Kategorie:
Jak donoszą dobrze poinformowane media pan Jacek Kurski w grudniu 2022 został zastępcą dyrektora wykonawczego szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie. Wydaje się, że jest to wielki sukces tego polityka, jednak spora liczba internautów zadaje pytanie, czy jest to "sukces Polski" ? Pan Kurski w roku 1997 ukończył studia na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego w zakresie handlu zagranicznego więc ma jakieś pojęcie o biznesie. Pracował jako szef TVP więc też zna się na propagandzie, co może mu się przydać gdy trzeba będzie ogłosić "wielki sukces gospodarczy", już kolejny.
Kurski potwierdził w środę na Twitterze, że podjął zgodną z jego wykształceniem i doświadczeniem menadżera pracę jako alternate executive director w Banku Światowym. Przyznał, że jest świadomy, iż oznacza to rezygnację z części aktywności publicznej czy ambicji politycznych. "Zawsze myślałem, że nie ma życia poza polityką. Otóż jest. Wiem, że tu też dobrze przysłużę się Polsce" - napisał.
Jak się okazuje to już kolejny wielki sukces dla Polski. Znamy innych uzdolnionych rodaków, którzy odnieśli podobne sukcesy, jak choćby znany wszystkim politolog Zbigniew Brzeziński, który był na szczycie elit, stał się elitą i zaprowadzał porządek..., wszyscy wiemy jaki. Możliwe, że za jakiś czas, ktoś z biednego państwa, jakim jest Polska, zostanie zastępcą prezydenta USA ? Wszystko jest możliwe... przecież to amerykański sen. A który jest polski sen ?
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
inzynier magister
|
Komentarze
Strony
Skomentuj