Podwodne drony wchodzą do służby amerykańskiej marynarki wojennej
Image
Bezzałogowce już wkrótce zdominują niebo, ale okazuje się, że schodzą też pod wodę. W najbliższym czasie, Amerykanie postanowili pójść dalej i uruchomić drony, które pływałyby w oceanach. Nowe urządzenia, zwane Slocum Gliders, nie wymaga paliwa i porusza sie z prądami oceanicznymi
Urządzenie otrzymało nazwę na cześć kapitana Joshua Slocuma, który na początku XIX wieku, pierwszy na świecie opłynął sam Ziemię. Pływający bezzałogowiec funkcjonuje dzięki wykorzystaniu efektu zwanego wyporem hydraulicznym. Wewnątrz UAV można pobierać wodę, jako balast i tym samym regulować jego ciężar właściwy, co pozwala na regulację głębokości zanurzenia w prądach oceanicznych. Jego prędkość podczas ruchu to najwyżej 1,6 kilometra na godzinę, ale jeśli rozmieści się w wodach przybrzeżnych odpowiednią ilość takich dronów, to dzięki pracy takich urządzeń w roju mogą pełnić dobrze zadania zwiadowcze.
Amerykańska marynarka wojenna już w 2009 roku zainwestowała w firmę Teledyne Webb Research aż 56 milionów dolarów a celem ma być stworzenie 150 dronów. Mają one być dostarczone już w 2014 roku. Będą z pewnością patrolowały wody przybrzeżne USA, aby uniknąć takich sytuacji jak ta w sierpniu 2012 roku, kiedy nagle okazało się, że rosyjska łódź podwodna o napędzie nuklearnym i prawdopodobnie z głowicami jądrowymi na pokładzie, pozostawała przez nieustalony czas w obszarze Zatoki Meksykańskiej, a Amerykanie dowiedzieli się o tym dopiero, gdy Rosjanie ostentacyjnie opuścili akwen. Kilkaset dronów Slocum Gliders ma być odpowiedzią na tego typu zagrożenia.
Taki dron może pozostawać pod wodą nawet kilka lat i tylko, co jakiś czas wynurza się przekazuje dane i ponownie powraca pod wodę. Flotylla takich bezzałogowców może bardzo pomóc w wykrywaniu min morskich. Za pomocą szerokiej gamy czujników tygodniami mogą one pozostawać na warcie.
- Dodaj komentarz
- 6554 odsłon
To wykryją też i ufo
To wykryją też i ufo podwodne!
dlatego wchodza do słuzby
Dodane przez 777 w odpowiedzi na To wykryją też i ufo
dlatego wchodza do słuzby podwoda.i nie wchodza tylko juz tam sa i to od czasu gdy pojawily sie na niebie.trzesienie ziemi kolo japoni bylo spowodowane trzesieniem ziemi ,ale co je spowodowalo ?oczywoscie drony ktore w tym czasie toczyły walke z podwodnym statkiem obcych ktory spadł dobe wczesniej.atak dronow spowodowal ze statek obcych zaczał sie bronic i wytworzył silne wstrzasy unieszkodliwiajac nietylko flote usa ale i rosyjskie statki podwodne i francuzów.
To jasne,że masz jakieś linki
Dodane przez POUL WALKER w odpowiedzi na dlatego wchodza do słuzby
To jasne,że masz jakieś linki do tych info,cokolwiek.Poprosimy,poproszę.
Nie wiem czy ci odpowie nasz
Dodane przez pako1205 w odpowiedzi na To jasne,że masz jakieś linki
Nie wiem czy ci odpowie nasz agent Walker. Pisał że ciągle jest w ruchu żeby go nie namierzono. Jest bardziej ścigany niż Snowden ;)
W ruchu pomiedzy
Dodane przez MONSTER (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Nie wiem czy ci odpowie nasz
W ruchu pomiedzy zmianynaziemi.pl a niesamowite.com. Do tego podobno korzysta z "trybu prywatnego" w przegladarce.... :-)
sadzac po avatarze, ogladasz
Dodane przez POUL WALKER w odpowiedzi na dlatego wchodza do słuzby
sadzac po avatarze, ogladasz duzo filmow :)
bardzo ciekawe, podrzuc jakis
Dodane przez POUL WALKER w odpowiedzi na dlatego wchodza do słuzby
bardzo ciekawe, podrzuc jakis dowod na te teorie, chetnie poczytam. out
Latem roku 1982, radzieccy
Latem roku 1982, radzieccy nurkowie w ramach wojskowych ćwiczeń u zachodniego brzegu jeziora Bajkał widzieli niejednokrotnie jakichś odzianych w srebrzyste kombinezony pływaków o wzroście powyżej 3 metrów, którzy przemieszczali się z ogromną prędkością w wodach jeziora. Widziano ich na głębokości co najmniej 50 m i nie mieli oni żadnych akwalungów, czy innych urządzeń do oddychania - wypisz -wymaluj Ichtiader ze starej powieści fantastyczno-naukowej - mieli tylko srebrzyste, kuliste hełmy na głowach. Próba złapania chociaż jednego z nich w sieci skończyła się tragicznie. Troje nurków zginęło, a czworo pozostało inwalidami do końca życia. Następstwem tego wypadku był rozkaz dowództwa marynarki wojennej ZSRR nakazujący zachowanie wszelkich środków ostrożności przy nurkowaniach w jeziorach i innych akwenach, w których obserwowano świecenia, dyski, kule i inne fenomeny wiązane z obecnością UFO i USO. //////////Dziwnego odkrycia dokonano z pokładu batyskafu australijskiej marynarki wojennej Kalmar, w pobliżu Ziemi Ognistej. Kamery batyskafu zarejestrowały w Basenie Bellinghausena obecność... podwodnego miasta albo fabryki! Budowle tam zauważone miały owalny kształt i emitowały silne światło. Po zbadaniu filmu, specjaliści z Uniwersytetu Melbourne i Królewskiego Instytutu Oceanograficznego doszli do wniosku, że obiekty na nim utrwalone są sztucznego pochodzenia. Ponowiono zejście w ten rejon, ale tym razem kamery niczego nie zarejestrowały - tajemnicze obiekty na dnie znikły!////////////W roku 1997, w USA opublikowano detale z sensacyjnego zanurzenia bezludnej platformy na dno 11-kilometrowego Rowu Mariańskiego. Pod koniec zanurzenia, na monitorach TV zaczęły się ukazywać tajemnicze sylwetki jakichś morskich istot, zaś hydrofony przekazywały dźwięki jakby skrzypiącego żelastwa i głuche uderzenia. Kiedy platforma została podniesiona na powierzchnię, okazało się, że jej konstrukcja nośna została wygięta przez nieznaną, potężną siłę, zaś gruby na 2 cm stalowy kabel została przepiłowany do połowy./////////W styczniu 1960 roku, okręty patrolowe argentyńskiej marynarki wojennej wykryły w swych wodach terytorialnych dwa nieznane obiekty podwodne. W czasie ostrzelania ich bombami i granatami podwodnymi, oba USO wypłynęły na powierzchnię, a potem znów się zanurzyły, zaś na ekranach sonarów zaczęły pojawiać się cuda: najpierw widziano dwa USO, a potem cztery i w końcu – sześć. A potem ta cała flotylla USO rozwinęła niesamowitą prędkość i znikła w głębinach Atlantyku
Dron - powietrzny statek
Dron - powietrzny statek bezzałogowy z napędem.
Te pojazdy to nie żadne drony (robisz tylko zamieszanie Admin) tylko podwodne szybowce albo batyplany bezzałogowe (AUV - autonomous underwater vehicle), na dodatek USNavy uzywa ich od 2004 roku, a teraz jedynie zmienia model na nowszy (z Seaglidera na Slocuma).
Skoro jużo wodzie... coś
Skoro jużo wodzie... coś dziwnego dzieje się z prawem wodnym...
UWAGA!!! Rząd rżnie głupa i próbuje cichcem w wielkim pośpiechu zmienić prawo wodne...
---> http://www.zegluga.wroclaw.pl/news.php?readmore=1752
oni nic nie rżna oni są
Dodane przez wodnik (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Skoro jużo wodzie... coś
oni nic nie rżna oni są głupi,i beda coraz bardziej ,bodobno z wiekiem sie mądrzeje ......
Szanowni Panstwo. Jesli
Szanowni Panstwo. Jesli uwazacie ze tego typu wiadomosci sa na czasie to ja uwazam ze jestescie w bledzie. W/g mnie to zadna armia nie pochwali sie od razu swoimi osiagnieciami militarnymi, z prostych przyczyn takich jak "tajemnica panstwowa czy tez wojskowa". Osobiscie uwazam ze te informacje maja przynajmniej 10 lat lub lepiej.
Pozdrawiam Swiadomych.