PiS chce zabierać ludziom samochody! Wywłaszczenie kierowców coraz bliżej

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Sejm przegłosował ustawę, która umożliwia policji konfiskatę samochodu za jazdę pod pływem alkoholu. Ustawę musi jeszcze podpisać Prezydent, ale warto pochylić się już teraz nad jej zapisami. Konfiskata auta miałaby nastąpić, gdy u kierowcy stwierdzi się co najmniej 1,5 promila alkoholu lub jeśli spowodowuje wypadek przy zawartości co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi lub był wcześniej karany z jazdę pod wpływem.

 

Zbliża się nowy rok, a więc najwyższa pora na kolejne zostrzenie w przepisach ruchu drogowego. Można powiedzieć że stało się to już niejako świecką tradycją. Warto jednak zauważyć, że ta tendencja może nas wkrótce sprowadzić na skraj przepaści i na stałe uniemożliwić Polakom posiadanie samochodów.

 

To kolejny restrykcyjny przepis narzucany na polskich kierowców, którego pozornie dobre intencje powinno się poddać w wątpliwość. Dodatkowo, jeśli kierowca nie jest jedynym właścicielem pojazdu - zapłaci karę w wysokości jego równowartości. Przy jeździe autem służbowym, kara ma natomiast wynosić minimum pięć tysięcy złotych.

Aby wzbudzić w was niezbędną refleksję chciałbym przytoczyć prosty fakt. Przekroczenie wartości 1,5 promila dla mężczyzny o wadze 75 kg i wzroście 1,75 m, który alkohol spożywał godzinę przed jazdą, oznacza spożycie 80 gram czystego alkoholu. Mocno upraszczając jest to nieco więcej niż cztery piwa. Osoby które po spożyciu takiej ilości alkoholu decydują się pojechać samochodem, nawet jak na warunki Polski są w mniejszości. I tu właśnie leży pułapka!

 

Wbrew obiegowej opinii, fakt że większość z nas nie jest w strefie ryzyka, nie oznacza wcale, że rząd ma prawo nakładać tak surowe kary. Walidacja tego typu praktyk pod pozorem walki o bezpieczeństwo na drogach trwa już od lat i jest rozszerzeniem narzędzia socjologicznego znanego jako metoda małych kroków. Widać to idealnie na przykładzie taryfikatora mandatów, który wzrasta co kilka lat, w stopniu niemal wykładniczym przy wszechobecnym poklasku mediów i polityków.

Jaki może być cel takich zmian? Odstraszenie lub nawet wywłaszczenie osób, będących w posiadaniu samochodu. Od dawna ostrzegaliśmy was o chorych zapędach Światowego Forum Ekonomicznego. Ta zlokalizowana w Szwajcarii globalistyczna fundacja, wsławiła się podczas pandemii hasłem "Nie będziesz nic posiadał i będziesz szczęśliwy" postulując przejście od własności do wynajmu samochodów, mieszkań i domów. Aby do tego dojść niezbędne jest jednak otwarcie tak zwanego "okna Overtona".

 

To teoretyczne "okno" jest narzędziem socjotechnicznym, opisującym jak zmienić postrzeganie kwestii, które są społecznie nieakceptowane. Okno Overtona pozwala na przeforsowanie kwestii nieakceptowanych lub zabronionych w danym społeczeństwie. Przykładem mogą być małżeństwa homoseksualne. Przez wiele lat w systemie „Okna Overtona” idea małżeństw jednopłciowych znajdowała się w zakazanej strefie.

Społeczeństwo nie akceptowało tej idei, lecz media wpływały na opinię publiczną popierając mniejszości homoseksualne. Stopniowo, takie małżeństwa zaczęto traktować jako zakazane, ale z zastrzeżeniami. Następnie jako dopuszczalne, a potem jako neutralne. Teraz są postrzegane jako „dopuszczalne z zastrzeżeniami” a w niektórych regionach  świata są już zalegalizowane. Nikt nie ma chyba złudzeń, że już za kilka lat, staną się one zupełnie akceptowalne.

 

To samo narzędzie, jest właśnie wykorzystywane do wdrażania zmiany w podejściu do prawa własności, u ludzi na całym świecie. Pierwszym krokiem jest zochydzanie posiadania samochodu, jako narzędzia ZAGŁADY PLANETY. Ci którzy mimo ostrzeżeń nie zrezygnują z prawa do posiadania, zostaną poddani ostracyzmowi (poprzez nie wpuszczanie do centrów miast) oraz będą karani finansowo (poprzez skrajnie wysokie mandaty, lub właśnie konfiskowanie pojazdów).

Nie ma tu miejsca na logiczną dyskusję nad wielkimi emisjami prywatnych odrzutowców najbogatszych elit tego świata. Trudno też o dyskusje o minusach przejścia na samochody elektryczne które są uzależnione od mocno ograniczonych metali ziem rzadkich. Okno Overtona w wydaniu WEF oraz polskich władz, wymaga jedynie prymitywnej gry na emocjach i powolnego odbierania praw przy jednoczesnym karaniu "burżuazji" która rości sobie prawa do czegoś własnego.

 

Jak pozbawić ludzi mieszkań i domów? Reguła będzie zapewne ta sama. Tych, którzy mają własne domy załatwi się cenami energii, węgla, gazu i prądu a na koniec specjalnymi podatkami od własności i emisji CO2, do których władze już się przymierzają. Rządzący i ich decydenci zrobią wszystko, aby własność stałą się "problemem, którego nie potrzebujesz".

 

Ocena: 

Średnio: 3.6 (5 votes)

Komentarze

Portret użytkownika pb88

Z tymi przejściami dla

Z tymi przejściami dla pieszych to wspaniały przepis, typowe osiągnięcie myśli Pisu. U mnie w mieście gów.. niarstwo urządza sobie zabawy przed szkołą wybiegajac nagle na przejście które jest naprzeciwko szkoły. Droga ruchliwa. Mają faną zabawę jak kierowca hamuje z piskiem hamulców a oni z wyciągniętym palcem przechadzają sie po drodze.  To w trosce o nasze dzieci i zmniejszenie liczby wypadków. Kolejna myśl Kaczyńskiego.

 

 

Portret użytkownika ​euklides

Pisiorstwo nienawidzi kiedy

Pisiorstwo nienawidzi kiedy nie ma czegoś pod kontrolą i kiedy sponatanicznie dzieje się coś dobrego. Ponieważ kierowcy tak czy siak zatrzymywali się przed przejściami albo jeździli na zamek to denerwowało to władzę, która musi czuć się potrzebna i chce mieć wszystko pod kontrolą. Dlatego są nakazy niszczenia żywności, której nie wolno darować, zakazy organizowania spontanicznych zbiórek czt spotkań. Ta choroba psychiczna jest dobrze widoczna kiedy wsłucha się w to co mówi Kaczyński i reszta popaprańców.

Portret użytkownika SurvivorMan

Ok... To jak już wspomniałeś

Ok... To jak już wspomniałeś o dzieciach, to wyobraź sobie taką sytuację: 
Rodzina 5-osobowa... Mąż, żona, trójka dzieci w tym jedno niepełnosprawne... Jedno auto rodzinne na stanie...
Przez głupotę męża rodzina traci niezbędny w tym wypadku do funkcjonowania samochód... Żona nie ma jak oporządzić dzieci każdego dnia... Przedszkole, żłobek, opieka nad niepełnosprawnym... 
Dla mnie ta kara została wymyślona o oparciu o statystykę... Policzono ile rocznie aut pójdzie na aukcję i ile kasy wpłynie do budżetu! CHORE I TYLE!

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika b@ron

"Rodzina 5-osobowa... Mąż,

"Rodzina 5-osobowa... Mąż, żona, trójka dzieci w tym jedno niepełnosprawne... Jedno auto rodzinne na stanie..." żona w pracy, mąż odwozi niepełnosprawne dziecko na rehabilitację... i... przez głupotę męża pod wieczór nie ma już dziecka niepełnosprawnego, "jedno auto rodzinne" po wjechaniu w przystanek nadaje się do kasacji, a kolejna rodzina dowiaduje się że też straciła dziecko po tym, jak pijany kierowca wjechał w przystanek na którym stało ich dziecko...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika jasiek

W razie czego, jakby co.

W razie czego, jakby co. Siedź w domu.nie wychodź. Możesz się potknąć na chodniku i złamać nogę., Nie chodź do kibelka, bo muszla pęknie i poranisz sobie jajeczka.....Kolejny zamordysta pod szyldem, ja wiem, bo mi się wydaje.

Portret użytkownika SurvivorMan

Coś Ty... Jeszcze za słabo...

Coś Ty... Jeszcze za słabo... Trzeba było napisać "po wjechaniu w przystanek zabił całą wycieczkę szkolną jadącą do muzeum, oraz unicestwił 150 osób wokół i zniszczył 70 innych pojazdów, bo okazało się że przewoził w bagażniku Semtex - nie znała do końca rodzinka swego tatuśka, a był on terrorystą al-Kaidy zwerbowanym jeszcze w pierwszej dekadzie lat dwutysięcznych, podczas pracy na zmywaku w Berlinie " *crazy*
Do każdego takiego przypadku moża sobie wymyślić historyjkę, którą ogranicza tylko wyobraźnia Głupek
Racjonalnie jednak podchodząc do tematu, trzeba raczej patrzeć na rzeczywistość i ocenić ile jest przypadków skasowania auta z dzieckiem w środku na przystanku na którym stało jeszcze inne dziecko, a ile jest przypadków kiedy dochodzi do ukarania po zwykłym rutynowym badaniu alkomatem Dirol
 

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika ​euklides

przez głupotę męża pod

przez głupotę męża pod wieczór nie ma już dziecka niepełnosprawnego

A przez głupotę barana nie ma już 200 tys. Polaków. I co z tym poczniemy baran? Na odwyk nie pójdziesz, bo nie da się ciebie wyleczyć. Może eutanazja?

Portret użytkownika Ireneusz Bumsznyc

Wiele osób i tak będzie

Wiele osób i tak będzie jezdzić po pijaku i oddawać stare graty, moim zdaniem kradzież aut pijakom nie zwiekszy bezpieczeństwa niepełnosprawnych dzieci. Może trochę nabije kabzy władzy bo brakuje na dary dla wiadomo jakiego kraju.

A ta historia z przystankiem to typowy wyciskacz łez, oczywiście takie sprawy się zdarzają, ale, trzeba myśleć łbem a nie emocjami jak baby którym każdy kit można wciśnąć niby dla bezpieczeństwa.

I nie tylko pijani wpadają na przystanki oraz uczestniczą w wypadkach. Nie wiem jakie są liczby dla porównania.

Pamiętaj że dla twojego bezpieczeństwa nie tak dawno usiłowano zapodać tobie nowoczesny preparat chyba wiesz czym to groziło. I ilu zapłaciło ostateczną cene za wiarę w dobroć polityczną panujących.

 

Strony

Skomentuj