Pisarz Salman Rushdie, którego śmierci chciał Iran, został zasztyletowany w USA

Kategorie: 

Źródło: twitter.com

Pisarz Salman Rushdie, którego śmierci chciał Iran, został zaatakowany w Stanach Zjednoczonych. Policja donosi, że został dźgnięty w szyję.

 

 

Według światowych agencji prasowych Rushdie przygotowywał się do wygłoszenia wykładu dla organizacji publicznej w mieście Chotoqua w zachodnim Nowym Jorku i był już przedstawiany opinii publicznej, gdy nieznana osoba wskoczyła na scenę i zaatakowała pisarza.

 

Według Agence France - Presse policja twierdzi, że Rushdie został dźgnięty przez napastnika.

 

Rushdie, według agencji, upadł. Napastnik został złapany.

 

W sieciach społecznościowych krążą filmy z pierwszych sekund po ataku na Rushdiego.

 

Rushdie został wyniesiony z budynku Instytutu Chotokua na noszach i przewieziony helikopterem do szpitala. Policja powiedziała później, że został dźgnięty nożem w szyję.

 

Naoczny świadek incydentu, Karl Lieven, powiedział BBC, że napastnik kilkakrotnie uderzył Rushdiego.

 

„Kilka minut po rozpoczęciu porannego programu ze zwykłymi ogłoszeniami, z prezenterem mówiącym o regulaminie, o tym, kto będzie na scenie z gościem i tak dalej, ktoś wpadł na scenę od tyłu i dźgnął Salmana Rushdiego kilka czasy. Wszystko wydarzyło się tak szybko. Jesteśmy w naszej społeczności całkowicie przytłoczeni” – powiedział Carl Lieven.

 

Brytyjczyk pochodzenia indyjskiego Salman Rushdie jest autorem wielu książek, w tym powieści Szatańskie wersety. Wielu muzułmanów uznało książkę za bluźnierczą, a w 1988 r. najwyższy przywódca Iranu, ajatollah Chomeini, wydał fatwę nakazującą zamordowanie Rushdiego. Za głowę pisarza, mieszkającego na Zachodzie, irańska fundacja islamska obiecuje 3,3 miliona dolarów.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Q

No to w końcu żyje on czy nie

No to w końcu żyje on czy nie żyje ? Bo zasztyletowanie oznacza zadanie co najmniej kilku śmiertelnych ciosów, a tu piszą że "został dźgnięty". Wszystko by z tym Iranem było w porządku gdyby nie radykaliści islamscy, dla których ich własna interpretacja Koranu jest prawem najwyższym, które niestety jest bezprawiem doprowadzającym do zdziczenia i zdemoralizowania jego wyznawców. A miało być tak "pieknie"... ktoś kiedyś postanowił wpleść prawa i zasady moralne w szerszy kontekst nadając im ramy religii, mając nadzieję że tak "uświęcone" będą przestrzegane i nigdy nie zapomniane - ale nie przewidział jednego, że człowiek to taka istota, która lubi sobie komplikować to co jest proste. A co gorsza jedni lubią panować nad innymi za pomocą strachu i gróźb - wystarczy, że jeden coś wie (np. umie czytać) a reszta nie potrafi i nic nie wie i już następuje podział na "kasty". Żeby mordować kogoś tylko dlatego, że "miał czelność" coś trochę ośmieszyć, obnażyć braki i nieco wykpić ?

Skomentuj