Ogromne opady deszczu praktycznie sparaliżowały brazylijskie miasto Recife, gdzie dzisiaj miał się odbyć mecz trwającego Mundialu 2014 między Niemcami i USA.

Praktycznie całe miasto zostało zalane kilkunastocentymetrową warstwą wody, która zbierała się w nieckach powodując zupełny chaos komunikacyjny.

^{Źródło: twitter}

Rozegranie spotkania w takich warunkach wydaje się niemożliwe, a stan murawy pozostawia wiele do życzenia. Problem polega na tym, że w tej fazie rozgrywek mecze odbywają się w tym samym momencie, aby uniknąć sytuacji, w której wynik drugiego spotkania z tej grupy jest już znany.

^{Źródło: twitter}

Jednak murawa stadionu w Recife jest w opłakanym stanie i już teraz mówi się o konieczności przełożenia spotkania na godzinę 19:00. Nie można też wykluczyć, że ekstremalna pogoda uniemożliwi przeprowadzenie meczu, co byłoby zdarzeniem bez precedensu.

^{Źródło: twitter}

^{Źródło: twitter}

So call it a draw? MT @SportsCenter There is heavy flooding in Recife hours before #USA #GER game pic.twitter.com/JH1avTwq4e

— B. David Tyler (@DrBDT) June 26, 2014

That doesn't look promising RT @lendakosowski: Tenemos piscinas en Recife! pic.twitter.com/uAsM2hFXgR

— Yank Twit (@YankTwit2014) June 26, 2014

Made it through the River-like streets of Recife. #GERUSA never in doubt. Conditions not so bad round stadium pic.twitter.com/o3WAYzxmsu

— Jim Proudfoot (@JimProudfoot) June 26, 2014

Torrential rain in Recife. Streets like rivers. #USAvsGER kicks off in three and a half hours. pic.twitter.com/FedrQnDcW2

— Ben Smith (@BenSmithBBC) June 26, 2014