Potężna eksplozja w Chinach mogła być największym nienuklearnym wybuchem w historii

Kategorie: 

Źródło: twitter

Do potężnej eksplozji doszło w mieście Tianjin w wschodnich Chinach. Fala uderzeniowa, która powstała w jego wyniku była odczuwalna w odległości dziesięciu kilometrów. Oficjalna przyczyna wypadku nie została ujawniona. Mogło zginąć nawet ponad 100 osób.

 

Według doniesień agencyjnych zginęło na pewno 50 osób, ale bilans niestety raczej ulegnie podwyższeniu. Na dodatek wybuch spowodował rozległy pożar, a odłamki szyb po fali uderzeniowej raniły tysiące osób. Lokalne szpitale przeżywają prawdziwe oblężenie.

 

Eksplozja była wynikiem wcześniejszego pożaru, który coraz bardziej się rozprzestrzeniał. Walczyło z nim sto załóg strażackich. Poinformowano, że około 20 strażaków zaginęło, a 45 strażaków wciąż jest oficjalnie zaginionych.

Część miasta wygląda jak strefa wojny. Wprowadzono też lokalnie stan wyjątkowy. Pojawiły się też pogłoski, że doszło do skażenia okolicy, co spotęgowało panikę po katastrofie. Oficjalnie jednak władze nie potwierdzają, że doszło do uwolnienia jakichś chemikaliów groźnych dla otoczenia.

 

Energię tego wybuchu oszacowano na 21 ton TNT. Jasny błysk mógł być postrzegany nie tylko z  całej okolicy, ale nawet z kosmosu. Eksperci twierdzą, że eksplozja z Tianjin może stać się największym wybuchem nienuklearnym w historii.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika did4skalia

Ten inż. mgr w komentarzu

Ten inż. mgr w komentarzu ładnie pojechał- jakby PiS i ich socjalny program miał być zbawieniem nas i naszej rasy- haha. Jak polski motłoch nie będzie głosować na plityczny motłoch- PO, PiS, PSL, SLD i ich wszelkie odłamy pokroju palikociarni, PJN itp., to może coś w końcu u nas ruszy.

Portret użytkownika aaa

Akurat program socjalny

Akurat program socjalny ratuje wielu rodzin w Polsce, bo jest potrzebny, jakby pensja była większa to by nie był potrzebny ten program ,a reszte też sporo naprawia tylko opozycja zawładneła internetem i teraz jest trudno zobaczyć co się faktycznie działo ,a co teraz się dzieje bo też robi wiele rzeczy których nawet nie doceniacie. Nawet można spojrzeć na twój komentarz, ile dostałeś kasy Język ??

Portret użytkownika Lavendell

W 1921 roku w zakładach BASF

W 1921 roku w zakładach BASF w Ludwigshafen nastąpił wybuch chemikaliów. 561 osób straciło życie, 2000 było rannych. W promieniu 25 km zostały pozrywane dachy, a w promieniu 80 km powypadały szyby. Wybuch był słyszalny w odległym o 300 km Monachium. Na miejscu magazynu w którym nastąpił wybuch powstał krater o rozmiarach 125*90 metrów.
To był prawdopodobnie najsilniejszy nieatomowy wybuch spowodowany przez ludzi.

Portret użytkownika PędnikNieŁągiewki

Na radzieckim Dalekim

Na radzieckim Dalekim Wschodzie w latach '40 wybuchł magazyn amunicji. Budkę strażniczą wraz z trupem strażnika podmuch podjął i zaniósł 18 km od miejsca pierwotnego posadowienia... Morze odeszło od lądu  na kilka kilometrów...

Portret użytkownika Won

Masz racje kolego. Do tego

Masz racje kolego. Do tego dochodzą niezliczone ilości innych wybuchów rozmaitych składów amunicji, wysadzanie amunicji w Iraku i Afganistanie (są to wybuchy o mocy od kilku ton do tysięcy ton TNT) jak i symulacje wybuchów atomowych trotylem (jak operacja Sailor Hat gdzie testowano wybuch 500 ton TNT na okrętach).
Nie licząc już eksplozji nienuklearnych pochodzenia nieludzkiego jak np katastrofa tunguska czy meteor nad Czelabińskiem Biggrin

Portret użytkownika Motor84

Sprzedajni debile z rządów

Sprzedajni debile z rządów polskich (?) na razie skrupulatnie realizują politykę globalisty Sorosa i Komisji Trójstronnej, na tę część Europy. Zatem póki co żadne eksplozje nam nie grożą. Grozi nam powolne wymieranie, kolejna fala emigracji i depopulacja. Choć z tymi wybuchami to kto wie. Tajemnicze katastrofy już były, a jak wiadomo psychopaci słyną z różnych socjologiczno- inżynieryjnych sztuczek. Zresztą liczy się tylko interes tzw. wyższej rangi. A czy zginie 10 czy 10 000 to już dla niech statystyka.

Portret użytkownika achiles

DLACZEGO NIKT JESZCZE O TYM

DLACZEGO NIKT JESZCZE O TYM TU NIE PISZE, CO MOŻE MIEĆ, DLA NAS NAPRAWDĘ KOLOSALNIE NIEBEZPIECZNE ZNACZENIE W ZWIĄZKU Z TYM, CO SIĘ ZNOWU ZBLIŻA: 

Wydarzenia ostatnich dni na południowym wschodzie Ukrainy praktycznie wymknęły się spod kontroli dyplomatów i polityków. Oświadczenia przedstawicieli Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej o tym, że wojna może wyjść poza granice byłych obwodów donieckiego i ługańskiego to nie blef. Strona ukraińska przerzuciła na front wszystko, co mogła. W Doniecku ogłoszono gotowość pierwszego stopnia. Sytuacja znalazła się na granicy nowych działań wojennych. Sytuacja wymknęła się spod kontroli dyplomacji. Miński format przemienił się w fikcję, imitację pewnego procesu regulacji niewiadomo czego. Bieżące rozmowy w grupach kontaktowych nawet technicznie nie są zdolne do zapewnienia porozumień pokojowych. Walki trwają, i już nie da się kontrolować ich metodami politycznymi. W DRL oficjalnie mówi się o oczekiwaniu w najbliższym czasie działań wojennych na wielką skalę. I są tego przyczyny. Strona ukraińska konsekwentnie nie dotrzymała ani jednego z punktów porozumienia. Nie ma ani jednego punktu porozumienia, w zakresie którego Kijów zrobiłby cokolwiek. Na dzień dzisiejszy sytuacja jest bliska strategicznego rozwiązania.  W Doniecku wszystkie pododdziały przeniesiono na przebywanie koszarowe, odwołano urlopy, żołnierze i oficerowie wracają na zajmowane pozycje. W mieście otwarto schrony bombowe, skrócono dzień pracy, ludzie wracają do domów przed rozpoczęciem ostrzału. Trwa przerzucenie jednostek z drugiej linii na linię frontu.  Strona ukraińska zamieniła jednostki batalionów ochotniczych w miejscowości Szczastie na regularne wojska, a ludność uprzedzono o niebezpieczeństwie. „Zmiotą was z powierzchni ziemi w ciągu dwóch dni” – powiedziano.  Eskalacja konfliktu jest już nie do powstrzymania. Strona ukraińska, jak można sądzić, już podjęła decyzję o nowym ataku, badając przez ostatnie tygodnie obronę przeciwnika. Dla Kijowa nie istnieje alternatywa, poza pełną kontrolą nad zbuntowanym terytorium. Nie ma drogi powrotu także dla ŁDRL. Planowanie ataku na wielką skalę w dwóch kierunkach już chyba zakończono, pytanie tylko o rezerwy. Wiadomo, że ukraińskie siły zbrojne mają problemy z wyposażeniem: w krytycznym momencie całe bataliony pancerne mogą pozostać bez paliwa. Ale to nie powstrzyma decyzji politycznej. Radykalnie zmienił się ton ukraińskiej propagandy. Już nie ma mowy o żadnych mińskich porozumieniach. Nie istnieje też żadne wycofanie ciężkiego sprzętu. Mechanizmy dwustronnych rozmów również zostały zablokowane. Płynące z Moskwy apele, żeby rozmawiać z Donieckiem i Ługańskiem bezpośrednio, w Kijowie nie są przyjmowane. Dlatego można stwierdzić fakt: Kijów w jednostronnym trybie wystąpił z porozumień mińskich i gotów jest do wznowienia działań wojennych na wielką skalę. Z drugiej strony ogólny nastrój w DRL i ŁRL jest także bliski krytycznego punktu. Totalne ostrzały cywilów stworzyły niezdrową atmosferę:  nikt nie chce przestrzegać nieistniejącego „rozejmu” z jego nieistniejącym „wycofaniem wojsk”. Dla republik psychologicznie ważne było odepchnięcie od  dużych miast ukraińskiej artylerii. Ale w kierunku na zachód od Doniecka  to będzie oznaczać właśnie wyjście poza granice obwodu donieckiego. I teraz już nikt nie będzie zdziwiony, jeśli wydarzenia będą rozwijać się według katastrofalnego dla Kijowa scenariusza.
Jak się to ponownie rozkręci w otwarty konflikt, to już, nie będzie o czym dla ROSJAN rozmawiać z ZAKŁAMANYM ZACHODEM i pójdą na całość. Jak to powiada stare mądre powiedzenie, DO TRZECH RAZY SZTUKA. 

 

Portret użytkownika Lukasssssz

Najdziwniejsze jest to, że

Najdziwniejsze jest to, że akurat ktoś kręcił telefonem z okna w tamtą stronę... Tak na to wskazuje zamieszczony materiał video... Ale nie koniecznie musiała to być fabryka dynamitu czy plastiku, ponieważ sprężone gazy potrafią być bardziej widowiskowe niż tradycyjne materiały wybuchowe...

Strony

Skomentuj