Pobito kolejny rekord temperatury na Antarktydzie 20,75 stopni Celsjusza!

Image

Źródło: 123rf.com

Brazylijscy naukowcy udokumentowali na Antarktydzie temperaturę 20,75 stopni Celsjusza. Jest to najwyższa wartość odnotowana w historii pomiarów temperaturowych na Antarktydzie. 

 

Poprzedni rekord został ustanowiony niedawno, bo 6 lutego na argentyńskiej stacji polarnej Esperanza odnotowano 18,3 stopnia. Temperatur powyżej 20 stopni nie notowano na Antarktydzie nigdy od czasu gdy znajdują się tam bazy polarne.

 

Eksperci do spraw klimatu uważają, że to niesamowita i patologiczna sytuacja. Nikt jednak nie wie co się wydarzy. Być może to oznaki zmian klimatu w tej części świata. Wyraźnie obserwujemy obecnie ocieplenie i występuje ono zwłaszcza w zachodniej części Antarktydy, gdzie pokrywa lodowa zawsze była cieńsza. 

 

Naukowcy od lat podejrzewali, że ogromny lodowiec Thwaites znajdujący się własnie w zachodniej części Antarktydy,  pod spodem praktycznie w żaden sposób nie jest przymocowany do podłoża skalnego. Z tego powodu istnieje realne ryzyko, że ulegnie szybkiej dezintegracji, co może w szybkim tempie podnieść poziom morza na świecie.

Image

Lodowiec Thwaites - źrodło: NASA

To, że lodowiec Thwaites szybko topnieje wiedziano od dawna, ale do opinii publicznej nie przebiło się, że może on dać potencjał do szybkiego podniesienia się poziomu oceanów na świecie. Oczywistą tego konsekwencją byłoby zalanie sporej części dzisiejszego wybrzeża.

 

Badania radarowe potwierdziły, że lodowiec Thwaites nie jest ściśle połączony z podłożem skalnym. Przyjmuje się, że topnieje na skutek obecności ciepłych prądów oceanicznych operujących pod lodowcem. Woda ta następnie przedostaje się między lód i skały niszcząc lodowiec powyżej.

Image

Potwierdzono, że pod lodowcem Thwaites istnieje wielka wnęka na skutek obecności dużej ilości roztopionej wody. Ma ona wysokość do 700 metrów i powierzchnię kilkuset kilometrów kwadratowych. Naukowcy uważają, że została ona utworzona w wyniku topnienia miliardów ton lodu. Warto zauważyć, że stało się to bardzo szybko, bo zaledwie w ciągu 4 lat!

 

Rodzi to obawy, że masy lodu mogą się wkrótce odłączyć od lądolodu i zsunąć się do Morza Amundsena. Całkowite stopnienie lodowca Thwaites może wywołać wzrost poziomu morza o około 65 centymetrów. Gdyby na skutek anomalii temperaturowych stopniały inne masy lodu z zachodniej Antarktydy, poziom mórz może wzrosnąć do 2,5 metra w porównaniu do stanu obecnego. 

 

0
Brak ocen

"Brazylijscy naukowcy udokumentowali w antarktycznym temperaturze 20,75 stopni Celsjusza."



Człowieku, błędy.



I to nie pierwszy raz...

0
0

Tak teraz już będzie. Do końca roku jeszcze "pare" artykułów tego typu się pojawi. Taka faza tego cyklu. Takie prawa natury.

Greta w tym roku z oskarem za najlepszą role pierwszoplanową...w "Oszukać przeznaczenie" ;)

 

0
0

I to są właśnie obserwowalne zjawiska, oraz fakty z którymi kompletnie nie da się polemizować... Mówienie że kiedyś będzie epoka lodowcowa, to ten sam poziom oczywistości, co mówienie że kiedyś skończy się życie na Ziemi... Wspominanie jednak o nowej epoce lodowcowej w aktualnych czasach to totalna ignorancja... Wiadomo że ona przyjdzie... Prędzej czy później... Ale na pewno nie za życia obecnego i przyszłego pokolenia, a na moje oko, to już nie za istnienia tej cywilizacji. No chyba że ocieplanie się klimatu doprowadzi do tego szybciej niż nam się wydaje, dezaktywując całkowicie Golfsztrom...

Mamy ewidentnie do czynienia z ocieplaniem się klimatu i nie trzeba do tego naukowców, ani wypromowanych przez lewactwo wagarowiczek by to stwierdzić! WYSTARCZY WYJŚĆ Z DOMU!

Zimy słabną z roku na rok... Ostatnia porządna zima była jakoś około 2010 lub 2011 roku... I pamiętam te wyjęte z dupy artykuły, że taki cieplejszy okres może trwać maksymalnie kilka lat i że zbliżają się mrozy *fool*

Tymczasem z roku na rok jest coraz gorzej! Jak żyję, a jestem w takim wieku że jak to mówią "bliżej jak dalej" (patrząc na średnią długość życia w państwie teoretycznym o nazwie Polska), pierwszy raz w swoim życiu doświadczyłem zjawiska, że w moim mieście przez całą zimę nie spadł ani jeden płatek śniegu! Co prawda kalendarzowa zima się jeszcze nie skończyła ale umómy się... Ona już odeszła, a właściwie, wcale nawet nie przyszła! Wczoraj znów było 12 stopni a w kurtce robiło sie zwyczajnie za gorąco... Epoka lodowcowa jak ch.j! *ROFL*

Fakt jest tylko jeden:

Ludzkość w najbliższych dekadach czeka:

- Regularny wzrost średniej rocznej temperatury na planecie

- Coraz więcej anomalii pogodowych i gwałtownych zjawisk atmosferycznych

- Dalsze problemy z rolnictwem

- Głód

- Problem z wodą pitną

- Masowe migracje ku północy

A potem już ostateczny koniec cywilizacji, która otumaniona nowoczesnością i pozbawiona totalnie wiedzy na temat przetrwania w warunkach prymitywnych, zwyczajnie nie podoła gniewowi Matki Natury i wyginie!

 

0
0

Dodane przez SurvivorMan w odpowiedzi na

Z tego co piszesz to jesteśmy w podobnym wieku więc Ci powiem po staremu " Jakiś stary takiś głupi " , łykasz propagandę idiotów jak głodny pelikan a nie zastanawiasz się rozglądając wokół gdzie się podziało nasze rolnictwo . Emigracja ekonomiczna ze wsi do miast , sprzedaż i komasacja gruntów , dopuszczenie GMO , zabójcze dopłaty Komuny Europejskiej , obniżka wynagrodzeń do stopnia chłopa pańszczyżnianego gdzie nawet dzieci pracowały aby nie głodować itd.W takim klimacie jak obecny gdyby nie reżim europejski byłoby mleko i miód .

0
0

Dodane przez ARTUR w odpowiedzi na

Jeśli czytasz z uwagą to co piszę od lat, to jeśliś stary i nie głupi, powinieneś ogarnąć, że ja moje poglądy wypracowałem patrząc przez pryzmat TYLKO I WYŁĄCZNIE PRZYRODY! Nie interesują mnie ani lewaccy pseudoekolodzy, ani prawicowi rozmodleni dyletanci, kierujący się pojebaną zasadą dla debili, pt. "Idźcie i czyńcie sobie Ziemię poddaną"...

Dla mnie się liczy tylko przyroda! A nie ten cały lewo-prawy plankton!

Nie masz na mnie nic, bo ja stoję na Twoje nieszczęście obok tego całego bagna w którym jedna i druga strona się z uporem maniaka tapla!

0
0

Dodane przez ARTUR w odpowiedzi na

Bardziej bym powiedział, że prawda jest tylko jedna, a jest nią tylko i wyłącznie PRAWO NATURALNE... Jesteśmy tylko jednym z milionów gatunków na tej planecie... Niby najinteligentniejszym, ale w rzeczywistości najbardziej nieudanym... Jako jedyni nie rozumiemy tego prawa i niby tyle inteligencji w nas...

Lewa i prawa strona tego konfliktu ma częściowo rację, ale z klapkami na oczach jedni i drudzy nie są w stanie połączyć sił by ratować ludzkość i planetę... A Matka Natura obserwuje wszystko z boku i jej cierpliwość już się kończy... To widać gołym okiem... Sygnałów jest mnóstwo... Dlatego jestem przekonany że nawet dzisiejsi 50-latkowie jeszcze zdołają doświadczyć gniewu przyrody o którym mówię... Jeszcze troszkę.

 

0
0

Na Wyspie Rossa na wysokości Nowej Zelandi aktualnie minus18 C. Arktyka też topnieje a na północy Grenlandi i Kanady po minus 25 C. Komu wierzyć ?

0
0

Dodane przez jurek_p (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Antarktyda czy Arktyka to nie Izrael, że da się to objechać rowerem w jeden dzień... To przestrzenie o powierzchni milionów kilometrów kwadratowych... To że gdzieś są normalne temperatury, nie ma żadnego znaczenia... A Kanada i Grenlandia to na tą chwilę słaby przykład, bo na półkuli północnej jest teraz Zima...

Chodzi o średnie roczne temperatury, a te nieustannie wzrastają i nie da się z tym polemizować. Czuć to nawet na własnej dupie.

0
0

Dodane przez SurvivorMan w odpowiedzi na

Bardzo dobrze się chyba wszyscy czują gdyż Ziemia chwilowo wraca do stanu normalnego . Nienormalnie mogą się czuć posiadacze akcji firm energetycznych bo nawet pomimo nagonki na gaz PGNIG ma niższy dochód .

0
0