Kategorie:
Europa uruchomiła własny system ostrzegania przed obiektami kosmicznymi, które mogłyby zagrozic bezpieczeństwu naszej planety. Ponieważ naszą najsłabszą stroną jest obecnie możliwość detekcji groźnych ciał niebieskich należy ten krok docenić.
Od upadku na Rosję nieznanego wcześniej obiektu minęły już ponad 3 miesiące. Bez wątpienia zdarzenie z 15 lutego 2013 zrobiło na wszystkich wrażenie, równiez na naukowcach i decydentach dysponujących budżetem, którym mogliby wesptrzeć śmiałe projekty naukowe. Beneficjentem korzystnej dla tego typu inicjatyw atmosfery jest bez wątpienia Europejska Agencja Kosmiczna - ESA, która właśnie uruchomiła "Centrum koordynacji NEO" ( Near Earth Object). ma to być system wczesnego ostrzegania informujący o bliskich przelotach potencjalnie niebezpiecznych ciał niebieskich.
Wokół Słońca kraży ponad 600 tysięcy takich obiektów o wielkości od kilku metrów do kilkudziesięciu kilometrów. W pobliżu Ziemi przelatuje przynajmniej 10 tysięcy z nich. Centrum ESA będzie wykorzystywało sieć teleskopów dzięki której może się udać zobaczyć więcej takich potencjalnych kłopotliwych skał kosmicznych. Amerykańska NASA również posiada takie centrum, ale nie zdołało ono wykryć obiektu, który spadł nad Czelabińskiem. Eksperci przyznają, że są w stanie obserwować 90% obiektów o średnicy większej niż 140 metrów. Obiekt znad Rosji miał od 17 do 20 metrów średnicy.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj