ONZ wzywa Izrael do udostępnienia swoich obiektów atomowych

Kategorie: 

Źródło: IAEA

Trudno o bardziej spektakularny dowód na zmiany na Ziemi niż ta wiadomość, jaka przed kilkoma godzinami pojawiła się w większości agencji prasowych. Zgromadzenie Ogólne ONZ przegłosowało rezolucję wzywającą Izrael do wpuszczenia do ich instalacji atomowych obserwatorów Międzynarodowej Komisji Atomowej ( IAEA). To ta sama komisja, która dręczy Iran, próbujący zbudować broń atomową. Okazuje się, że nagle ONZ dostrzegł, że na Bliskim Wschodzie od dawna jest już jedna potęga atomowa niepodlegająca niczyjej jurysdykcji.

 

Rezolucja została przegłosowana 174 głosami za 6 przeciw było też 6 absencji. Sześć krajów, które głosowały przeciw to Izrael, USA, Kanada, Wyspy Marshalla, Mikronezja i Palau. To spektakularna porażka Izraela i to już kolejna po głosowaniu nad nadaniem Palestynie statusu obserwatora.

 

Izrael oficjalnie nie wypowiada się na temat swojego programu atomowego, ale wiadomo, że ma przynajmniej 118 głowic jądrowych. Część z nich została podobno rozdysponowana na łodzie podwodne podarowane Izraelowi przez podatników niemieckich.

Jedna z izraelskich instalacji atomowych na pustyni Negev - źródło: 9newz.com

Kłopoty Izraela spowodował prawdopodobnie przeciek informacji od samej IAEA. Okazuje się, że agencja ta od dłuższego czasu prowadziła obserwacje izraelskiego programu atomowego. Haker, Parastoo ( po persku oznacza to przełyk, nawiązanie do afery Watergate ) wykradł komplet danych na temat programu w tym zdjęcia satelitarne i tajne dokumenty i opublikowali je 29 listopada tego roku. Dzisiejsza rezolucja ma związek z tym materiałem. Należy tylko pamiętać, ze nie jest ona wiążąca.

 

Izrael tak jak Pakistan i Korea Północna to kraje, które nie podpisały traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. IAEA, jako jeden z celów statusowych ma wpisane to samo. To rzeczywiście zaskakujące, że inspektorzy Międzynarodowej Agencji Atomowej, jeszcze nie dotarli do obiektów uważanych za kluczowe dla izraelskiego programu jądrowego. W tym samym czasie IAEA cały czas sprawdza Iran, który twierdzi, że wzbogaca uran tylko w celach pokojowych. Oczywiście to nie prawda a wirówki irańskie są teraz schowane głęboko pod górą i żaden konwencjonalny atak tych fabryk nie wyeliminuje.

 

Skoro Izrael planuje atak na Iran, co wielokrotnie publicznie mówili przywódcy tego kraju to w oczywisty sposób IAEA powinna sprawdzić izraelski arsenał jądrowy i zapobiec jego użycia w Iranie. Niestety to nie fantazja tylko realny scenariusz uderzenia prewencyjnego z wykorzystaniem małego taktycznego ładunku jądrowego.

 

Prawdopodobnie Izrael zignoruje dzisiejszą rezolucję tak jak zignorował rezolucję w sprawie przyznania Palestynie statusu członka obserwatora. W odpowiedzi Izrael zapowiedział budowę następnych 3000 nowych osad na okupowanym Zachodnim Brzegu. Jednak czarne chmury zbierają się nad Izraelem i coraz częściej słychać na świecie głos niezadowolenia z postępowania tego bliskowschodniego hegemona. Otwarcie Palestynie drogi do członkostwa w ONZ może pozwolić w przyszłości na postawienie Izraelowi poważnych zarzutów, ze zbrodniami wojennymi włącznie.

 

 

Źródła:

http://tech2.in.com/news/general/hackers-claim-to-have-confidential-iaea-information/613502

http://www.rttnews.com/2017703/un-urges-israel-to-open-nuclear-facilities-for-iaea-inspection.aspx

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Edmund

cyt Admina "Okazuje się, że

cyt Admina "Okazuje się, że agencja ta od dłuższego czasu prowadziła obserwacje izraelskiego programu atomowego."
 
Widzisz Kolego, brak tu logiki - bo skoro IAEA prowadzi (czytajmy nielegalnie) monitoring Izraela, to ...na czyją korzysć działa? Smile
Do tej pory IAEA była oskarżana o to, ze jest gębą syjonizmu. A więc co? nie jest?
...no i tu jest cała podpucha Smile
 
Ta rezolucja to zwyczajne wyciszanie gniewu społecznego - ONZ pokazuje jakim jest dobrym władcą.
 

Portret użytkownika Obywatel

Największe niebezpieczeństwo

Największe niebezpieczeństwo jest najbliżej.Sądzę że odrodzona UNIA innym orężem,podstępnym bo ekonomicznym zada nam cios Brutusa.Zauważcie państwo jak zaciskają coraz to nowe pętle na nowych krajach członkowskich.

Portret użytkownika syzyf

czym wiecej archiwow odtajnia

czym wiecej archiwow odtajnia dokumenty tym wyrazniej widac ze to ostatnie wymordowanie narodu uwazajacego sie za wybrany jakos nie tak wygladalo w rzeczywistosci jak wbijala propaganda i inne hollywoody... czas juz chyba na kolejna ofiare.... zeby nastepnym z "tych lepszych" zylo sie jeszcze lepiej... od dawna widac ze ten kurnik  po to tylko  zostal zbudowany w tak nieprzyjaznych warunkach  aby wybuchl ,wiec nie ma tam z pewnoscia zadnego wilka,same puszace sie indyki i moze jakis kojot siedzi na tej bombce... i interes bedzie krecil sie dalej.... hahaha

Strony

Skomentuj