Trzęsienie ziemi, które miało miejsce 5 maja w Tajlandii spowodowało szereg wstrząsów wtórnych. W sumie było ich aż 100 i wyrządziły spore zniszczenia.

Wzrost aktywności sejsmicznej zarejestrowano w kilku prowincjach. Wielkość wstrząsów wtórnych wyniosła od 2,0 do 5,9 w skali Richtera. Większość z nich miała dosyć płytkie epicentra, dlatego doszło do pokaźnych deformacji terenu.

Już sam wstrząs główny w prowincji Chiang Rai był odczuwalny od Bangkoku po Birmę. W jego wyniku 20 osób zostało rannych a jedna zginęła. Liczba ewakuowanych jest trudna do ustalenia.

W wyniku trzęsienia doszło do poważnych uszkodzeń lokalnego lotniska, w tym wieży kontroli lotów na szczęście nie zanotowano pęknięć pasa startowego. Pęknięcia i wybrzuszenia terenu zniszczyły bardzo wiele dróg i budynków. Wielkie straty są w niektórych świątyniach, jak Wat Rong Khun, gdzie zniszczeniu uległy freski, które tworzono przez 20 lat. Szkody są tak wielkie, że praktycznie niemożliwe jest już przywrócenie tego budynku do stanu sprzed trzęsienia.