Amerykański Departament Obrony jest zobowiązany w przeciągu pół roku do ujawnienia ogromnych ilości do tej pory ukrywanych faktów na temat incydentów z udziałem wszelkiej maści nie dających się zidentyfikować obiektów latających.

W ramach nowo uchwalonej wartej 2,3 biliona dolarów ustawy o pomocy związanej z COVID-19, prawodawcy żądają odpowiedzi od amerykańskich agencji wywiadowczych i Departamentu Obrony w sprawie potencjalnego istnienia UFO i innych niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych.

Ustawa ta obejmuje tzw. „Intelligence Authorization Act” na rok podatkowy 2021. Umożliwia to przeznaczenie większej puli środków na „wzmacnianie gromadzenia danych wywiadowczych o otwartym kodzie źródłowym”.

Niektóre z tych informacji obejmują to, co Pentagon, FBI czy CIA wiedzą na temat niezidentyfikowanych zjawiskach powietrznych.

Ustawodawcy spodziewają się, że zobaczą raport na temat zebranych danych o UFO w ciągu 180 dni od przyjęcia ustawy.

Raport będzie jawny, ale będzie zawierał także dodatek niejawny.

Ustawodawcy chcą informacji o wszelkich UFO, które zostały znalezione przy użyciu inteligencji geoprzestrzennej, sygnałowej, ludzkiej, pomiarowej i sygnaturowej, niezależnie od tego, która agencja zebrała dane.

Nie chodzi wyłącznie o usilne szukanie obecności kosmitów na Ziemi. Ustawa wymaga informacji o wszelkich technologiach, które mogły zgromadzić wrogie mocarstwa, takie jak: Chiny, Rosja, Iran czy Korea Północna. Ma to na celu ujawnienie wszelkich zagrożeń w przestrzeni powietrznej. Ponadto chodzi o ocenę czy ta niezidentyfikowana aktywność
w zakresie zjawisk lotniczych może być przypisana jednemu czy też większej liczbie zagranicznych przeciwników.

Byłoby fantastycznie, gdyby ostatnie doniesienia Haima Esheda na temat kontaktów ludzi z tzw. „Federacją Galaktyczną” znalazły potwierdzenie w tym raporcie.

Zapewne jednak jeśli już w ogóle się w nim znajdą, to we wspomnianej utajnionej części.

Źródło:https://www.military.com/daily-news/2021/01/04/pentagon-has-6-months-disclose-what-it-knows-about-ufos.html