Pierwszy akt pogrzebu umowy ACTA

Image

acta.wolnemedia.net

Nie jest wykluczone, że cała awantura z ACTA była wywołana celowo, aby zobaczyć, jaki jest rzeczywisty poziom wiedzy społeczeństwa na temat zakusów władzy w celu wprowadzenia zamordyzmu internetowego. Reakcja tłumów zapewne zaskoczyła rządzących, którzy nie spodziewali się takiego poziomu wiedzy w społeczeństwie.

 

Oznacza to tylko tyle, że telewizja przestała być medium monopolistycznym w kwestii wywierania wpływu na ludzi. Oczywiście nadal jest to główny sposób na propagowanie wśród mas określonych schematów myślenia jednak Internet zaczął przeciwdziałać zgodnemu chórowi mediów.

 

Nasi rządzący praktycznie we wszystkich krajach europejskich starannie selekcjonują informacje, do których "ciemny lud" może mieć dostęp a brak kontroli nad Internetem jest postrzegany, jako ryzyko dla spójności przekazu medialnego. Podobnie w Polsce potraktowano TV Trwam, która startowała o miejsce na multipleksie cyfrowym. Pomijając czy ktoś się zgadza z księdzem Rydzykiem czy nie lepiej byłoby żyć w kraju, w którym o możliwości oglądania danego kanału decyduje sam za pomocą pilota a nie poprzez smutnych panów z nowego urzędu cenzury jak w Polsce.

 

Internet w naszym kraju pełni funkcję taką samą, jaką w latach osiemdziesiątych pełnił tak zwany drugi obieg. Jedyna różnica jest taka, że zamiast powielaczy mamy strony internetowe i sieci społecznościwe.

 

Dzisiaj odbyło się pierwsze głosowanie na temat ACTA w Unii Europejskiej. Było to głosowanie w komisji handlu, która odpowiadała za rekomendacje. Ostateczne głosowanie odbędzie się 3 lipca 2012.

 

Wśród europarlamentarzystów umowa ma podobno równo zwolenników i przeciwników, ale dzisiaj głos przeważający zapewnili Polacy. Rekomendacja jest negatywna a biorąc pod uwagę zwyczaj oznacza to, że właściwe głosowanie również będzie miało taki przebieg.

 

Lud uspokojony a w tle te same przepisy zostaną przepchnięte, jako jakieś ACTA bis. Odbędzie się to po cichutku tylnymi drzwiami. Może to nie będzie jeden akt prawny, ale kilkadziesiąt dokumentów. Nawet bez ACTA z aktualnym stanem prawa opresyjność względem obywateli ogranicza nie wola a zdolności przetwarzania danych.

 

 

 

0
Brak ocen

nie bylbym taki przekonany ze polska bedzie miala negatywne stanowisko wobec ACTA. nie chwalmy dnia przed zachodem...donald tusk juz pokazal za ma nas w poważaniu.

0
0

jedyna szansa

to prawdziwa

Wojna !!! bo tego już nie zatrzymamy, możemy

pikietować, ale to na nic, co będą chcieli to

i tak zrobią, bo wszyscy dobrze zauważamy że ich

celem jest globalizacja i kontrola, i nie ugną sią

przed niczym aby mogli osiągnąć ten cel sami wiecie

że to prawda przykładów nie trzeba dawać, jest jeszcze

jedna szansa aby ich spowalniać, systematyczne i zmasowane

ataki hackerskie na ich servery, tworzenie virusów które

mogły by atakować bardziej skutecznie, a najlepiej zdobyć

ich kody do spraw militarnych aby mieć ich w garści, ja

o tym myśle bardzo poważnie, bo to może być jedyna

szansa i ratunek do wolności nas wszystkich !!!! 

01000100 01001111 00100000 01000010 01001111 01001010 01010101 00100000 01001100 01010101 01000100 01011010 01001001 01000101 00100000 00100001 00100001 00100001

0
0

Dodane przez Pesymista w odpowiedzi na

Ta wojna jest dobra, w której MY wygramy...

Żadna inna. Nie nawołuj do wojny, którą przegrasz z założenia.

0
0

Z wami ludzie w kółko to samo pitolenie piszecie. Już mi się rzygać chce od niektórych wpisów kolega Pesymista jest tego przykładem 

0
0

Czyli miałem rację że ACTA przepadnie w UE.Poczekajmy może jeszcze na główne głosowanie.Pozdrawiam.

0
0

"Cała sprawa z  ACTA zaczęła się  od przemycenia przez rząd Tuska tej umowy do unijnego prawa pośród różnych umów regulujących szczegóły europejskiego importu i eksportu, co stało się na posiedzeniu unijnej Komisji ds. Rolnictwa i Rybołówstwa  16 grudnia 2011r Warto podkreślić, że ACTA nie znalazły się w pakiecie wskutek rutynowej procedury. Nie było to tak, że czekało w kolejce i akurat podczas tego posiedzenia się doczekało. Polski rząd przyspieszył sprawę, korzystając z uprawnień, jakie mu dawała kończąca się prezydencja. Wszystko wskazuje na to, że kiedy unijne potęgi zorientowały się, jakie śmierdzące jajo podłożyła im prezydująca Polska (nie tylko u nas internauci wykazali się czujnością), to po prostu nasz premier został opierdzielony na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego przez tych, na zadowoleniu których naprawdę mu zależy. ACTA to umowa lobbowana bardzo mocno przez amerykańskie koncerny rozrywkowe, które po narzuceniu światu swojego sposobu myślenia o autorskich prawach majątkowych obiecują sobie grube miliardy. Amerykańskie koncerny mają tu oczywiście wsparcie amerykańskiej dyplomacji.

Kto więc stał w ostatecznym rozrachunku za "domniemanym"  lobbingiem na polski rząd, aby wpuścił umowę w unijne prawodawstwo, - można się domyślać. Ale jakim sposobem i z kim konkretnie to załatwiano? Kanałami politycznymi czy zwyczajnie, łapówą? Tak czy owak, nie wydaje się możliwe, żeby Tusk o sprawie nie wiedział i jej nie aprobował." cytaty z felietonu  R.Z. Więc i tym razem tuskowe chłopaki dostały polecenie (odkręcenia sprawy) głosowania przeciw, bowiem obmyślono inne skuteczniejsze i oczywiste cichsze sposoby wprowadzeniatych "uregulowań" z ACTA.

 

0
0

... "Dziś miejsce chana zajął cham, ale jako nowy człowiek, czyli człowiek władzy, który tam, gdzie sięga jego władza, nie musi z nikim się liczyć. Ten nowoczesny chan nie jeździ już na koniu, lecz porusza się limuzyną, nie nosi kołczana ze strzałami, lecz trafia do celu za pomocą GPS-a i komórki, a choć różni się zewnętrznie, to jednak mentalność pozostała taka sama jak przed wiekami. I nie ma znaczenia, w jakiej sferze rozciąga się jego władza, czy to jest polityka, biznes czy prawo"

 

http://marucha.wordpress.com/2012/06/20/od-chana-do-chama/

 

 

 

0
0

Uważam, że ten sprawdzian dał im do zrozumienia jedynie, że za wcześnie wystartowali. Co więc mogą myśleć? Jak dojdzie do III wojny światowej i jeśli ją przeżyją, to będą mieć kolejny pretekst do wprowadzenia podobnej ustawy, tylko wtedy nie będzie nikogo kto to zaneguje, bo świat podnoszący się z gruzów nie będzie mieć nic do gadania. 

 

0
0

porzucić internet i spotykać się na wiecach,  nie dac sie zinwigilować, nikt nie ma prawa sprawdzac co i gdzie robie. premierze zajmij sie wylapywaniem łapówkarzy i innych gnid, zmieniaj prawo na ludzkie. Ludzie przejrzyjcie na oczy. Co na tym swiecie jest scigane a co zamiatane pod dywan. Czy naprawdę możecie na to dłużej patrzeć? Jeśli nie, to należy się sprzeciwić. A może zwalczyć ich ich właśna bronią - założyc partię i pokazywać czarno na białym jak jest traktowany w tym kraju przecietny czlowiek.  Powtarzać w kółko jak w tym kraju zabija się przedsiębiorczość, jak marnotrawi się pieniądze z podatków, co robi zus z naszymi pieniędzmi i wyrzucać z pracy wrednych urzędników, karać polityków za kłamstwa wyborcze. Strajk właścicieli małych firm którzy orają na większość leserów też by się zdał!

 

0
0

Dodane przez infinity w odpowiedzi na

Historia uczy, że jawny atak na tajne struktury pali na panewce...

Tylko tajne organizacje paramilitarne dobrze zorganizowane mogą rozwiązać problem...

 Potrzebni wojownicy, nie dyplomaci.

Jest przeciez wielu wojskowych, zaprawionycvh w walce...

Czas by się obudzili...!

0
0

Cała sprawa ACTA to typowe podpalenie trawy...

 Wyszły z niej węże i wiadomo kto tu chce za dużo wiedzieć...

I został zabukowany ....

 Nie potrzebna jest żadna ACTA, wystarczy atak na przeglądarki internetowe i po krzyku...

0
0

według mnie nikt nie zasługuje bardziej na rozsławione ostatnio "samobójstwo w kręgach politycznych" jak nasz premier...

0
0