Kategorie:
Ksiądz z gdańskiej Fundacji SMS z Nieba spalił stos książek, uznanych przez niego za świętokradzkie. Wśród zniszczonych tytułów propagujących czarną magię znalazły się między innymi książki z przygodami Harry'ego Pottera.
Fundacja SMS z Nieba opublikowała zdjęcie z uroczystego spalania książek na swoim profilu na Facebooku, jednak materiały szybko zostały usunięte po lawinie krytyki, która spadła na duchownego. Na szczęście w Internecie nic nie ginie i użytkownikom udało się zapisać fotografię, zanim została skasowana.
Duchowny argumentował swoje działania biblijnymi cytatami, w których potępiono magię. Ksiądz uważa, że wszyscy chrześcijanie powinni sprzeciwiać się centralizacji magii w powieściach (szczególnie tych młodzieżowych). Warto jednak zwrócić uwagę, że wśród spalonych materiałów znajdowały się również symbole innych religii. Po lawinie negatywnych komentarzy, jakie pojawiły się na profilu Fundacji, ksiądz Rafał Jarosiewicz przeprosił wszystkich, którzy poczuli się urażeni i usunął zdjęcie, aby "nie generowało kolejnych emocji".
Wielu internautów wyraziło pogardę wobec inicjatywy duchownego. Użytkownicy słusznie zauważyli, że nie spotkali jeszcze w życiu nikogo, kto by gwałcił, kradł czy mordował w imię Harry'ego Pottera, natomiast w imię Biblii do nieprzyjemnych incydentów dochodziło tysiące, a może nawet miliony razy.
Niektórzy posunęli się jeszcze krok dalej i porównali duchownych do nazistów, którzy w latach 30. XX wieku dokonywali zbiorowych pokazów palenia tzw. dekadenckich książek. Najpierw palone były dzieła żydowskich pisarzy, a później ofiarami rasistowskiej ideologii stali się sami autorzy.
Warto też zwrócić uwagę, że ksiądz, który postanowił spalić na stosie książki nie widzi problemu w jawnym bałwochwalstwie, którym jest oddawanie czci posągom i kult świętych. Stoi on przecież w ewidentnej sprzeczności z pierwszym przykazaniem.
Ocena:
Opublikował:
ZychMan
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych. |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Strony
Skomentuj