Pojawienie się wstęgorów królewskich znowu przepowiedziało trzęsienie ziemi

Kategorie: 

Źródło: Facebook

W środę 9 sierpnia, w godzinach porannych, w lasach namorzynowych w pobliżu parku narodowego Pasahimapa Mangrove na Filipinach w prowincji Leyte, miejscowi rybacy złowili niezwykłe głębinowe ryby zwane wstęgorami królewskimi (Regalecus glesne). Dwa wyciągnięto z sieci a trzeci uciekł. Podania ludowe od dawna twierdzą, że pojawienie się tych ryb przy powierzchni, gdzie prowadzi się połowy, to zapowiedź trzęsienia ziemi. Nie inaczej było tym razem.

 

Japończycy, którzy zmagają się z duża aktywnością sejsmiczną, od wieków twierdzą, że pojawienie się tych ryb jest związane z aktywnością sejsmiczną i może być oznaką tego, że wkrótce nastąpi potężne trzęsienie ziemi. Oba wyłowione na Filipinach wstęgory miały imponujące rozmiary. Jeden mierzył  3,7 a drugi 4,4 metra. Waga pierwszej z ryb to 20kg, a drugiej 50 kg. 

Nauka nie znalazła jeszcze wytłumaczenia zdumiewającej korelacji między ich pojawieniem się a trzęsieniami ziemi, ale wstęgory, które żyją przeważnie kilometr pod powierzchnią z jakiegoś powodu przed nimi wypływają. 

Biolodzy uważają, że ryby te są bardzo wrażliwe na zmiany w skorupie ziemskiej i ruchu płyt tektonicznych. Jedna z hipotez zakłada, że powodują to infradźwięki wyzwalane z dna przed aktywnością sejsmiczną. 

Jak się okazało, dwa dni później po tym gdy wyłowiono te ryby głębinowe w nietypowym dla nich miejscu, rzeczywiście doszło do silnego trzęsienia ziemi. Wystąpiło ono 11 sierpnia i miało siłę 6,6 stopni w skali Richtera. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości do 200 kilometrów.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj