Kategorie:
Agencja Bloomberg zarzuca Chinom szpiegowanie amerykańskich korporacji i agencji rządowych. Dziennikarze śledczy powołują się na liczne źródła, choć anonimowe, które zgodnie twierdzą, że hakerzy powiązani z chińską armią prowadzili inwigilację Stanów Zjednoczonych na masową skalę. Co ciekawe, poszkodowane korporacje zgodnie twierdzą, że doniesienia Bloomberga są nieprawdziwe, a po ich stronie stanął nawet Departament Bezpieczeństwa Krajowego.
Według agencji Bloomberg, chińscy hakerzy instalowali mikrochipy w serwerach, z których korzystały największe amerykańskie korporacje oraz agencje rządowe. Dzięki temu, cyberprzestępcy mogli szpiegować wszelką działalność i wykradać dane. Program inwigilacyjny rzekomo skupiał się na około 30 największych firmach, agencjach CIA i FBI, Siłach Powietrznych, Marynarce Wojennej oraz Departamencie Obrony.
W centrum całej afery znalazła się firma Supermicro – to właśnie w jej płytach głównych rzekomo umieszczane były mikrochipy. Jednak agencja Bloomberg jest praktycznie osamotniona w swoich oskarżeniach. Wszystkie poszkodowane firmy, a nawet Supermicro zaprzeczają tym doniesieniom, zaś Departament Bezpieczeństwa Krajowego Stanów Zjednoczonych stanął po ich stronie twierdząc, iż nie ma powodów, aby nie wierzyć oświadczeniom tych korporacji.
Reakcje na zarzuty Bloomberga w sprawie chińskiej inwigilacji Stanów Zjednoczonych wydają się być co najmniej dziwne. Wszyscy zgodnie sugerują, że cała historia została zmyślona. Jedynym wyjątkiem jest Yossi Appleboum, współdyrektor firmy Sepio Systems, która w sierpniu została podobno wynajęta przez anonimową firmę i odkryła rzeczony chip. Izraelski ekspert przekazał Bloombergowi dowody w tej sprawie.
Supermicro po raz kolejny odrzucił zarzuty, ale akcje firmy wciąż tracą na wartości. Nie wiadomo jednak, czy chińscy hakerzy faktycznie szpiegowali USA z pomocą mikrochipów, czy też cała ta akcja z ujawnieniem rzekomej inwigilacji miała zupełnie inny cel.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj