Pająki, które spadły z nieba w Australii spowiły okolicę pajęczynami

Kategorie: 

Źródło: twitter

Elementem migracji pewnego gatunku australijskiego pająka jest to, że najpierw są niesamowicie duże ilości tworzonych przez nie pajęczyn. Jest ich tak dużo, że pokrywają niekiedy fragmenty krajobrazu. Niektórzy nazywają to włosami anielskimi, ale arachnofobi z pewnością nie zgodziliby się z tym poetyckim porównaniem.

 

Do zjawiska doszło w południowej Australii. Najpierw mieszkańcu Nowej Południowej Walii doświadczyli najazdu pająków, które dosłownie przyleciały siłą wiatru. Wielu mieszkańców widząc ten osobliwy desant bardzo się dziwiło. Potem cały obszar został pokryty małymi czarnymi pająkami, które tkały niesamowicie dużo sieci. Część z nich porywał wiatr i pomagał w dalszym rozprzestrzenianiu się tego gatunku.

Pająki często podróżują korzystając z pajęczyny i wiatru. Znane są przypadki gdy pająki porywały prądy powietrzne i wynosiły nawet na kilka kilometrów do góry. Zdolność korzystania z wiatru czyni te zwierzęta bardzo skutecznymi w ekspansji. Przeważnie każdy nowy ląd, na przykład wyspę wulkaniczną, jako pierwsze zamieszkują właśnie pająki.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika nowoczesny

przeceiż można by było sieć

przeceiż można by było sieć pajęczą przetawarzać na tworzywa sztuczne, trzeba sie cieszyć a nei smucić ze pająki narobiły sieci ponieważ z tylu nici można by było wytworzyć mnóstwo ekologicznego plastiku, słyszałem że można wytwarzać jakiś rodzaj tworzyw sztucznych z nici pajęczych.

Skomentuj