Pingwiny atakują ludzi, którzy nie dają im spokoju

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Według zoologów w artykule opublikowanym w czasopiśmie Animal Behavior, małe pingwiny stają się agresywne w miejscach, w których przeszkadza im człowiek. 

Badania przeprowadzili zoolodzy z Flinders University (Australia). Badali zachowanie 43 małych pingwinów w różnych regionach Australii. 8 pingwinów mieszkało w popularnej miejscowości turystycznej Granite Island, 20 - na Trubridge Island, 15 - na Wyspach Kangura.

 

Ćwiczenie symulowało inwazję na gniazda pingwinów. Niektóre z nich właśnie ztawały się szczególnie czujne. Inne były złe, syczały na obcych i dziobały ich. Na podstawie tego zachowania każdy pingwin został oceniony na „skali agresywności”. I okazało się, że większość pingwinów szaleje tylko w tych obszarach, w których są aktywnie niepokojeni przez ludzi.

Naukowcy piszą, że zwiększona agresywność pingwinów żyjących w takich warunkach była wielokrotnie odtwarzana w eksperymentach, a podobna reakcja u ludzi jest stabilna dla tego gatunku. Wniosek z artykułu jest prosty - ograniczenie dostępu ludzi do kolonii pingwinów podczas godów tych nielotów.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Marta Pepina

I znowu pojebani "naukowcy"

I znowu pojebani "naukowcy" podglądaja biedne pingwiny. Oczywiście że podglądanie ptaków jest bardzo ważnym zajęciem dla ludzkości. Tak, bo "nauka" może coś tam podejrzy i wykorzysta to aby zmniejszyć ilość ludzi na ziemi. To że ta ich nauka działa dla szkody człowieka i zwierząt to już od dawna wiadomo. Ale ludziom podawane są fałszywe informacje jakoby naukowcy robili coś bardzo ważnego, coś potrzebnegoi i dobrego dla ludzkości. Gówno prawda, takie bajki to w tv aby szczepany wiedziały że tęgie głowy naukowe pracują nad ich przyszłością. Każdy kto wierzy i zaufał "nauce" już dziś został zniszczony. Te wszystkie chemikalja i broń i wszelkie trucizny to kto wymyślił jak nie naukowce. Każdy człowiek powinien gnać to naukowe dziadostwo jak najdalej od swojej osady. Kopa w dupę i kromkę chleba na drogę niech idą gdzie indziej. Tak wiec polaku włącz telewizor, słuchaj expertów, i zaszczep się. A wy naukowce odwalcie się od tych wszystkich rzeczy, nie psujcie , nie wymyślajcie coraz głupszych teorii ale weźcie się za uczciwą pracę.

Portret użytkownika Quark

Bez tych naukowców i badaczy

Bez tych naukowców i badaczy , dziś mogłabyś sobie co najwyżej pobazgrać gęsim piórem po pergaminie zamiast puszczać swoje myśli internetem w świat . Złem nie jest istnienie nauki i ludzi się nią zajmujących lecz to jak owe badania zostają później wykorzystane i co za ich przyczyną powstaje. 

Takie gadanie o "wzięciu się do uczciwej roboty" stosowali już wobec inteligentów KOMUNIŚCI od Stalina , Pol Pota , Kim Ir Sena , Mao Zedong'a i Ho Chi Minch'a oraz wielu im podobnych poj****ców. Nie idź tą drogą !

Portret użytkownika Quark

Miałby ... ale na każdą rzecz

Miałby ... ale na każdą rzecz da się popatrzeć z dwój nasób - od frontu i od dupy strony . A ja zawsze namawiam i polecam patrzeć na tą pierwszą tym bardziej , że nie każdemu psu Burek i nie wszystkich należy wrzucać do tego samego worka - czyli etykietować według tej samej miarki . Jest też taki termin psychologiczny jak "syndrom przeniesienia" czyli doszukiwanie się złych cech i intencji w osobach postronnych , które tego człowieka charakteryzują a których on sam podświadomie nieakceptuje choć je sam uzewnętrznia .Po części opisuje ten stan też to przysłowie: "uderz w stół a nożyce się odezwą" , uwaga rzucona ogólnie wywołuje czyjąś irytację lub oburzenie .. I nie mówię tutaj o Tobie - nie zrozum mnie źle - poprostu ukazuję szerszy kontekst . Mówiąc inaczej , człowiek spodziewa się po innych tego samego co sobą sam reprezentuje i tak ich ocenia . Powiem Ci też , że "widzieć w ludziach dobro" wcale nie jest łatwo - wręcz przeciwnie ale lepiej mieć w sercu kamień niż kamień zamiast serca.

Skomentuj