Ogromne przerwy w dostępie do energii elektrycznej w Indiach, 620 milionów ludzi bez prądu

Kategorie: 

timesindia.com

Przedwczoraj w Indiach doszło do dużej awarii elektryczności, która pozbawiła dostępu do prądu ponad 350 milionów ludzi. Tak gigantyczna awaria sama w sobie jest warta wzmianki, ale dzisiaj doszło tam do kolejnej, która wyłączyła 620 milionów abonentów. To tak jakby ktoś wyłączył prąd w całej Europie.

 

Dwie potężne przerwy w dostępie do usługi w ciągu dwóch dni mogą niepokoić. Pierwsza awaria miała miejsce w poniedziałek i spowodowała niedostępność energii dla 350 milionów osób. Już wtedy media, jak się okazało przedwcześnie, nazwały ją największą w ciągu dekady. Niedostępność z wtorku była dużo poważniejsza i dotknęła znacznie większej populacji szacowanej na rekordowe 620 milionów dotkniętych niedostępnością usług.

Kilkanaście całych stanów indyjskich było pozbawionych energii. Dotknięte były obszary na wschód i północny wschód od New Delhi i za każdym razem sama stolica powstawała bez prądu. Indie są drugim krajem świata pod względem ludności, zaraz po Chinach, dlatego rozmiary awarii są tak wielkie. Jak by nie patrzeć 620 milionów ludzi dotkniętych brakiem dostępu do energii elektrycznej to ponad 50% dzisiejszej populacji tego kraju.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ARTUR5

Najciekawsze jest to że media

Najciekawsze jest to że media w Indiach i Rosji też milczą jak zaklęte .W Indiach nie mogło na takim obszarze zabraknąć energii bo mają infrastrukturę sieci podobną do Polskiej a nie tej w USA .Możliwe że władze obawiają się paniki na masową skalę i blokują informacje ,jak bowiem przeżyć eksodus 600 milionów ludzi .

Portret użytkownika devoratus

Jest tam wielu "świętych

Jest tam wielu "świętych mężów" - ale nie generalizowałbym. Kiedyś też tak myślałem, ale prawda jest taka, że jest tam system kastowy i ludzie z najniższych kast traktowani są gorzej od zwierząt i jeszcze mniej od nich warci - tak więc mimo wielu uduchowionych jednostek - indie też mają swój worek karmicznego gówna do zutylizowania...

 

 

Portret użytkownika Milkman

tak zastanawiam się co by

tak zastanawiam sięco by było gdyby !gdyby brakło w pewnym momencie energii elektrycznejna całym świecie ! to jest możliwe wcześniej czy pózniejto nastąpi, zapewne zapanuje na świecie chaos, a wrazz chaosem globalna anarchia, na niewyobrażalną skalę,w związku z tym to w zdrowym rozsądku, czy nie lepiejby było się w jakiś sposób do tego jakoś przygotować ?chodzby np.jakieś zastępcze środki energi elektrycznej,żywność która się nie psuje, itp.rzeczy, bo zanim wszystkodojdzie do ładu to pewnie nikt nie będzie pracował,sklepy będą zamknięte, na ulicach chaos i policja, a żyćbędzie trzeba jakoś, jak dziecko będzie chciało chlebto chyba nie dasz dziecku trawy ! uważam że taki scenariuszjest możliwy, tylko my podchodzimy do pewnych zagadnieńw tedy jak nas zaczną dotykać, a takie tematy nie mogą byćtematami Tabu, bo lepiej być przygotowanym na takiewydarzenia, niż być zaskoczonym, a pózniej jak to się mawiawyrywać sobie włosy z głowy ! że mogłem coś zrobić gdymiałem taką możliwość ! 

Portret użytkownika syzyf

w jaki sposob i na co chcesz

w jaki sposob i na co chcesz sie przygotowac??? wykupujac za zawyzone ceny bezwartosciowa zywnosc ze sklepow?!?! to ja dziekuje!!! na wszystko sie nie przygotujesz a jak bedziesz prubowal-hm prosze bardzo -SZKODA ZYCIA!!! wedlog mnie -(i nikogo nie namawiam!!!)-"niech sie dzieje wola Nieba z Nia sie zawsze zgodzic trzeba" jak nie zmiecie nas pierwsza fala,pierwszy podmuch,pierwszy plomien to i dalej ze wszystkim sobie poradz(e)imy!!!!!!!!!!

Portret użytkownika Venture

Co prawda większość żywności

Co prawda większość żywności przetworzonej sprzedawanej w sklepach ma niewiele wartości odżywczych. Ale są też takie produkty jak jak kasze, ryż, makarony, rośliny strączkowe i skoro jemy je często to dlaczego nie dokupić ich więcej i nie prowadzić rotacji? Wysoko wartościowe są też orzechy, nasiona słonecznika, suszone owoce. Ta żywność ma co najmniej pół roczny termin ważności, poza tym jest smaczna. No i sól, cukier, kawa, herbata, ziemniaki :), przyprawy, jeśli ktoś je to również konserwy mięsne czy inne przysmaki jakie wpadną na myśl.Moja babka po doświadczeniach z II wojny światowej mieszka sama i zawsze ma jakieś zapasy, przetwory (żeby wspomnieć tylko o tym :] ) i zwyczajnie prowadzi rotację. To nie jest głupie ale profilaktyczne.Odnośnie wody to można zakupić kilka zgrzewek wody butelkowanej, lub/i tabletki do oczyszczania wody, czy też filtry (jeśli ktoś ma pieniążki na te ostatnie). Do tego mała kuchenka gazowa, środki opatrunkowe, narzędzia i materiały których nie bedę tu wyliczał. Jak ktoś jest zainteresowany to może sobie poszperać np na portalach http://boungler.pl/forum/index.php   http://domowy-survival.pl/Bardzo ważną rzeczą jest też utrzymywanie dobrej kondycji fizycznej, o czym większość zapomina :). Oczywiście można zbytnio nic nie robić i zdać się na "wolę nieba" - cokolwiek ma to znaczyć. Ciekawe czy powiedziałbyś tak samo osobom poszkodowanym w tegorocznych klęskach żywiołowych, które panoszą się po całej planecie.

Portret użytkownika Milkman

po części się z tobą

po części sięz tobą zgadzamlecz lepiej coś robić niż siedziećbezradnie i czekać aż manna samaspadnie z nieba, sama nie spadnie,a walczyć o przetrwanie warto,tym bardziej jak się ma rodzine,warto poświęcić dla nich tych parezłotych i coś kupić do jedzenia niżumrzeć z głodu na worku pieniędzy.Pozdrawiam 

Portret użytkownika MulderXXX

Podzielam Twoje zdanie i z

Podzielam Twoje zdanie i z tego powodu od jakiegoś czasu zbieram zapasy długoterminowej żywności, powiększam zawartość apteczki i zaopatruję się w różnego rodzaju poradniki przetrwania i pierwszej pomocy. Co do chaosu i anarchii zgadzam się w 100%, ale coś trudno mi uwierzyć w policję (i ogólnie służby porządkowe) na ulicach. Może się mylę, ale wydaje mi się, że jeśli mundurowi będą chcieli kogoś bronić to w końcu wybiorą własne rodziny. Najbardziej przeraża mnie, że lwia część mieszkańców miast - do których sam się zaliczam - ma bardzo skąpe doświadczenie o rolnictwie, hodowli, ogólno pojętym rzemiośle itd. Innymi słowy, w razie globalnego blackout'u będzie dużo białych kołnierzyków, które trzęba będzie pobrudzić. 

Portret użytkownika tropheus

 niech nastawia drugi

 niech nastawia drugi policzek i czyz to nie znak rozpoznawczy chrzescijan ? czyz teraz bog nie zbawi ich przescierz sa blogoslawieni ? przecierz tak piszecie , przytaczacie biblie wiec o co ten szum :)  chyba ze nawolujecie do wyprawy krzyzowej , zalosne -- w afryce chrzescijanie wysadzaja inne swiatynie ,walka fantykow zwalczajacych sie religi , podburzanne tlumy wyznawcow przez kaplanow  -- w imie boga bij niewiernych :)  zostawcie Go w spokoju  i nie wykorzystujcie do swych pogladow bo to zalosne . Dziwna sprawa Smile patrzac na wypowiedzi forowiczow tylko swiecie wierzacy w biblie i kk wypowiadaja slowo bog przy byle okazji , inni mimo roznych pogladow w wiekszosci wierza w ta sile , ale z szacunku , z niemoznosci opisania , a tym bardziej nadania mu nazwy Smile staraja sie nie wymieniac lub utozsamiac z jakims wyrazem . Wszelkie instrukcje wiary w jedna sluszna religie to manipulacja takie jest me zdanie . 

Portret użytkownika Voymir

Ja na przykład zostałem

Ja na przykład zostałem ochrzczony, ale nie czuję się chrześcijaninem, dziwne nie? Uważam, albo raczej wierzę, że wiara wszystkich religii idzie do jednego źródła - Stwórcy Wszechrzeczy, Wielkiego Kreatora, czy też Boskiego Demiurga. Modlitwy płyną do jednego źródła. Wiem, że jestem heretykiem, ale wydaje mi się, że to jedyna słuszna droga. Wiem, że większość religii uzurpuje sobie prawo do tego aby być "tą jedyną", ale nie tędy droga. I masz racje, częściowo masz rację - otóż w tej Biblii było owszem, napisane, że "miłuj bliźniego swego jak siebie samego""nadstaw drugi policzek" itp., ale to nadal cyniczne i sarkastyczne z Twojej strony, że wspominasz o ich męczeństwie w taki sposób, to wiele o Tobie mówi... I znowu masz rację, ale tylko po części w zdaniu "Wszelkie instrukcje wiary w jedna sluszna religie to manipulacja takie jest me zdanie ."

Strony

Skomentuj