Na Pacyfiku "zaginęła" wyspa Sandy Island

Kategorie: 

Wyspa Sandy Island - Źródło: Google Maps

Ostatnie obloty terytorium wokół Australii, jakie prowadzili tamtejsi badacze ujawniły, że w miejscu gdzie według map,  w tym Google Earth, powinna się znajdować wyspa Sandy Island nie ma nic więcej niż ocean. Wyspa zniknęła i pozostawiła po sobie tylko konsternację naukowców.

 

Założono od razu, że prawdopodobnie wyspa nigdy nie istniała i była kartograficznym błędem powielanym potem przez innych. Niewielki obszar lądu o nazwie Sandy Island, powinien się znajdować na Morzu Koralowym między Australią a Nową Kaledonią. Po tym, gdy pierwszy raz nie odnaleziono wyspy wysłano tam ekipę naukową, która potwierdziła, że nie ma śladu po rzekomo wcześniej zidentyfikowanym lądzie. Gdy ogląda się ten obszar na Google Earth widać, że kontur wyspy Sandy Island istnieje, ale brakuje potwierdzenia w postaci zdjęć wyspy z któregokolwiek z satelitów.

 

Fizyczne zniknięcie wyspy uznano za zbyt mało prawdopodobne i nadal drążono hipotezę błędu kartografów. Ustalono między innymi, że wyspa pojawia się na mapach oraz w publikacjach naukowych dopiero od 2000 roku. Była nawet obecna na mapach pogodowych. Jednak wyspy tej nigdy nie ujęli w swoich bazach danych Francuzi, którzy przecież zarządzają w tamtej okolicy sporym obszarem w ramach Polinezji Francuskiej. Może to być ostateczny dowód na to, że wyspa ta nigdy nie istniała.

[gmap zoom=10 |center=-19.24114303916595,159.98016357421875 |width=440px |height=300px |control=Small |type=Hybrid]

Mimo to wciąż pojawiają się nowe teorie włacznie z tą, że wyspa została wykreślona przez Francuzów w 1979 roku. Sugeruje się, że mogły się tam odbywać jakieś testy broni, na przykład nuklearnej. Francuzi jednak mieli swój poligon atomowy na atolu Mururoa więc nie wydaje się to zbyt racjonalna hipoteza. Inna ciekawa teoria zakłada, że wyspa to celowy błąd zrobiony przez kartografów aby śledzić kto nielegalnie kopiuje mapy, propagacja takiego błędu przez następne wydawnictwo byłaby przyznaniem się do kradzieży danych.

 

Bez względu na to jakie wyjaśnienie uznamy za wiarygodne wyspa Sandy Island rozpłynęla się w powietrzu i to czy była efemerydą czy realnym lądem zniszczonym w wyniku jakiegoś oddziaływania na zawsze pozostanie w sferze sporów.

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Onelove

na tym polega matrix JEst to

na tym polega matrix
JEst to - czego nie ma
NIe ma tego - co jest
 
a ma byc
 
Jest to - co jest
Nie ma tego - czego nie ma
 
proste swiat jest mega zaklamany pol prawdy i tak dalej to jest gorsze niz niewiedza.
 
Chodzmy dalej po plaskiej ziemi tylko pozmienialy sie koncepty.
 
Chce sie juz obudzic do prawdy.

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj