Kategorie:
Liczebność największego na świecie stada dzikich reniferów spadła o 40 % od 2000 roku, informują badacze. Zwierzętom dokucza wzrost temperatury, ale także aktywność ludzi, co powoduje zmiany tras w ich rocznych migracjach.
„Istnieje znaczny spadek populacji dzikich reniferów” – powiedział Andriej Pietrow, prowadzący Centrum Arktyki na uniwersytecie w północnym Iowa. Badacze śledzili stado reniferów przez prawie 50 lat za pomocą badań lotniczych, a w ostatnim czasie także zdjęć satelitarnych.
Populacja osiągnęła szczytową populację jednego miliona w 2000 roku, ale najnowsze badania wskazują, że obecnie reniferów jest jedynie 600 tysięcy. „Wiemy, że w ciągu ostatnich dwóch dekad nastąpił wzrost temperatury o około 1,5 stopnia Celsjusza, co na pewno ma istotny wpływ na migrację zwierząt".
W regionie, który obejmuje nowa trasa reniferów rozwija się przemysł. Naukowcy odkryli, że renifery w lecie poruszały się na wschód w celu uniknięcia działalności człowieka, ale także obierały trasy na większych wysokościach. Zespół badaczy uważa, że była to próba dostania się do chłodniejszego gruntu, a także unikanie komarów, które mnożą się w cieplejszych warunkach.
Renifery przemierzają obecnie znacznie dłuższe dystanse, co znacznie podnosi śmiertelność wśród nowonarodzonych cieląt. Ponadto, pożywienie w okresie letnim staje się coraz bardziej skąpe, zwłaszcza na wyższych wysokościach, którymi podążają zwierzęta.
„Renifery są ogromnie ważne dla różnorodności biologicznej, są częścią podbiegunowego łańcucha pokarmowego i bez nich inne gatunki również spotkają problemy” – wyjaśnił Pietrow – „We wszystkich obszarach, na których żyją renifery, polegają na nich tysiące ludzi, dla których są one podstawą gospodarki”.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
Scarlet
|
Komentarze
Skomentuj