Kategorie:
Brytyjska Partia Pracy zobowiązała się do zaprowadzenia w kraju „Nowego Zielonego Ładu”, jeśli wygra następne wybory. Przedstawiono radykalny program dekarbonizacji społeczeństwa oraz gospodarki do 2030 roku. Kluczowe działania stanowi stopniowe wycofywanie paliw kopalnych, inwestowanie w energię odnawialną i stworzenie programu robót publicznych, które będą miały na celu budowę zeroemisyjnej infrastruktury. W planach jest także przywrócenie dzikiej przyrodzie 25% powierzchni lądowej Wielkiej Brytanii.
Przywracanie lasów i mokradeł na wcześniej zurbanizowanych terenach jest często określane mianem naturalnego rozwiązania klimatycznego. Obliczono przykładowo, że zalesienie 25% powierzchni lądowej Wielkiej Brytanii przełożyłoby się na pochłonięcie aż 14% rocznej emisji gazów cieplarnianych tego kraju. Gdyby podobne rozwiązania zastosowano globalnie, być może bylibyśmy w stanie ograniczyć globalny wzrost temperatury do znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza.\
„Rewilding”, czyli po prostu przywracanie dzikiej przyrody, stanowi jeden z najskuteczniejszych i najbardziej opłacalnych sposób na przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Zalesianie wielu obszarów nie wymaga nawet fizycznego sadzenia roślin. Zdaniem ekspertów wystarczy jedynie zaprzestać osuszania torfowisk, pozostawiając przyrodę samą sobie. W regeneracji ekosystemów pomogłoby za to ponowne wprowadzenie gatunków zwierząt, które wyginęły w danym regionie.
Kluczowe znaczenie ma łączenie ze sobą zielonych terenów, co umożliwia łatwiejsze przemieszczanie się zarówno dzikim zwierzętom, jak i rozrastającym się roślinom. Mogą one dzięki temu lepiej dostosowywać się do zmian temperatur oraz częstotliwości opadów, co zapewnia im przetrwanie.
Inne zmiany planowane w Wielkiej Brytanii obejmują ponowne zasiedlenie jej terenów zalewowych gatunkiem bobra europejskiego, który ma pomóc w zmniejszeniu ryzyka powodziowego. Dziś jednak kraj ten jest jednym z najbardziej pozbawionych dzikiej przyrody na świecie. 72% powierzchni ziemi przeznaczono tam na rolnictwo, a 20% zajmują aglomeracje miejskie. Zdaniem ekologów jednak do 80% terenów można znacznie lepiej zagospodarować, robiąc więcej miejsca dla roślin i dzikich zwierząt. Sposobem na osiągnięcie tego celu ma być zmniejszenie powierzchni pastwisk dla zwierząt gospodarskich z 45 do 33%, a następnie ponowne zalesienie zaoszczędzonych 12%.
Użytkowanie gruntów pod wypas zwierząt przeznaczonych na ubój lub do produkcji mleka zajmuje do 100 razy więcej powierzchni ziemi w przeliczeniu na pozyskany 1 g białka niż uprawa roślin, takich jak na przykład fasola. Wszystko wskazuje więc na to, że kluczem do wygospodarowania większej ilości terenów dla dzikiej przyrody miałoby być ograniczenie spożycia mięsa przez ogół społeczeństwa. Czy znajdą się na to chętni w Wielkiej Brytanii? O tym możemy dowiedzieć się dopiero za 3 lata.
Ocena:
Opublikował:
Scarlet
|
Komentarze
Nie jesteśmy na galopującej kulce. Gratis Pobierz książkę O obrotach sfer (ciał) niebieskich Mikołaj Kopernik (plik PDF 350 MB).
Skomentuj