Polska po wojnie

Kategorie: 

Źródło: Internet

Położenie geograficzne Polski jak mogłoby się wydawać warunkuje nieuchronną konieczność ciągłej walki z dwoma sąsiadami, którzy historycznie wyrządzali naszemu krajowi sporo krzywd. Tym tokiem rozumowania, tokiem błędnym i mogącym stać się tragicznym w skutkach w przyszłości, podąża obecnie rządząca Polską ekipa polityczna.

Polityka zagraniczna Polski w Europie Środkowej dnia obecnego uwarunkowana jest zależnością od oraz wymaganiami Stanów Zjednoczonych. Krótko mówiąc: reżim warszawski oparł swoje bezpieczeństwo wyłącznie na jednym graczu – graczu, którego wpływ na bezpieczeństwo naszego kraju jest uwarunkowany tylko i wyłącznie projekcją siły wojskowej, względnie tajnymi operacjami, lecz te, czego mogliśmy się przekonać w okresie po II wojnie światowej, mogą nie mieć wystarczającego wpływu na uzyskanie czy też utrzymanie przez Polskę suwerenności. Operacja „Cezary” komunistycznego ministerstwa bezpieki dowiodła, że Amerykanie za pomocą służb specjalnych nie zawsze są w tej części świata w stanie wpłynąć w korzystny dla siebie sposób na procesy polityczne czy też geopolityczne.

 

Oczywiście rewolucja Solidarności jest tego jednak zaprzeczeniem – CIA wydając (oficjalnie) 20 mln dolarów na wsparcie opozycji antykomunistycznej, spowodowała, że nasz kraj ostatecznie został wydarty z sowieckiej strefy wpływów jednak mogło się to dokonać jedynie przy sprzyjających temu okolicznościach oraz przy zmowie Amerykanów z największymi producentami ropy naftowej. Dzisiaj ci właśnie producenci, wobec uniezależniania się USA od dostaw surowców od nich, zmierzają ku sojuszom gospodarczym a także nawet wojskowym ze swoim największym partnerem w tej materii a więc Chinami. Pomimo usilnych próśb amerykańskiej administracji Arabia Saudyjska nie zgodziła się w 2022 roku na manipulacje cenami ropy naftowej na światowych rynkach, poprzez zwiększenie wydobycia, aby tym samym osłabić Federację Rosyjską, która również zmierza do integracji z arabskimi krajami OPEC, w ramach formatu OPEC+.

 

Zmniejszający się wpływ USA na reżimy, które mogą wpływać na bogactwo państwa rosyjskiego obrazuje nam, że Amerykanom nie będzie już tak łatwo, w przypadku geopolitycznego przemeblowania w Europie Środkowej, wpływać na procesy polityczne, aby niskim kosztem zrealizować tam swoje interesy, tak jak miało to miejsce na przełomie lat 80. i 90.

 

Nie należy rzecz jasna podejrzewać, że Amerykanie mają zamiar wycofać się z Europy Środkowej (m.in. z Polski) – przynajmniej jak na razie. Jednak wojna ukraińsko-rosyjska trwać wiecznie nie będzie a stworzony po niej nowy porządek światowy tak czy inaczej będzie musiał w jakimś stopniu uwzględniać interesy Rosji, której zniszczenia Amerykanie nie chcą – wszak nikt nie jest w Waszyngtonie na tyle głupi, aby oddawać syberyjskie bogactwa naturalne Chińczykom, czyniąc ich tym samym samowystarczalnymi. Tylko konieczność pozyskiwania przez Pekin surowców dla napędzania swojej gospodarki gwarantuje Waszyngtonowi stosunkowo niskie koszty zwalczania chińskich dążeń hegemonicznych, jakkolwiek Pekin je posiada, co należy rozważyć biorąc pod uwagę, że Chińczycy nigdy nie próbowali kolonialnych podbojów w skali takiej jak robili to ludzie zachodu.

 

Jeżeli wiemy więc, że wojna kiedyś się musi skończyć a ułożenie się z Rosją będzie koniecznością dla zachodu, należy zadać sobie pytanie: gdzie w takim wypadku znajdzie się miejsce dla Polski?

 

W mojej opinii Stany Zjednoczone będą za wszelką cenę chciały przedłużać wojnę ukraińską tak długo jak tylko będzie się dało. Wielokrotnie już wspominałem, że celem Waszyngtonu w mojej opinii jest przedłużanie tego konfliktu aż do czasu ostatecznego rozprawienia się z Chinami. A to trwać może jeszcze nawet dekadę lub dłużej. Jednak czas ten kiedyś nadejść musi.

 

Przyglądając się brutalizacji medialnego przekazu odnośnie prowadzenia wojny na Ukrainie przez Federację Rosyjską, należy zadać sobie pytanie: czy po wojnie aby nie zapadnie w Europie Wschodniej po raz kolejny „Żelazna Kurtyna”?

 

Na trwałym odseparowaniu Rosji od Europy zależy z całą pewnością dużo bardziej Wielkiej Brytanii niż Stanom Zjednoczonym. Ostatecznie w końcu to Londyn jest o kilka tysięcy kilometrów bliżej Moskwy niż Waszyngton. Oddanie większej przestrzeni w Europe Środkowej Rosji przez Amerykanów nie naruszy interesów bezpieczeństwa USA w takim stopniu jak interesów w tej samej materii Londynu.

 

Wpływ wywierany przez Londyn może mieć więc decydujące znaczenie na kształt świata powojennego. Innym ważnym czynnikiem-przeszkodą dla trwalszego pokoju w naszej części Europy będzie amerykański sektor zbrojeniowy. Widzimy dużą aktywność ludzi posługujących się językiem polskim, którzy w Polsce działają na rzecz tejże grupy wpływu. Biorąc pod uwagę jak wielką stratą dla militarystów amerykańskich i sprzężonych z nimi korporacji zbrojeniowych był koniec zimnej wojny, należy skonstatować, że będą oni naciskać na trwałe oddzielenie Europy od Rosji i jej sojuszników, aby utrzymać w Europie Środkowej rynki zbytu dla swoich produktów.

 

Nie należy w tej analizie pomijać całego spektrum amerykańskich elit imperialnych, które, w mojej opinii, mogą po wojnie dążyć do nowej „Żelaznej Kurtyny”, aby trwale zniszczyć Nowy Jedwabny Szlak – wielki chiński projekt geoekonomiczny, który po tym jak działa przestaną strzelać a drogi i tory kolejowe zostaną odbudowane, może nabrać nowej dynamiki. W mojej opinii Amerykanie nie mogą pozwolić aby projekt ten powstał. Nigdy.

 

Jednak należy rozważyć również inną opcję – że wraz z końcem wojny zapanuje zupełnie inny ład środkowoeuropejski, w którym Rosja powróci do łask świata zachodu, zwłaszcza zachodniej Europy. W takim wypadku nasze położenie będzie tragiczne. Samobójcza polityka stawiania wszystkiego na jedną, waszyngtońską kartę, i robienia dobrze Ameryce w zamian za poklepanie po plecach i w nagrodę wzmianki o polskich obozach śmierci w „Washington Post”, spowoduje, że w przypadku włączenia w jakimś stopniu Rosji do świata zachodniego, Polska stanie się przeszkodą dla pokoju. Tak jak już wcześniej wspomniałem, byt naszego kraju i jego istnienie obecny reżim warszawski całkowicie uzależnił od amerykańskiej projekcji siły.

 

Udział w wojnie na wschodzie, nie bezpośredni, lecz za pomocą Ukraińców, szkolonych w Polsce, uzbrajanych przez nasz kraj i przerzucanych z Polski na Ukrainę spowoduje być może trwałą wrogość elit rosyjskich do naszego kraju. Jeżeli miałaby się ziścić sytuacja, w której zachód ze wschodem pogodziłby się ponad głowami europejczyków środkowych, którzy i tak służą jednej i drugiej stronie jedynie jako mięso armatnie oraz zaplecze produkcyjne, to Polska, rozbrojona, mająca na swoim terytorium masy obcych cywilizacyjne kolonistów, zadłużona na dekady, zniszczona gospodarczo importem drogich surowców z zachodu i latami bezrefleksyjnego wspierania interesów ukraińskich, zależna od zagranicznych korporacji, które „wycinają” polską konkurencję dzięki Unii Europejskiej czy antywolnościowym ustawom polskiego parlamentu, zostałaby rzucona w paszcze lwa – lwa pod postacią czarnego orła z Berlina i złotego z Moskwy.

 

Amerykanie po wycofaniu się z Europy Środkowej zostawią z całą pewnością kontrolę nad tym terytorium Berlinowi, z którym z jednej strony bezsensownie się kłócimy, udając że wyzwalamy się od jego wpływów, z drugiej poddajemy się jego dyktatowi w ramach Unii Europejskiej. Kleszcze od wschodu z kolei zaciśnie na nas Rosja, która wejdzie w bliską spółkę z Berlinem, aby podzielić między sobą środkowoeuropejski tort.

 

W mojej opinii Amerykanie na taki układ jeszcze długo nie pozwolą. Mimo wszystko kontrola Europy Środkowej oznacza powstrzymywanie chińskiej potęgi bezkrwawym dla Waszyngtonu kosztem. Jeżeli jednak splot dziwnych zdarzeń sprawi, że będzie inaczej, wówczas scenariusz rozbiorowy, nie w sensie dosłownym lecz przede wszystkim gospodarczym, dokona się.

 

Ale nie bądźmy takimi hurraoptymistami. Poleganie na Waszyngtonie może skończyć się dla nas jeszcze gorzej niż wpadnięcie w paszcze dwóch orłów. Wszak trwanie lata czy też nawet dekady w chaosie niekończącej się wojny (zimnej bądź gorącej) osłabi nas w takim stopniu, że ojczyzna nasza nie podniesie się z tego przez kolejne dziesięciolecia od ustania dział na Dzikich Polach. A rozlew polskiej krwi, jeżeli imperium znad Potomaku i Missisipi sobie tak zażyczy, może dopełnić dzieła zniszczenia. Co jednak może nas uratować?

 

No cóż, tylko natychmiastowa zmiana elit politycznych na elity polskie, myślące po polsku, czujące po polsku i działające na rzecz Polski, może dać jakieś szanse na nie osunięcie się naszego kraju w otchłań – wszystko jedno czy otchłań wojenną czy też rozbiorową. Będąc realistą i dobrze znając metody działania sił, które dzierżą władzę nas polskim państwem od 33 lat mogę z dość dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że czeka nas otchłań wojenna (być może jednak bez bezpośredniego udziału naszych wojsk) po czym na Bugu zapadnie nowa Żelazna Kurtyna, która będzie miała na celu na kolejne dziesięciolecia odciąć europejską technologię od rosyjskich surowców i chińskiej siły roboczej. Po to, aby Eurazja nigdy się nie skonsolidowała a Waszyngton i anglosaskie imperium mogło dalej rozdawać karty na ziemskim grajdołku.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: Adolf Rotshild
Portret użytkownika Adolf Rotshild

Komentarze

Portret użytkownika ba19

Dlaczego trwa III wojna

Dlaczego trwa III wojna światowa , bo każdy kraj bierze udział  w tej wojnie na Ukrainie , posyłanie broni jest braniem udziału w tej wojnie , bo dany kraj opowiedział sie po tej stronie i bierze w niej czynny udział , bo to z jego broni ludzie na Ukrainie odbierają sobie życie :

Wyjśvia 20: 13  „Nie wolno ci mordować.+

Portret użytkownika oswiecony77

tak przyziemnie ci odpowiem

tak przyziemnie ci odpowiem do stanu twojego umyslu Nie znasz histori polski nawet Wiesz co to niepodleglosc panstwa Gdyby nie ta bron sam musialbys w tej wojnie uczestniczyc Aczkolwiek plan jest wiekszy i putek tylko w nim uczestniczy 

Psalm 18.29  „Ty zaiste zapalasz pochodnię moją; Pan, Bóg mój, oświeca ciemności moje

Portret użytkownika ba19

Do oswiecony77

Do oswiecony77

Biblia odpowiada   a to słowa Chrytusa :

Jana 18: 36  Jezus odpowiedział:+ „Moje królestwo nie jest częścią tego świata.+ Gdyby moje królestwo było częścią tego świata, moi słudzy walczyliby,+ żebym nie został wydany Żydom. Ale przecież moje królestwo nie jest stąd”.

Jana 17: 16  Nie są częścią świata,+ jak i ja nie jestem częścią świata.+

Jana 15: 20  Pamiętajcie o słowie, które wam powiedziałem: Niewolnik nie jest większy od swego pana. Jeżeli mnie prześladowali, was też będą prześladować;+ jeżeli moje słowo zachowywali, wasze też będą zachowywać.

A czy Jezus opowiadał sie za jakimś systemem politycznym na Ziemi - NIE,  więc i jego uczniowie też się nie opowiadają ze żadnym sytemem politycznym , a wiesz dlaczego , bo one wszystkie podlegają pod panowanie Szatana Diabła :

Mateusza 4:  Diabeł wziął go jeszcze na niezwykle wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata+ oraz ich chwałę,  i rzekł do niego: „Dam ci to wszystko,+ jeśli upadniesz i oddasz mi cześć”.+ 10  Wtedy Jezus rzekł do niego: „Precz, Szatanie! Jest bowiem napisane: ‚Jehowę, twego Boga, masz czcić+ i tylko dla niego+ masz pełnić świętą służbę’”.+

Więc czy to królestwo Polskie czy USA , czy Rosyjskie , czy Szwajcarskie itd,  wszystkie podlergają pod władze Szatana Diabła ;

Uczniowie Jezusa opowiadają sie za Królestwem Bożym :

Mateusza 6:  „Macie więc modlić się w ten sposób:+

10  Niech przyjdzie twoje królestwo.+

Daniela 2: 44  „A za dni tych królów+ Bóg nieba+ ustanowi królestwo,+ które nigdy nie zostanie obrócone wniwecz.+ I to królestwo nie przejdzie na żaden inny lud.+ Zmiażdży ono wszystkie owe królestwa+ i położy im kres, lecz samo będzie trwać po czasy niezmierzone;+

Mateusza 25: 34  „Wtedy król powie do tych po swej prawicy: ‚Chodźcie, pobłogosławieni przez mego Ojca,+ odziedziczcie+ królestwo+ przygotowane dla was od założenia świata.+

Portret użytkownika sasa

Przecież to jest proste--

Przecież to jest proste-- NATYCHMIASTOWA UMOWA  GOSPODARCZA I POLITYCZNA Z ROSJĄ!!!!!!!!!!!!!!       I po temacie i nastanie pokój na następne 100lat!!!!!!!!!!!!!! NIE  WASALIZACJA  I PODDAŃSTWO  JAK JEST TERAZ  Z USA,!!!

Portret użytkownika ba19

Najpierw zniszczyli

Najpierw zniszczyli Jugosławie , potem Libę , Afganistan, Irak , Syrie teraz przyszedł czas  na Ukrainę :

Mateusza 24: 22  Doprawdy, gdyby owe dni nie zostały skrócone, nie byłoby wybawione żadne ciało; ale ze względu na wybranych+ owe dni zostaną skrócone.+

 

Portret użytkownika Dzik

A do jakiej paszczy chciałbyś

A do jakiej paszczy chciałbyś aby Polska wpadła?

Do paszczy czarnego czy złotego orła? Czy już zapomniałeś niedawnej historii z 1939 roku kiedy Polska wpadła w paszcze dwóch orłów? Czy czasy II wojny swiatowej po pakcie Ribbentrop-Mołotow

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pakt_Ribbentrop-Mo%C5%82otow

były lepsze niz te, które moga spotkać teraz Polskę?

Adolf napisał:

Poleganie na Waszyngtonie może skończyć się dla nas jeszcze gorzej niż wpadnięcie w paszcze dwóch orłów. Wszak trwanie lata czy też nawet dekady w chaosie niekończącej się wojny (zimnej bądź gorącej) osłabi nas w takim stopniu, że ojczyzna nasza nie podniesie się z tego przez kolejne dziesięciolecia od ustania dział na Dzikich Polach.

Nie zgadzam się z tezą Adolfa. Dobrze że minister Błaszczak robi dodatkowe zakupy i zbroi Polskę aby Polska była silna i dobrze uzbrojona aby ten kto chce Polskę zagarnąć (czarny lub złoty orzeł) się zastanowił zanim to zrobi.

Adolf napisał:

Położenie geograficzne Polski jak mogłoby się wydawać warunkuje nieuchronną konieczność ciągłej walki z dwoma sąsiadami, którzy historycznie wyrządzali naszemu krajowi sporo krzywd. Tym tokiem rozumowania, tokiem błędnym i mogącym stać się tragicznym w skutkach w przyszłości, podąża obecnie rządząca Polską ekipa polityczna.

Położenie Polski nie warunkuje konieczności walki z sąsiadami lecz konieczność obrony przed zapędami sąsiadów.A polskie elity polityczne teraz idą prawidłowym tokiem rozumowania aby Polskę dozbrajać i umacniać ją. Skoro wg Adolfa polska ekipa polityczna podąża jednak rzekomo "błędnym" tokiem rozumowania, to jaki alternatywny i "prawidłowy" tok rozmowania przedstawi nam Adolf lub Terminator 2019 (artykuł jest chyba skopiowany)?

https://wolnemedia.net/polska-po-wojnie/

Czy taki że Polska ma przestac istnieć i być wcielona do Niemie_c czy do Rosj_i czy do obu na raz?

Bo według Dzika Polska nie ma być nigdzie wcielona lecz ma być niepodległa,silna i chrześcijańska w sojuszu z U_S_A

Chwała i Sława naszemu Bogu, który stworzył Niebo i Ziemię, i wszystko co w nich jest.

Portret użytkownika Dzik

Ci co dają minusy zamiast

Według Dzika Polska nie ma być nigdzie wcielona lecz ma być niepodległa,silna i chrześcijańska w sojuszu z U_S_A.

Lecz ci co dają minusy zamiast odpowiedzieć merytorycznie gdzie wg nich ma być Polska wcielona  to są chyba  zwolennicy wcielenia Polski do Rosj.i....bo wg autora artykułu Polska ma być wcielona do Rosji... i Niemie.c..

Chwała i Sława naszemu Bogu, który stworzył Niebo i Ziemię, i wszystko co w nich jest.

Portret użytkownika Dzik

Jaki proces? Mógłbyś rozwinąć

Jaki proces? Mógłbyś rozwinąć tą myśl? Po studiach historycznych , archelologicznych, futurologicznych i estacholicznych nie odczuwam chęci przypatrywania się przewidzianej przyszłości lecz widzę iż teraźniejszość i przyszłość jest w rękach Stwórcy, jedynie Jego dzieła są warte poznawania a ratunkiem dla ludzi jest miłość z wdzięczności działająca w zakonie wolności.

Chwała i Sława naszemu Bogu, który stworzył Niebo i Ziemię, i wszystko co w nich jest.

Portret użytkownika Sylwia Feliga

Dobrze gadasz ale co mają

Dobrze gadasz ale co mają zrobić naukowi ateiści, takowej nauki bowiem uczy się od dziecka, będą mieli szansę się nawrócić , ale nie skorzystają poprzez swoje niedowiarstwo. Nawet w Biblii jest napisane że ludzie będą w ciężkim amoku umysłowym pod koniec czasów.

"Pobłądzili a wszystkie ich drogi były zepsute" Podobnie było przed potopem, gdzie upadli aniołowie z lucyferem na czele zdemoralizowali ludzi do tego stopnia że Stwórca zarządził reset przez potop.

Strony

Skomentuj