, 2014
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Unia Europejska problemów nie rozwiązuje. Unia Europejska jest problemem, którego nikt nie potrafi rozwiązać. Nostra Damus.