Kategorie:
Brytyjscy i szwedzcy naukowcy wykazali, że silne przypływy i odpływy około 400 milionów lat temu mogły spowodować pojawienie się życia na lądzie.
Badacze zastosowali techniki modelowania matematycznego do opisania wysokości przypływów na Ziemi w późnym sylurze i wczesnym dewonie, kiedy pojawiły się pierwsze kościste ryby, które stały się przodkami kręgowców lądowych. Praca została opublikowana w czasopiśmie Proceedings of the Royal Society A.
W okresie od 420 do 380 mln lat temu, od późnego syluru do wczesnego dewonu, ryby były jedynymi kręgowcami na Ziemi. Jednak w środkowym dewonie wyrosła grupa teleostów, z której pochodzi 95% współczesnej ichtiofauny. Stały się one także przodkami kręgowców lądowych, pierwszych zwierząt, które rozwinęły płuca.
Według jednej teorii impulsem do ewolucji były silne przypływy i odpływy, w wyniku których ryby zostały odizolowane w zbiornikach wodnych. To wymagające środowisko mogło sprzyjać rozwojowi płuc, a później przekształceniu płetw w kończyny do poruszania się na lądzie. Aby przetestować tę teorię, naukowcy z uniwersytetów w Uppsali, Bangor i Oksfordzie jako pierwsi wykorzystali model matematyczny do szczegółowego opisania odpływów i odpływów morza późnego syluru i wczesnego dewonu.
W modelu uwzględniono dane dotyczące położenia kontynentów, odległości Księżyca od Ziemi, czasu trwania ziemskiej doby, która wówczas wynosiła 21 godzin, grawitacji i właściwości wody morskiej jako parametrów. Wyniki wykazały, że w niektórych miejscach przypływy były bardzo wysokie, na przykład na terytorium współczesnych południowych Chin, gdzie znaleziono najstarsze skamieniałości ryb kostnych, podczas przypływu woda mogła podnieść się na wysokość 4 m.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj