Państwo Islamskie zostało niemal pokonane - Iran potwierdza, że "kalif" al-Baghdadi zginął podczas nalotów na Rakkę

Image

Źródło: 123rf.com

Wczoraj, po zdobyciu przez irackie siły rządowe meczetu al-Nuri w Mosulu, premier Hajder al-Abadi oświadczył, że Państwo Islamskie w Iraku zostało pokonane. Tego samego dnia Iran potwierdził, że w nalotach na Rakkę w Syrii zginął samozwańczy "kalif" ,Abu Bakr al-Baghdadi. 

Zdobycie przez irackie siły rządowe Mosulu, a zwłaszcza meczetu al-Nuri, gdzie proklamowano Państwo Islamskie, a raczej Kalifat, ma znaczenie symboliczne. Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło i tam gdzie rozpoczęła się historia ISIS,  tam też zaczął się jego koniec. 

Image

Kalif Abu Bakr al-Baghdadi - źródło Wikipedia 

Potwierdzenie śmierci lidera Państwa Islamskiego, samozwańczego kaliafa Abu Bakr al-Baghdadiego oznacza, że w krytycznym momencie dla swego istnienia, ten twór quasi-państwowy, inspirowany ustrojem Arabii Saudyjskiej, pozostał bez przywództwa. Jeśli szybko nie zostanie powołany następny "kalif" to twór znany jako Państwo Islamskie, przestanie istnieć. 

 

W ciągu trwającej od kilku lat w Syrii wojny, już kilkukrotnie syryjskie siły rządowe były blisko pokonania wahabitów, długo nazywanych przez zachodnie media "umiarkowaną opozycją". Za każdym razem sunniccy najemnicy,  sponsorowani przez różne reżimy z Bliskiego Wschodu i nie tylko, otrzymywali wsparcie, które oddalało koniec tego krwawego konfliktu. Miejmy nadzieję, że tym razem jednak tak nie będzie i uda się ostatecznie zdusić tą zarazę. 

Image

Jednak nawet wtedy uda się wyplenić wahabityzm w Iraku i w Syrii, a co z Libią? Co z Filipinami, gdzie też trwa rebelia sygnowana przez Państwo Islamskie? No i przede wszystkim - co dalej z Europą? Można chyba założyć z dużym prawdopodobieństwem, że po rozgonieniu sunnickich terrorystów w tych krajach, zasilą oni szeregi tak zwanych migrantów i po przebyciu, za pieniądze kafirów, otworzą front wojny z zachodem bezpośrednio w Europie i to na dużo większą skalę niż obecnie.

 

 

 

0
Brak ocen

Dodane przez NEO 13 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Do wszystkich którzy przeczytali ten komentarz...żadnej wojny w europie zachodniej i środkowej nie będzie...proszę się nie przejmować tymi bzdurami...Konfliktów zbrojnych nie wywołuje się w krajach, które zarabiają na zbrojeniach...tłuc mają się watażkowie, nie bliżej jak na wschodniej  Ukrainie...Ci którzy wypisują różnego rodzaju informacje dotyczące teorii spiskowych...cały czas nie kontaktują, że podając jedną informację o spisku zaprzeczają innej teori...Dla tych domorosłych pseudo badaczy zdrowy rozsądek nie istnieje...liczy się tylko kolejna szokująca informacja...której źródła nikt nie jest w stanie potwierdzić...

0
0