Polska została członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ

Kategorie: 

Źródło: ONZ

Dzisiaj podczas tak zwanego Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych doszło do głosowania, które miało wyłonić nowego, niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018 - 2019. Kandydatura naszego kraju została poddana pod głosowanie i po uzyskaniu 190 głosów, Polska została wybrana członkiem Rady Bezpieczeństwa.

 

Miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przysługiwało jednemu z państw w naszym regionie i de facto konkurowała o to Polska i Bułgaria, a poprzednio zasiadała tam ... Ukraina, która teraz przekaże pałeczkę naszym dyplomatom.

 

Gdy przegląda się polskojęzyczne media można doświadczyć pełnego spektrum nastrojów w związku z wybraniem Polski do Rady Bezpieczeństwa ONZ. Strona rządowa oczywiście pieje z zachwytu i przedstawia to jako wielki sukces ich rządów i dowód na skuteczność polityki międzynarodowej Polski. W tym samym czasie opozycja stwierdziła oczywiście, że to rząd PO zgłosił nasz kraj w tych wyborach, a po tym gdy ze współzawodnictwa wycofała się Bułgaria wybranie Polski było formalnością.

 

To wszystko prawda, ale prawdą jest też to, że lepiej mieć polskiego przedstawiciela w Radzie Bezpieczeństwa ONZ niż go nie mieć i prowadzić politykę "brzydkiej panny bez posagu". Może nie będziemy mieli prawa weta, jak mocarstwa o statucie stałych członków RB ONZ, ale przynajmniej będziemy zasiadać przy jednym ze stołów w okół którego odbywa się niekiedy wielka polityka. Zaczynamy od 1 stycznia 2018 roku.

 

 

 

 


 

Ocena: 

5
Średnio: 4.6 (5 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Bee

Moze i mial impreze...ale

Moze i mial impreze...ale trzeba przyznac, ze to dziwne, iz w/w kraje sa stałe...a my zmienne...czy cus...

No, ale jako zielonozorient. na polit. SF ...pozostawiam to bez glebszej analizy...

Ale ocywiscie Gratuluje, bo jak gratuluje nam tak duzy kraj jak R. ...tzn. ze sie chyba troche liczymy...a przynajmniej, ze moze stosunki sie poprawia...wróć...relacje...

Bo ja lubie jak ludzie sie kochaja, a nie walcza ze soba...;)

Portret użytkownika LordOfTheBots

Mam się cieszyć czy płakać?

Mam się cieszyć czy płakać?

Dla niezorientowanych przypominam, że za akt założycielki ONZ uważa się Deklarację Waszyngtońską z 1 stycznia 1942, którą podpisało 26 państw, w tym Polska. Tym samym Polska jako jeden z założycieli teraz musi się ubiegać o członkowstwo w tym judeou$$mańskim cyrku? Jakaś szopka.

Portret użytkownika SN69ll

Czyli w radzie powinno być 26

Czyli w radzie powinno być 26 państw ? Jeśli omawiam z kimś ważny interes to nie zapraszam na spotkanie ludzi którzy nie mają żadnego wpływu na to co ma się wydarzyć ( np. podwykonawcy czy dostawcy materiałów ) Jeśli na świecie zabrakłoby tych kilku mocarstw,  co do których mamy tak duże zastrzeżenia...to mamy gwarantowany jeszcze większy bajzel niż obecnie...a mocarstwa nie będą chciały udzielać takiego samego prawa głosu państwom, które w kwestii obrony są właśnie od nich zależne...

Portret użytkownika Zenek ;)

"Polska została członkiem

"Polska została członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ "

-- tylko po to by mogła WYSTĄPIĆ Z REZOLUCJĄ z jaką normalne kraje nie chciały by się publicznie wygłupiać.

Teraz tylko czekać jak "przedstawiciel polin" w imię narodu polin" się zacznie domagać "demokratyzacji" wrogich nazi krain..... Korei, Iranu czy Chin bo roSSja już dawno zaprzedała dusze nazi..... jeśli kiedykolwiek ją miała.

Portret użytkownika inzynier magister

jak już będziemy mocarstwem

jak już będziemy mocarstwem razem z Węgrami i całą GrupąWyszechradzką to może  się przydać...

„Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje.” (Dzienniczek. 1732)

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Strony

Skomentuj