Ogromna asteroida 2018 SP1, leci w kierunku Ziemi

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

NASA poinformowała o zbliżaniu się do Ziemi dużej asteroidy 2018 SP1 wynoszącej około 160 metrów średnicy. Asteroida ta została odkryta dopiero 19 września i trafiła na listę obiektów zagrażających Ziemi.

 

Asteroida porusza się z prędkością 59 tysięcy km/h. Wyliczenia astronomów wskazują, że w perygeum obiekt znany jako 2018 SP1 znajdzie się w odległości 0,03926 jednostek astronomicznych od Ziemi, czyli mniej więcej 5,87 milionów kilometrów. Oznacza to, że nie zagrozi Ziemi, ponieważ przeleci aż 15 razy dalej niż średnia odległość od Księżyca.

 

Eksperci twierdzą, że obiekt znajdzie się najbliżej Ziemi już 3 października. NASA po raz pierwszy zaobserwowała tę asteroidę 19 września tego roku, czyli zaledwie 16 dni wcześniej. Dojdzie do tego około północy czasu polskiego. Asteroida SP1 to obiekt z grupy Apollo z okresem orbitalnym wynoszącym 862,6 dni. Następnym razem obiekt ten znajdzie się w pobliżu Ziemi w 2051 r. w godzinach porannych 2 października.

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin3
Portret użytkownika admin3

Założyciel i redaktor naczelny portalu zmianynaziemi.pl


Komentarze

Portret użytkownika SurvivorMan

Jeśli coś leci w Twoim

Czego nie rozumiesz... Jeśli coś leci w Twoim kierunku, to znaczy że musi koniecznie trafić w Ciebie, aby spełnić warunek poruszania się w Twoim kierunku? ROFL
Jeśli z Katowic jedziesz w kierunku Szczecina, to co? Musisz koniecznie wjechać do Szczecina, żeby powiedzieć iż jechałeś w kierunku Szczecina? Jeśli skręcisz wcześniej na Stargard... Czy to znaczy że wyjeżdżając z Katowic, nie jechałeś w kierunku Szczecina? ROFL

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Max 1983

Dobrze chcesz odpowiedzi to

Dobrze chcesz odpowiedzi to ci ją dam .Zacznijmy od tego że język nasz ojczysty jest bardzo pojemny, jeśli ktoś go umie używać w całej swej złożoności to można pewne rzeczy określać na 100 róznych sposobów.Można to robić tak by wprowadzić kogoś w błąd, nawet jeśli z formalnego punktu widzenia wszystko się zgadza ,albo robić tak żeby sytuacja była jasna.Jeśli ty nie widzisz że krzykliwy tytuł "Asteroida leci w kierunku ziemi"ma tylko na celu wywołanie podejrzenia że może w nas walnie, a jest to spowodowane nabijaniem kliknięć ,czyli jest to dziennikarstw na poziomie szmatlawca to znaczy ze nic nie widzisz to raz.Gdyby autor chciał być rzetelny tytuł by brmział "Asteroida przeleci w znacznej odległosći od ziemi"bo to jest zgodne z prawdą i nie sugeruje ani przez moment ze jesteśmy na kursie kolizyjnym.

Po drugie sprawa samego kierunku ,żeby być w kierunku na coś to trzeba choć do tego zmierzać ,ja nie mam przekonania czy ta Asteroida była choć przez moment w kierunku na ziemie, czy od samego początku tor jej lotu był obok zmiemi.Nie znam się na asteroidach i nie wiem co wpływa na ich kierunek ,ale coś podejrzewam że jej kierunek nigdy nie był na ziemie ,a w znacznej odległości od ziemi.Jezeli w jakiejś fazie swojego lotu jej kierunek wskazywał na ziemie, to faktycznie od biedy można by uznać to określenie ,ale wszystko zależy od kontekstu.W naszym języku jedno słowo może znaczyć dwie różne sprawy np słowo "zamek"może oznaczać wielkie zamczysko albo zamek w drzwiach.Dlatego ważne jest by coś doprecyzować tak by nie budziło wątpliwości i taniej sensacji.Innaczej dojdziemy do absurdu polegającego na tym że jeśli ja będę jechał z Poznania do Gdańska ,ale wyjście z mojego domu jest w kierunku zakopanego, to robiąc te pare kroków do samochodu będę mógł mówić że jechałem do Gdańska w kierunku na Zakopane!!!Twoim zdaniem to oddaje prawde czy prowadzi do absurdu??Jeśli ktoś by strzelał z tego cholernego łuku do mnie z muru Chińskiego, to teoretycznie gdyby było mozliwe ustawienie nas w idealnej lini to strzelał by w moim kierunku, ale przecież to absurd!!

Zgodnie z twoja logika pójde za moment do kibla, czyli obiore kierunek na Moskwe!!!Mogę powiedziec idę do łazienki a mogę powiedziec ide w kierunku na Moskwę....jak myślisz co brzmi sensowniej?Oba stwierdzenia sa prawdziwe ale o logikę tu chodzi!!Sorka za błędy ale musze pisac szybko nie mam czasu sprawdzić tekstu.

Tak więc twój wpis merytorycznie może się obronić ,ale chodzi o to kiedy zastosujemy dane stwierdzenie i z jaką intencją.A nie trzeba być geniuszem żeby zauważyć że tu intencją było zmylenie czytelnika(choć już chyba nikt sie na te asteroidy nie nabiera)i nabicie kliknieć.

 

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika SurvivorMan

Skwituję to tak:1. Jesteś

Skwituję to tak:
1. Jesteś jednym z tych osobników, którzy chcieliby przeczytać tytuł i dowiedzieć się na tyle dużo, żeby nie czytać artykułu... Niestety tytuł, zgodnie ze słownikową definicją tego słowa, to jedynie NAZWA KSIĄŻKI, ARTYKUŁU CZY FILMU! Nic więcej! I tak jak z nazwy książki nie dowiesz się szczegółów, tak z nazwy artykułu czy filmu nie dowiesz się szczegółów... Trzeba niestety się wysilić i przeczytać całość!
2. Jak sam stwierdzasz - nie wiesz, nie znasz się na sateroidach... A mimo to rzucasz puste stwierdzenie o jakichś clickbaitach... A z artykułu wynika wyraźnie, że astronomowie po odkryciu obiektu, wciągnęli ten obiekt na listę obiektów zagrażających Ziemi!!! A skoro tak, to k..wa chyba w kierunku Saturna ona nie leciała, co??? A że potem po szczegółowych obliczeniach stwierdzono że nam nie zagraża, to już zupełnie inna kwestia. Wszystko to jest zawarte w artykule i po to są artykuły, żeby dać czytelnikom szczegółowy opis tematu, a tytuł, czyli NAZWA artykułu, do tego nie służy.
3. Zgodnie z moją logiką jeśli idziesz do kibla, to nie idziesz w kierunku Moskwy, tylko w kierunku kibla... Chyba że... I teraz uważaj... Skup się... Chyba że kibel do którego idziesz jest w Moskwie lub jej okolicach!!! To jest to co mówiłem wcześniej, więc nie używaj nadinterpretacji moich wypowiedzi!
Pozdrawiam i w tym momencie kończę dyskutować w tym temacie, bo to prowadzi do nikąd!
P.S.
Masz tu artykuł... Odpowiedz sobie sam ile możesz dowiedzieś się z tytułu...
http://alexjones.pl/aj/aj-polska/item/136549-w-pionie-i-w-poziomie
Hmmm... Pewnie clickbait ROFL
 

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Max 1983

Ha ha.Gdy ja nie chciałem się

Ha ha.Gdy ja nie chciałem się wdawac w jałowy spór i jednym zdaniem skwitowalem sprawę to uznaleś że zemnie taki typowy pyskacz bez argumentow.Gdy już coś napisalem, to ok odnosisz sie do tego....i konczysz dyskusje ,bo tak ci się podoba::)To ja cie z gory uprzedzam że potym wpisie koncze z tobą dyskusję i mnie więcej o nic nie oskarżaj, bo jak widzę sam się tak zachowujesz.

Jestem jednym z tych osobników ktory ma dośc upadku dziennikarstwa czy tego prasowego czy tego telewizyjnego ,radiowego czy nawet internetowego, do poziomu taniej sensacji i robienia ludziom wody z mózgu.Bo wlasnie takie pojmowanie  informacji jakie ty przedstawiasz prowadzi do totalnego otępienia narodu.Nie nie liczę że po okładce poznam zawartośc książki ,ale miło będzie jeśli okładkła ma coś z książką wspólnego.Teraz sobie zadaj pytanie czy gdybyś przechodził obok kiosku i widział gazetę z krzykliwym tytułem "Asteroida leci w kierunku ziemi" do tego jeszcze najlepiej okraszonej jakimś rysuneczkiem tej asteroidy i naszej planety ,kupił ta gazete za powiedzmy 5 złoty, a po jej otworzeniu przeczytał byś w 3 zdaniu że Asteroida była na kursie ziemnią miliony kilometrów od nas, a teraz przeleci  sobie grubo ponad 1,5 milona kilometrów od ziemi, to nie czuł byś się zrobiony na szaro??Jeśli nie to ok, ale nie ma tu między nami miejsca na dyskusję bo to jest jak widzę indywidualne pojmowanie słowa oszustwo.

Tak nie wiem. W przeciwieństwie do wielu tu którzy zupełnie jak Rysiu Czarnecki znają się na wszystkim ja nie mam precyzyjnej wiedzy na temat medycyny, fizyki kwantowej czy astronomii ty masz to gratuluje ,czekam na odebranie przez ciebie nagrody Nobla.Mi wystarczy logiczne myślenie i jeżeli już na dziś wiadomo że ta asteroida przeleci tak daleko, to pisanie na dziś dzień że zmierza w naszym kierunku jest zwykłym oszustwem ,nawet jeśli kiedyś dawno temu ktoś tam zakładał że może być innaczej.

Przykład z kiblem ilustrował twoją logikę i twój tok myślenia, bo to twoim zdaniem idąc zaraz na zakupy będę szedł w kierunku Berlina....jeśli nie rozumiesz własnego toku rozumowania to trudno.Tak formalnie będę szedł w kierunku Berlina, ale użycie tego rodzaju określenia by było debilne . Dlaczego to stwierdzenie jest nadużyciem i nie ma nic wspólnego z prawdą to ci wytłumaczyłem, jak nadal nie kumasz to radze tym pociesznym emotikonem klepac nie w podłoże a w czoło.

Temat nie jest wart nerw i wielogodzinnych dyskusji, więc kończe i miłego dnia.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika Max 1983

Te 76 osob ktore poparły mój

Te 76 osob ktore poparły mój wpis to nie dlatego że chca rozkminiać meandry językowe ,ale intuicyjnie wiedza że są tym tytułem robione w bambuko nawet jeśli językowo coś tam się zgadza.Rzetelny tytuł powinien brzmieć"Wielka asteroida przeleci w bezpiecznej odległości od ziemi"

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika Max 1983

Czego bym nie wymyślił to

Czego bym nie wymyślił to głupsze od dogmatów dominującej u nas religii by to nie było, więc możesz być spokojny .Jakby co poinformuje cię zawsze możesz przyjść na "kazanie"

Nie mam tez w planach tuszować pedofilii, ani okradac państwa przez wyłudzanie miliardów nienależacych mi się pieniędzy czy ulg,więc mój związek wyznaniowy nie byl by szkodnikiem ani pasożytem.....może warto to przemyśleć::)Problem tylko w tym że czuję się mentalnie(bo oficjalnie nie należe)Pastafarianinem więc już swój przydział mam.Ale z tego co pamiętam to latający potwór Spagethi nie jest zazdrosny i pozwala wierzyć w inne bóstwa, czy zakładać związki wyznaniowe więc kto wie.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Strony

Skomentuj