Pacyficzny Pierścień Ognia wykazuje zwiększoną aktywność sejsmiczną. Poważne trzęsienia ziemi w Kalifornii i na Alasce

Pacyficzny Pierścień Ognia, to miejsce częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych. Dzieje się tak, ponieważ są to miejsca, w których płyty tektoniczne stykają się ze sobą. Strefa ta otacza niemal cały Ocean Spokojny.

 

Zwiększona aktywność sejsmiczna wzdłuż Pacyficznego Pierścienia Ognia spowodowała silne trzęsienia ziemi na Alasce, w Japonii, Chile, na zachodnim wybrzeżu USA, w Papui Nowej Gwinei, Meksyku, Indonezji i na Hawajach.

Davie Galloway, sejsmolog z Brytyjskiej Służby Geologicznej (BGS), stwierdził, że po najpotężniejszym trzęsieniu ziemi w pobliżu Alaski nastąpi strumień wstrząsów wtórnych, które mogą mieć podobną siłę. 25 stycznia, San Diego w Kalifornii nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 4,1 stopnia w skali Richtera. Stało się to tylko kilka dni po kolejnym wielkim trzęsieniu ziemi na Alasce. Tego samego dnia, potężne trzęsienie o sile 5,7 stopnia w skali Richtera uderzyło w wybrzeża Fidżi.

 

Alaska i część zachodniej Kanady zaczęły przygotowywać się na kolejne ewentualne tsunami w ostatni wtorek po trzęsieniu ziemi o sile 7,9 stopnia w skali Richtera, które uderzyło w Zatokę Alaską. Skutkowało to ewakuacją ludności zamieszkującej przybrzeżne tereny stanu oraz ostrzeżeniem przed tsunami dla Kalifornii.

Według Zachary'ego Reevesa, sejsmologa z USGS w Golden w stanie Kolorado, stan zanotował aż 11 wstrząsów o sile 7 lub większej w ciągu ostatniego stulecia. Wstrząsy te były bezpośrednio powiązane z aktywnością sejsmiczną w Kalifornii. Oznacza to zdecydowany wzrost aktywności Pacyficznego Pierścienia Ognia.

 

Zmiany klimatyczne oraz brak działań dążących do zmniejszenia arsenału atomowego niedawno przesunęły wskazówki w Zegarze Zagłady o kolejne dwie minuty bliżej północy. Zwiększona aktywność sejsmiczna, grożąca również wybuchem superwulkanu Yellowstone może oznaczać, że poważne zmiany grożące naszej planecie, mogą wydarzyć się szybciej niż sądzimy.