Opublikowano nagranie z lądowania po drugiej stronie Księżyca

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Chińska agencja kosmiczna CNSA opublikowała nagranie z lądownika Chang'e 4 pokazujący moment kiedy pojazd wylądował na drugiej stronie Księżyca. Do udanego lądowania doszło 3 stycznia.

 

Chiński statek kosmiczny musiał wykonać lądowanie autonomicznie, gdyż nie mógł komunikować się w czasie rzeczywistym z kontrolą misji. Przebieg podejścia ustalono gdy na Ziemię odesłane zostały dane z lądownika, co było możliwe za pośrednictwem innego chińskiego satelity umieszczonego w przestrzeni kosmicznej między Ziemią i Księżycem.

Na miejsce lądowania wybrano, ogromną depresję znaną jako Basen Biegun Południowy – Aitken. Jest to największy znany krater z wczesnych lat Księżyca, który jest jednym z największych kraterów uderzeniowych w całym Układzie Słonecznym.

Miejsce lądowania to ciemniejszy obszar na południowym biegunie Księżyca

Agencja CNSA opublikowała również zdjęcie panoramiczne 360 stopni z lądownika, pokazujące łazik Yutu 2 w księżycowym krajobrazie. W terenie jest sporo małych kraterów, których przejechanie może być wyzwaniem dla łazika. Pojazd jest obecnie w trybie uśpionym ale lada moment rozpocznie eksplorację ziemskiego satelity.

Wszyscy mają nadzieje, że uda się zebrać dużo nowych danych na temat składu niewidocznej z Ziemi strony Księżyca. Chińskie lądowanie w tym miejscu to pierwsze takie wydarzenie w historii ludzkości. Chińczycy planują już załogowe misje na Księżyc, a dwa udane lądowanie automatycznych sond badawczych CNSA powoduje, że to wyzwanie wydaje się być w zasięgu możliwości technologicznych Państwa Środka.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Kangur.

... (anonim) - na pewno to

... (anonim) - na pewno to Kopernik nie żyje, cała reszta jest niepewnością, tak jak Twoje "gdybania", albo coś jest, albo czegoś nie ma...albo kobieta jest w ciąży, albo nie...nie istnieje pojęcie "jakby" Biggrin

________________________________________

"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"

Portret użytkownika Hejka

Chodziło bardziej o to, że

Chodziło bardziej o to, że nawet jeśli masz stówe to milionerem nie jesteś. Jak jest tam trochę gazów przy gruncie, to przy wielkości Księżyca, nie wykazują cech jakie ma atmosfera. Chociażby nawet jak atmosfera Marsa, która w porównaniu z Ziemską jest niezwykle rzadka. Dla porównania średnie ciśnienie na Ziemi 1000 hPa, na Księżycu 0,00000000000003 hPa, na Marsie 11,55 hPa. Jest różnica prawda?? 

Portret użytkownika Kangur.

Dziwne, czy satelita, dzięki

Dziwne, czy lądownik, dzięki któremu możliwe było przesłanie danych, nie powinien znajdować się za Księżycem tak, by ten mu nie zasłaniał przesyłania danych do satelity, znajdującego się między Ziemią i Księżycem...?

________________________________________

"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"

+ Jesteś naszym bogiem  - Jesteś naszym idolem

(Ban - Cosiek)

Portret użytkownika ...

Z księżycowym ciążeniem te 

Z księżycowym ciążeniem te  na Ziemi 3870 kg to około 600 kg w rzeczywistości na Księżycu ;) Silniki były wyłączone około 2 m nad powierzchnią, dlatego nie wzbiły dużo pyłu. A jeśli chodzi Ci że strzałki pokazują obszar bieguna północnego to nie one wskazują tylko Księżyc. Ale czegoś czepić się trzeba Smile

Portret użytkownika Kangur.

... (anonim) hmmm... mam

... (anonim) hmmm... mam wiatrak na suficie, ok. 2,5 metra, jego ciąg jest nieporównywalnie mniejszy do silników lądownika, jednak jest w stanie wydmuchnąć popiół z popielniczki, nawet chwilę po jego wyłączeniu, dziwne prawda...?

________________________________________

"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"

Portret użytkownika ...

Wczoraj moje komentarze nie

Wczoraj moje komentarze nie zostały dodane więc odpowiem dziś.

Na Ziemi Twoj wiatrak ma czym wiać (gęsta atmosfera), nie księżycu nie za bardzo bo atmosfera jest szczątkowa (10^4 kg to tyle co nic). Nie neguje że pył nie był wymieciony, to Twoja negacja. Wyłączenie silników na pułapie na wysokości 2 metrów wymiata pył w sposób słaby, a w dodatku na boki, co przy kamerce skierowanej bezpośrednio na to co jest pod lądownikiem jest słabo widoczne. Zadymy nie było bo pył nie miał się na czym unosić (praktyczny brak atmosfery).

Pozdrawiam.

Portret użytkownika ...

Twój wiatrak ma czym wiać

Twój wiatrak ma czym wiać (gęsta atmosfera), na Księżycu nie zawiele jest gazów którymi można "wiać", i większość gazów pochodzi z silnika. Nie neguje też że pył został wymieciony przez te silniki, to Twoje negacja. Jest to jednak nie znaczna siła, pył został wymiaciony na boki wokół lądownika i jest to słabo widocznie na kamerce która jest skierowana bezpośrednio na to co jest pod lądownikiem. Zadymy nie było bo pył nie mógł się unosić w praktycznie znikomej atmosferze. Doceniam jednak praktyczne myślenie z Twojej strony Smile choć nie uwzględniające odmiennych warunków.

Pozdrawiam i bez odbioru

Portret użytkownika Kangur.

... (anonim) ...haha..

... (anonim) ...haha...przecież ja niczego nie neguję, wyraźnie widać na filmiku, że pył, przy tych maluśnych kraterkach ledwo co podskoczył, a przy tak niskiej grawitacji i znikomej atmosferze, tym bardziej powinien, choć chwilkę się unosić Smile

________________________________________

"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"

Portret użytkownika Hejka

Zmierz sobie ile pył unosi

Zmierz sobie ile pył unosi się w wodzie (jak długo jest mętna)- kilka dni

Jak długo unosi się się w powietrzu- do kilku godzin

Znikomej (braku) atmosferze- opada natychmiast, i się nie unosi

Wniosek im gęstszy ośrodek tym pył dłużej się unosi, im mniej tym krócej, gdy jest blisko próżni opada od razu, kiedy przez grawitację wytraci energię kinetyczną. Energia kinetyczna nadana pyłowi nie była jakaś olbrzymia, nawet pomimo tego że lądownik chuknął o grunt (ale się nierozwalił w drobny mak), nie uderzył jak meteoryt, że pył wzniósł się na wysokość kilkuset metrów. Inna kwestia, którą pominęliście. Kamera była skierowana na to co jest pod lądownikiem a pył był odrzucony na boki. Normalne że nie dużo widać z tego odrzucone. Ale ale to było celowe aby nie było widać Wink

Strony

Skomentuj