Parlament Macedonii zatwierdził umowę o zmianie nazwy państwa

Image

Źródło: Pixabay

Parlament Macedonii doszedł do porozumienia z greckim rządem w sprawie zmiany nazwy państwa. Decyzja Macedończyków może otworzyć im drogę do członkostwa w Unii Europejskiej i NATO. Politycy znaleźli się pod ostrzałem krytyki ze strony nacjonalistycznej opozycji.

Po wielogodzinnych posiedzeniach rząd premiera Zorana Zaewa zdołał przekonać 80 posłów (co stanowi wymaganą liczbę dwóch trzecich wszystkich parlamentarzystów) do poparcia paktu z Grecją. 

 

Decyzja wywołała gwałtowną reakcję nacjonalistów, którzy oskarżyli rząd o wykorzystywanie łapówkarstwa i gróźb w celu zdobycia poparcia posłów. Premierowi zarzucono też uległość wobec europejskich i amerykańskich urzędników, którzy naciskali na doprowadzenie do porozumienia.

 

Głosowanie w piątkowy wieczór miało kluczowe znaczenie dla zawarcia umowy, lecz w dalszym ciągu Macedończykom pozostało jeszcze kilka prawnych przeszkód do pokonania, aby oficjalnie ratyfikować porozumienie. W ramach paktu Macedonia zmieni nazwę na Północną Macedonię, dzięki czemu Grecy nie będą dłużej blokować sąsiądom wstępu do Unii Europejskiej oraz strefy NATO.

Image

Warto przypomnieć, że w zeszłym miesiącu odbyło się referendum, w którym aż 91% obywateli opowiedziało się za zmianą nazwy. Wyniki głosowania zostały jednak unieważnione z powodu zbyt niskiej frekwencji.

 

Premier Zaew postrzega porozumienie z zachodnikami sojusznikami jako historyczną szansę Macedonii na zerwanie więzi z Grecją i przyspieszenie integracji z największymi światowymi mocarstwami. Krytycy uważają jednak, że rząd dba tylko o swoje korzyści, nie zaś o interes całego narodu.

 

Co ciekawe, rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w komunikacie, że mieszanie się zachodu w sprawy suwerennego kraju "przekroczyło wszelkie granice" i jest niedopuszczalne. Wydaje się, że przysłowie przyganiał kocioł garnkowi pasuje do tej sytuacji jak ulał...

 

 

0
Brak ocen

Gdyby 91% obywateli opowiedziało się za to referendum byłoby jak najbardziej ważne. Za zmianą nazwy państwa zaglosowalo 91% głosujących, a nie obywaleli. To jest duza różnica. Pozdrawiam 

0
0

Tak jak u nas......tylko jeszcze nie ogłosili zmiany nzawy państwa,chociaż długopis cały czas ją wymienia.......

0
0