Kategorie:
Jak wiadomo socjaliści gdy doświadczają jakiegoś problemu zwykle znajdują na niego rozwiązanie poprzez tworzenie restrykcyjnego prawa, albo nowego urzędu. Tym razem nasi lewicowi posłowie przegłosowali tak zwaną "konwencję antyprzemocową". Nasi dzielni parlamentarzyści nie tylko zabronili stosowania przemocy wobec kobiet ale przy okazji wprowadzili ideologię gender.
Niektórzy wierzą, że poprzez ratyfikację konwencji Rady Europy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet, uratowano je od przemocy. Jest to oczywiście bzdura i to tak samo wielka jak na przykład ustawowa delegalizacja biedy. Problem polega na tym, co tak naprawdę przegłosowano. Wspomniana konwencja to po prostu produkt pogrobowców Karola Marksa.
Nowocześni marksiści najwyraźniej porzucili walkę klas na rzecz walki płci. Konwencja "antyprzemocowa" powinna się raczej nazywać "genderową", ponieważ zawiera ona zapisy, które mają na celu zwalczanie tak zwanych "tradycyjnych ról płciowych", czyli w lewackiej nowomowie tradycji i normalności.
Dzięki konwencji stwierdzono, że przemoc względem kobiet to nie wynik agresji wynikającej z nadużywania alkoholu sprzedawanego przez państwo, tylko wynika ona z tradycji i zwyczajów. Jest to oczywisty absurd na poziomie Ligi Kobiet z filmu Seksmisja . Ale skoro samiec twój wróg to trzeba przedstawić to tak, aby wyglądało na to, że bicie kobiet to hobby europejskich mężczyzn.
Skrajna lewica przeforsowała dokument, który stwierdza, że przemoc względem kobiet wynika z tego, że wyrażamy w ten sposób różnicę między płciami. Trudno nie wiązać tego z ekspansją marksistowskiej ideologii gender. Konwencję podpisało dotychczas 37 państw, z czego 15 ją ratyfikowało i wprowadziło w życie. Wśród państw, które jej nie podpisały są na przykład Łotwa, Czechy i Cypr.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Strony
Skomentuj