Kategorie:
Agencja USGS powiadomiła o bardzo silnym wstrząsie w Zatoce Alaska. Drgania były odczuwalne nawet tysiąc kilometrów od epicentrum. W środku nocy, mieszkańcy pobliskiej wyspy ewakuowali się w obawie przed nadejściem niszczycielskiego tsunami.
Według USGS, trzęsienie o sile 7,9 stopnia w skali Richtera wystąpiło po północy czasu lokalnego na głębokości 25 kilometrów. Epicentrum wstrząsu sejsmicznego znajdowało się około 280 kilometrów na południowy wschód od wyspy Kodiak, która położona jest u wybrzeży Alaski. W ciągu trzech kolejnych godzin doszło do ponad 20 wstrząsów wtórnych o sile od 2,5 do 5,3 stopnia.
Mieszkańcy zachodniego wybrzeża Kanady i USA, stanu Alaska, Wysp Aleuckich a nawet Hawajów otrzymali ostrzeżenie przed falami tsunami o wysokości do 10 metrów, które mogłyby spowodować poważne straty materialne. Ludności zamieszkującej miasto Kodiak na wyspie o tej samej nazwie polecono ewakuację i szukanie schronienia na wzniesieniach.
Wstrząs był tak silny, że był odczuwalny około tysiąc kilometrów od miejsca jego wystąpienia. Drgania odnotowano w mieście Fairbanks w centralnej Alasce. Jednak około cztery godziny później, ostrzeżenie przed wielkim tsunami zostało odwołane. Na wyspie Kodiak oraz na Alasce obserwowano jedynie niewielkie fale, które nie stanowiły żadnego zagrożenia i wygląda na to, że aktywność sejsmiczna nie spowodowała żadnych zniszczeń.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
JESTEM NIEPELNOSPRSWNY
Skomentuj