Kategorie:
Wzrost poziomu światowych oceanów, który może być konsekwencją uznawanej powszechnie za prawdziwą, teorii o globalnym ociepleniu, zagrozi słynnym kalifornijskim plażom. Eksperci sądzą, że w ciągu najbliższych 70 lat poziom wody podniesie się o ponad 3 metry.
Tak poważna zmiana to nie tylko koniec przynajmniej połowy obecnych kalifornijskich plaż, ale również zdecydowana zmiana linii brzegowej, co może skutkować zatopieniem niżej położonych miast. Wydaje się to niemożliwe dopóki nie zobaczy się zatopionych miast greckich i egipskich, które znajdowane są w obrębie basenu Morza Śródziemnego.
Niewiadomą pozostaje tylko kwestia tego jak długo potrwa ten proces, ale naukowcy popierający teorię globalnego ocieplenia sądzą, że zmiany nastąpią wkrótce. Do tej pory poziom wody nie zmieniał się znacząco, chociaż w niektórych częściach świata proces ten może przebiegać inaczej na skutek tego jak kształtują się prądy oceaniczne.
Kalifornia ma podobno znajdować się w strefie takiego znacząco większego niż średnio, wzrostu poziomu oceanu. Jeśli katastroficzne wizje naukowców się spełnią, to mieszkańcy najbogatszego amerykańskiego stanu będą musieli się cofnąć w głąb lądu. Wymusza to liczne przesiedlenia, które z pewnością będą kłopotliwe dla ludności dotkniętej zmianami klimatu.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Skomentuj