Pojawił się pretendent do miana dziewiątej planety Układu Słonecznego

Kategorie: 

vismaya-maitreya.pl

Od pewnego pamiętnego głosowania, podczas którego zdetronizowano z miana planety Plutona, nasz Układ Słoneczny liczy osiem planet. Jednak jak twierdzi jeden z brazylijskich astronomów orbita Neptuna zdaje się potwierdzać istnienie jakiegoś dużego obiektu kosmicznego, który według niego może być uznany za dziewiątą planetę.

 

Do tej pory za najdalej położoną planetę uważaliśmy Neptuna. Jego orbita zahacza o tzw. Pas Kuipera. Jest to obszar składający się z małych ciał otaczających Układ Słoneczny. Prawdopodobnie jest to pozostałość po okresie tworzenia się naszego układu planetarnego, ale nie brakuje stwierdzeń, że jest to efekt jakiejś dużej kosmicznej kolizji, do jakiej mogło dojść w naszej okolicy przed miliardami lat.

 

Według astronoma Rodneya da Silva Gomesa odchylenia od danych z obliczeń orbit teoretycznych i rzeczywistych potwierdzonych obserwacjami zdaje się mówić nam, że tam znajduje się planeta o dużej masie, która jest w stanie wpływać na orbity innych ciał niebieskich.

 

Astronom analizował 92 ciała niebieskie w obrębie Pasa Kuipera i orbity sześciu z nich zdają się posiadać zaburzoną orbitę. Po wprowadzeniu danych do komputera i po zasymulowaniu ruchu okazało się, że podobny efekt dałoby umieszczenie w układzie odniesienia dodatkowej planety o wydłużonym okresie obiegu wokół Słońca.

 

Istniejące dane nie są wystarczające ani aby zlokalizować planetę ani aby dowiedzieć się trochę o jej wielkości. Teraz jest być może za wcześnie, aby mówić o odkrywaniu kolejnej planety, ale z pewnością można stwierdzić, że istnieje spore prawdopodobieństwo jej istnienia.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika DI

W 2003 r. pojazdy kosmiczne

W 2003 r. pojazdy kosmiczne Voyagery i Pionieer produkcji USA sfotografowały nową Planetę-X.Obiega ona Słońce 3 razy dalej niż Neptun,a orbita jej jest prostopadła do orbit naszego Układu Planetarnego.Jest ona ogromnym lodowym światem,który co jakiś czas wypycha w kierunku Ziemi strumień wielkich komet.Taki strumień komet zderzał się z naszą planetą i powodował wyginięcie wielkich gadów i ssaków dawno temu żyjących na Ziemi,jak:dinozaury,ichtiozaury,brontozaury,prektozaury czy wielkie jaszczury albo praprzodków słonia czyli mamutów.Te gady wyginęły bezpowrotnie a na Ziemię już 6 razy nasuwała się wielka czapa lodowców okołobiegunowych i zachodziło zjawisko całkowitego zlodowacenia,które trwało biliony albo miliardy lat.Sęk w tym,że takich Planet X powinno być co najmniej 5,to wtedy zgadzałby się obieg wielkiej komety Daniela, która przychodziła by w kierunku Słońca co 8740 lat,a więc jej obieg po orbicie jest bardzo długi.Do tej pory odkryto 3 małe planety leżące poza orbitą Plutona :Eris(można nazywać ją Feniksem) o obiegu ponad 561 lat wokół Słońca,Faeton (lub inna nazwa Haumea) o obiegu co 306 lat i Makemake o obiegu co 282 lata-(można nazywać ją dowolnym określeniem z panteonu greckich bóstw).Brakuje tu jeszcze dwóch planet: Planety ;X-4 i Planety X-5.Z tej ostatniej wychodziły by też wielkie komety widziane w 1577 r. ,1744r (kometa o sześciu warkoczach,która zajmowała aż kąt 120 stopni na niebie) ,1830,1863,1880,1882,1901 i 1910 r. a także wielka kometa Morenhause'a z 1907/8r.i kometa Finslera z 1937 r.Danuta Ignatiuk

Portret użytkownika closetia

komu się wydaję że obliczył

komu się wydaję że obliczył wiek wszechswiata ? spytam jak to zrobił ??? bo niby co obliczsyl ze tyle potrzebne bylo czasu aby wszystko upchac spoqwrotem do sropdka gwaizdy, galaktyki itp. bo zakladam ze tylko w ten sposob mozna cokolwiek tu liczyc trzeba miec jakis punkt odniesienia, problem w tym ze ten ktos zapomnial o tym zeczas rowniez ulega zmianie, a zwlaszcza zaraz po big bang niby byl ale dla nas jakby go wtedy nie bylo, bo w naszym mrugnieciu oka decydowaly sie wlasiwosci wszechswiata na pozniejsze eony czasu

Portret użytkownika Prc

Nie wiesz tego, nieszczęsny

Nie wiesz tego, nieszczęsny przedstawicielu Lemingolandu, że szykują depopulację globalną aby zaprowadzić NWO? Nibiru to moze być taki fotomontaż na chmurach aby takiej ciemnocie, z jakiej też mozesz się wywodzić, dało się wmówić bajkę o nadlatujacych spodkach, np startujacych z Nibiru. Której najprawdopodobniej nie ma.

Portret użytkownika gash

  Twoja teoria na temat

 Twoja teoria na temat pojawienia się księżyca 6tys lat temu to straszna bzdura. Nie rozumiem jak w ogóle można brać pod uwagę takie okresy czasu jak 6tys. lat. Może dla Ciebie to długo, ale przy 4mld lat na ile szacuje się wiek ziemi to jest setna sekundy. Sądzisz, że prędkość obrotowa Ziemi, jej kształt zbliżony do piłki futbolowej, które są wpływem księżyca unormowały się w zaledwie ułamka sekundy w skali życia planety? Po uderzeniu asteroidy w ziemię zmiany klimatyczne mogą trwać mln lat, więc co to jest 6tys lat? To jest NIC! Też czytałem naukowe opracowania na temat hipotetycznej planety między Ziemią i Marsem. Owszem, mogła takowa być, są na to naukowe dowody, ale na pewno było to o wiele dawniej niż tutaj piszecie - i nie chodzi tutaj o tys. czy mln lat, ale o miliardy Smile Pozdrawiam :)  

Strony

Skomentuj