ONZ już w 2000 roku proponowała wymianę populacji w Europie

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Europa jest zalewana przez muzułmańskich migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu i nie jest to rzecz przypadkowa. Biorąc pod uwagę zjawisko depopulacji w krajach zachodnich można dojść do wniosku, że postanowiono po prostu sprowadzić ludność z innych kontynentów, aby poprawić statystyki demograficzne i ratować ekonomię.

 

Statystyki mówią same za siebie. Poniższy wykres został podzielony na dwie części. Pierwszy pokazuje światową populację dzieci w wieku 0-5 lat z wyjątkiem Afryki, drugi zaś obejmuje tylko Afrykę. Przedstawia on liczebność dzieci od 1950 roku do 2015 roku oraz prognozy na kolejne lata. Jak widać, problemy zaczęły się pojawiać już w 1990 roku - od tego czasu w cywilizacji zachodniej zaczęło rodzić się coraz mniej dzieci. Jednak kryzys ten nie dotyczy Afryki.

Kurcząca się populacja jest poważnym problemem dla ekonomii. Im mniej ludzi, tym mniej konsumentów, mniej pracowników i mniejsze dochody dla państwa. Jest to problem, który przyjął skalę globalną. Społeczeństwo starzeje się w wielu krajach Unii Europejskiej, w Rosji, Chinach, Japonii, Korei Południowej, Australii, Kanadzie oraz Stanach Zjednoczonych.

Mając to na uwadze, spójrzmy teraz na raport Organizacji Narodów Zjednoczonych, który powstał już w 2000 roku, lecz dopiero dziś zwrócono na niego uwagę. Już wtedy poważnie dyskutowano nad tzw. wymianą populacji - ONZ nazwała to migracją zastępczą. Organizacja oszacowała wtedy, że populacja wielu państw zachodnich zmniejszy się do 2050 roku w granicach od 25% do ponad 30%. Dla przykładu, w 2000 roku średnia wieku we Włoszech wyniosła 41 lat. W 2010 roku było to już 43 lata, zaś do 2050 roku średnia wieku ma wzrosnąć aż do 53 lat - pod warunkiem, że nikt nic z tym nie zrobi. ONZ przewidywała, że liczba osób w wieku produkcyjnym przypadająca na jedną osobę starszą (ponad 64 lata) spadnie z 4 lub 5 do 2, dlatego:

"Potrzebna jest imigracja, aby zapobiec spadkowi liczby ludności we wszystkich krajach i regionach przedstawionych w raporcie. Jednakże poziom migracji w odniesieniu do przeszłych doświadczeń jest bardzo zróżnicowany. W przypadku Unii Europejskiej kontynuacja poziomu migracji, obserwowana w latach 90. jest wystarczająca, aby zapobiec spadkowi populacji, zaś w przypadku Europy jako całości, imigracja musiałaby się podwoić. Republika Korei potrzebowałaby stosunkowo niewielkiego napływu migrantów [...]. Włochy i Japonia musiałyby zarejestrować znaczny wzrost migracji netto. Francja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone mogłyby utrzymać całkowitą populację z mniejszą liczbą imigrantów niż obserwowano w ostatnich latach."

W dalszej części dokumentu czytamy, że liczba potrzebnych imigrantów celem rozwiązania omawianego problemu jest zdecydowanie wyższa niż przewidywano. Po zrealizowaniu planu, w 2050 roku migranci stanowiliby od 30% do 39% populacji Japonii, Niemiec i Włoch. ONZ wskazała, że napływ ludności powinien być zależny od obecnej liczby populacji w danym państwie. Włochom zaproponowano przyjmowanie 6,5 tysiąca migrantów na każdy milion ludzi rocznie, zaś Niemcom - 6 tysięcy na każdy milion rocznie.

Zastanówmy się ponownie nad tym co dzieje się teraz w Europie. Unia Europejska nakazuje przyjmować migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. W zmasowanej migracji na nasz kontynent pomagają organizacje pozarządowe i słynny "filantrop" George Soros. Wszystko to jest realizacją ustalonego wcześniej planu. Czy ktoś zapytał się nas o zdanie? Nie - decyzje zapadły za naszymi plecami.

 

Choć lobby proimigracyjne w Europie jest bardzo silne, tzw. wymiana populacji jest często krytykowana nawet przez tak wpływowych ludzi jak Bill Gates. Pomysłodawcy i realizatorzy tego wielkiego planu nie zdołali wszystkiego przewidzieć. Masowa migracja sprowadziła również do Europy islamski terroryzm. Kraje Europy Wschodniej sprzeciwiły się i zamknęły swoje granice. Również przedstawiona w raporcie Japonia odrzuca niemal wszystkie wnioski o azyl. Zaś na końcu okazało się, że wielu migrantów nie chce się zintegrować, nie chce pracować i woli żyć na koszt państwa. Nie pomagają nawet wezwania papieża Franciszka, który zachęcał Europejczyków do rozmnażania się z muzułmańskimi imigrantami. Sprowadzono ich miliony, lecz nie wszystko jest takie, jakie powinno być.

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.7 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika inzynier magister

Niezależni obserwatorzy życia

Niezależni obserwatorzy życia publicznego zwracają uwagę na wytworzenie się w NWO nowej najwyższej formy kłamstwa totalnego.Dotychczas „nieudolni” kłamcy usiłowali fałszować zdarzenia z rzeczywistości manipulując nimi w celu stworzenia półprawd i półkłamstw, na własne im tylko znane potrzeby.  Niestety powyższe zdarzenia negatywnie weryfikowały kłamstwa, demaskując ich twórców w oczach dociekliwej mniejszości okłamywanego pospólstwa.Dziś w zachodnim świecie króluje kłamstwo totalne, nie wymagające nawet cienia poszlak dla jego powszechnej akceptacji.  Od miesięcy szerzy się w USA pogląd, że wyboru Trumpa na prezydenta „najpotężniejszej demokracji wszech czasów” dokonał parszywy KGB-ista Putin.  To absurdalne kłamstwo powielane jest 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu przez wszystkie zachodnie „wiarygodne media”.   Nikt nie domaga się jakiegokolwiek dowodu na potwierdzenie tej „rewelacji”, po co?  Jak tak mówią to musi tak być!W „wielkim 40-sto milionowym narodzie w sercu Europy”,  III RP,  szerzy się od lat mit (kłamstwo totalne) o niesłychanym dobrobycie tam panującym.   Pomimo tego „dobrobytu” miliony młodych emigrują corocznie na zmywaki i do burdeli Zachodu, choć względne dochody z tych procederów płynące nie przewyższają tego co mogliby osiągnąć we własnym kraju.  A kraj ten pustoszeje.  Widać to najlepiej przyjeżdżając z zachodnioeuropejskich metropolii. Duże polskie miasta wyglądają na wymarłe.  O prowincji nie ma w ogóle co mówić, bo zamieszkują ją jedynie emeryci.Pomimo to nikt nie zauważa tej rzeczywistości. Rzeczywistości, w której społeczeństwo III RP składa się w głównej mierze z renegatów emigrujących en masse z Ojczyzny, bez żadnych poważnych ku temu przyczyn, ze zdradzieckich ”elit”, dla których szkoda nawet  śliny do splunięcia w to co u człowieka zwie się twarzą, oraz mniejszości patriotycznych oszołomów, którym bez przerwy płuczą przestrzeń pomózgową krajowe „elity” i watykańska hierarchia kościelna mogąca nosić nazwę „deep church” , która na podobieństwo amerykańskiego „deep state”, w niezauważalny dla pospólstwa sposób promuje, pod płaszczykiem dobra, toksyczną dlań ideologię, jak np. bezgraniczne miłosierdzie dla wszelkiego zła.  No bo przecież dobro miłosierdzia nie potrzebuje!Trudno więc się dziwić, że rezultaty tego są katastrofalne.  Jedyne co może bulwersować, jest to że Polska jak bezwładna piłka pingpongowa znalazła się obecnie w orbicie Zachodniego Imperium Zła i  będzie wraz z nim ponosić konsekwencje jego działalności.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Dr Piotr

Niezłą schizofrenia tam na

Niezłą schizofrenia tam na górze i robienie nam wody z mózgu...z jednej strony straszą przeludnieniem planety i koniecznością depopulacji, a z drugiej narzekają na wymieranie populacji i konieczność podniesienia dzietności.

Jak wszyscy wiemy powody są tylko dwa.

Pierwszy to chora ekonomia i chęć robienia większych i większych zysków, bo w imię chorego rozwoju, który nie akceptuje żadnych spadków populacji, zawsze musi być więcej i więcej i więcej, żeby konsumpcja się kręciła.

A drugi powód, to nienawiść żydów do rasy białej i chęć jej wyniszczenia przez zmieszanie z innymi rasami oraz stworzenie bezrasowej papki ludzkiej, którą łatwo się rządzi.

Uważam, że tak jak w przyrodzie zachodzą zmiany na naszej planecie, tak samo my podlegamy pod te zmiany i to normalne...to chyba normalny mechanizm samoregulacji liczebności populacji tak działa i nie ma co na siłę z tym walczyć, czasem będzie nas na planecie więcej , czasem mniej i tyle.

Ale fakt, faktem, że tak modne teraz wzorce życia i hedonizm, to zabójstwo dla dzietności, a druga sprawa, konkretnie w przypadku Polski, to nasze państwo nie sprzyja dzietności i rodzinie.

Portret użytkownika helaa

bialy czlowiek to glupi

bialy czlowiek to glupi czlowiek, zamiast zyc z w zgodzie z natura i bliskimi, chce zyc w betonowym smietniku z 10 kolorami obok siebie hehehe masakra, takich glupkow jak bilay homozjeb to ze swieca szukac..

Portret użytkownika Rodak

Możni tego świata chcą

Możni tego świata chcą opróznienia Afryki i Bliskiego Wschodu  z  ludności tam zamieszkującej i zagarnięcia ziem w Afryce ana Bliskim  Wschodzie  chodzi o zaw łaszczenie głownego portalu kosmicznego, który jest wielkości o promieniu 2000 km. I stąd wojny w tym regionie dlka jego opróżnienia.

Portret użytkownika KuTang Pann

Witam.

Witam.

Proszę o rozwinięcie tematu, poprzez podanie źródeł i wytłumaczenie to w paru kontekstach, tj.: polityki, wiary, historii i innych.

Z góry dziękuję.

Portret użytkownika Marekrtdjjd

Mylicie się - Przy ONZ

Mylicie się - Przy ONZ znajduje się Sekta Bahiatów niby nie groźni ale to oni Mają Pomieszać wszystkie razy na ziemi Bo ich GÓru Im to nakazał miedzy innymi . _ niewazne jake będą konsekwencje cel uswieca środki Wiele Polek Dołancza DO bahiatów bo hcą mieć męża Zagranicznego - Natomiast Polak Bahaita to samotnysingiel podobnie jest w niemczech  ci niemcy przybywają do nas bo tu szybko znajdą żonę - Poczytajcie o tej Podstępnej sprawie

Portret użytkownika Fur

Żeby porawić ekonomię, żeby

Żeby porawić ekonomię, żeby rodziło sie więcej dzieci, co za bzdury. 

Dla czego rządy chcą więcej dzieci? nie dla tego by porawić ekomonię tylko po to by mieć wiecej niewoników do pracy "za miskę ryżu". Miejsca pracy się zmiejszaja a kandydatów na nie jast coraz wiecej co doprowadza do tego, że ludzie decydują się na robotę za najnizszą krajową. Wmawiają nam, że jest mało młodych i nie na kto zarobić na emerytury, podatki itp. To skąd rząd bierze na rozdawnictwo (500+ itp)?  Dla przykładu: Dlaczego na jednego emeryta ma pracować 10 młodych? Dlaczego żaden rząd nie dąży do tego by to 1 młody zarobił godnie a z jego podatków było na 10 emerytów itp. 

 

Portret użytkownika Medium

Uważam, że to groźne hasło

Uważam, że to groźne hasło zabrzmiało niejednokrotnie w dziejach Ziemi. Wystarczy przypomnieć sobie legendy o olbrzymach i walkach z nimi, doniesienia o potopie, czasy długowieczności, podziału mieszkańców Ziemi na bogów i ludzi, pojawienie się demonów...

Proponuję: wymieńmy ONZ!

Strony

Skomentuj