Kategorie:
Rzecznik Pentagonu, Adrian Rankine-Galloway, powiedział dziennikarzom tureckiej agencji prasowej Anatol, że Stany Zjednoczone wycofają swoje poparcie dla działającej na terenie Syrii kurdyjskiej Powszechnej Jednostki Ochrony, jeśli ta zacznie wykonywać inne działania militarne niż walka z ISIS.
W związku z napięta sytuacją w syryjskiej prowincji Afrin, na której terenie trwa turecka operacja wojskowa „Gałązka Oliwna”, USA wreszcie wydały oświadczenie w sprawie wspieranych przez siebie oddziałów milicji kurdyjskiej. Wprost określiły one, że jeśli Kurdowie podejmą się w tej prowincji innych działań niż walka z tzw. Państwem Islamskim to stracą wszelakie poparcie ze strony Białego Domu.
„Szkolimy i wspieramy jedynie siły, które walczą z ISIS. Pentagon nie wydaje poleceń siłom aktywnym na polu walki. Jeśli jednak pojawi się próba wykonania operacji wojskowej, która nie jest skierowana przeciwko ISIS, to jednostki podejmujące się tego zostaną pozbawione wsparcia Waszyngtonu… Dla przykładu, jeśli Powszechna Jednostka Ochrony w północno-wschodnim regionie Syrii ogłosi, że zamiast walczyć z ISIS udaje się do prowincji Afrin w celu wsparcia swoich rodaków, wtedy może uznać się za osamotnioną na polu walki, ponieważ nie będzie już postrzegana jako partner Stanów Zjednoczonych”, – zapowiedział Galloway.
Zgodnie z jego słowami zasady te dotyczą wszystkich jednostek działających na terenie Syrii.
W sobotę 20 stycznia Turcja rozpoczęła akcję zbrojną „Gałązka Oliwna” w prowincji Afrin. Wymierzona jest ona m.in. przeciwko Kurdom, których Ankara uważa za terrorystów. Akt ten został potępiony przez Damaszek, ponieważ jest to naruszenie integralnej części państwa syryjskiego.
Ocena:
Opublikował:
Darmor
|
Komentarze
--------
Howgh!
JESTEM NIEPELNOSPRSWNY
Skomentuj