Opublikowano akta CIA ze zdjęciem Adolfa Hitlera z 1954 roku!

Kategorie: 

Źródło: Public domain

Od dawna pojawia się coraz więcej teorii wskazujących na to że Adolf Hitler wcale nie zginął w bunkrze w Berlinie tylko wydostał się z terenu upadającej III Rzeszy i uciekł do Ameryki Południowej. Na dowód tych doniesień już jakiś czas temu przedstawiono rzekome dokumenty z CIA,  potwierdzające, że amerykański wywiad poszukiwał Hitlera jeszcze długo po wojnie. Teraz pojawiły się kolejne materiały rzekomo z CIA, przedstawiające zdjęcie Hitlera wykonane w 1954 r. w Kolumbii!

 

Wygląda na to, że w obliczu upadku Trzeciej Rzeszy, Adolf Hitler uciekł z Berlina do Hiszpanii, która rządzona była przez sprzyjający mu reżim Generała Franco. Następnie miał się udać na wyspę Fuerteventura skąd został przerzucony U-botem do Ameryki Południowej. Miał rzekomo wypłynąć z tamtejszego portu Moro Jable, a do czasu zorganizowania przerzutu przebywał w tzw Willi Wintera. Ta część wyspy Fuerteventura znajdowała się zresztą pod zupełną kontrolą Niemiec, oddana w użytkowanie przez Franco.

Willa Wintera - Źródło: innemedium.pl

Według oficjalnej historii Adolf Hitler popełnił samobójstwo w swoim bunkrze w Berlinie. MIało to mieć miejsce 30 kwietnia 1945 r. Wraz z nim śmierć wybrała jego żona, zresztą świeżo poślubiona, Ewa Braun. Oficjalnie mówiono, że ich ciała zostały spalone, aby nie trafiły w ręce Armii Czerwonej. Trzeba przyznać, że było to bardzo wygodne wytłumaczenie, dlaczego nie ma ciał. Było to niemal tak samo idealne wyjaśnienie jak to armii amerykańskiej, że po rzekomym zastrzeleniu Osamy bin Ladena, jego ciało wrzucono do morza, a wraz z nim dowód tego zabójstwa.

Zarówno bin Ladena jak i Hitlera łączy to, że w rzekomą oficjalną śmierć obu tych zbrodniarzy trudno uwierzyć. Teoria, wedle której Hitler mógł przeżyć II wojnę światową i uciekł do Ameryki Południowej, jak wielu nazistów, jest jednak dość stara. Obecnie jednak przeżywa swój renesans. Dowiadujemy się nowych rewelacji. Jeden z informatorów CIA, były oficer SS Filip Citroen, miał rzekomo w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku spotykać się z Hitlerem. Jak twierdzi Citroen były wódz Trzeciej Rzeszy ukrywał się początkowo w Kolumbii pod nazwiskiem Shrittelmayor. Na potwierdzenie swoich słów informator przekazał nawet fotografię wykonano rzekomo w kolumbijskiej miejscowości Tanja. 

Rzekome zdjęcie Adolfa Hitlera z 1954 roku w Tanja - źródło: akta CIA

Według Citroena Adolf Hitler wyjechał do Argentyny dopiero rok później czyli w 1955. Niestety zdjęcie Hitlera wykonane rzekomo rok wcześniej w Kolumbii, nie jest dobrej jakości. Wątpliwy wydaje się też fakt, że człowiek ukrywający się pozostawił by charakterystyczny wąsik. Nie można zatem wykluczyć, że te najnowsze rewelacje z archiwów CIA, mają raczej za zadanie skierowanie pewnych podejrzeń na fałszywe tropy. Jednak jak wiadomo może być w tym też ziarnko prawdy czy zatem CIA oficjalnie przyznała, że Hitler przeżył wojnę i do lat pięćdziesiątych przebywał w Argentynie?

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.7 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika peterek68

Znowu zaczynasz obrazac? 

Znowu zaczynasz obrazac?  Gawiedz to ty jestes, cioto obsrana. Rzygac sie chce na te twoje ubeckie madrosci, gwiazdorku ZnZ. Jeszcze raz taki text palo!!! Pamietasz ofermo jak cie nazywalem; G L U T E U S, ale ty nie wiesz co to znaczy. 

Strony

Skomentuj