Odnotowano gwałtowny spadek liczebności owadów latających! Naukowcy nie wiedzą co się dzieje

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Na ponad sześćdziesięciu chronionych obszarach w Niemczech przeprowadzono badania, które sugerują, że liczebność latających owadów spadła tam o ponad 75 % . Stało się to w ciągu niecałych 30 lat. Przyczyny tego zjawiska pozostają póki co nieznane.

 

Badanie oparte na pomiarach liczebności wszystkich owadów występujących na 63 chronionych obszarach przyrody w Niemczech prowadzono przez 27 lat od 1989 roku. Zebrane dane zawierają informacje na temat tysięcy różnych owadów, takich jak pszczoły, motyle czy ćmy. 

„To pierwsze badanie, które przeanalizowało całkowitą liczebność owadów latających i potwierdziło ono nasze najgorsze obawy” – powiedział Caspar Hallmann z Uniwersytetu im. Radbounda w Nijmegen w Holandii.

Naukowcy twierdzą, że drastyczny, 75 % spadek liczebności owadów występuje niezależnie od ich naturalnych siedlisk, użytkowania tych gruntów przez człowieka i panujących na nich warunków pogodowych. Tym bardziej pilna do określenia wydaje się być przyczyna tego zjawiska.

Odkrycie jest tym bardziej niepokojące, gdy weźmie się pod uwagę, że wymieranie owadów zachodzi także w rezerwatach przyrody, które mają na celu chronić owady i inne gatunki zwierząt. Wymieranie owadów ma daleko idące konsekwencje dla całych ekosystemów, ponieważ stanowią one źródło pożywienia dla wielu ptaków, płazów, nietoperzy oraz gadów. Rośliny także są uzależnione od owadów, które pomagają im w zapylaniu. Póki co brakuje jakichkolwiek odpowiedzi na to, jak zatrzymać ten destrukcyjny dla Ziemi proces. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika lill

dlaczego nikt nie wpadł na to

dlaczego nikt nie wpadł na to że wymieranie owadów jest zwiazanie z "hodowla wsobna" z powodu zbyt małej powieżchni rezerwatów dla nich oraz otaczanie ich przez tzw ogródki działkowie , przrdmieściaitp

W tych ogórdkach, przedmieściacjh itp robi sę wielkie halo z powodu pojawienia sie1 komara tudzież osy nie wspominając już o kilku mszycach na kwiatku dlatego miejsca te są bardzo skrupulatnie i systematycznie spryskiwane chemikaliami owadobójczymi od których giną wszystkie bez wyjątku owady,które tam trafią. 

Jednocześnie miejsca te tworzą swego rodzaju nieprzekraczalną graniacę, co w połaczeniu z kródkim cyklem życiowym ( kilka pokoleń w jednym roku) zaczyna dawac efekty chowu wsobnego ,tj rozmanażania sie w zbyt bliskim gronie.

Za kolejnych ca 30 lat bedziemy mieć do czynienia z gatunklami endemicznymi występującymi tylko w tym lub innym 1 miejscu

PS jeśli to przeczyta jakiś "naukowiec" moze potraktowac jako własną teorię do zbadania

 

Portret użytkownika NIEDŹWIEDŹ

Wszystko za sprawą chemtrails

Wszystko za sprawą chemtrails ,które codziennie są rozpylane na niebie. U mnie w mieście pisali o tym w gazetach. Po tym "ataku" smug, dużo ludzi zaczęło mieć problemy z oddychaniem, a część dostała raka. Cel rozpylania szkodliwych substanci chemicznych jest jasny- depolulacja, niszczenie środowiska, oraz wytruwanie owadów, co umożliwi sztuczną produkcę żywności GMO przez koncerny. Szkoda ,że wielu ludzi dalej w to nie wierzy, a potem zdziwienie, skąd tyle raków i białaczek.

Do zobaczenia niedźwiedź.

Portret użytkownika NIEDŹWIEDŹ

Zapomniałem dodać ,kup sobie

Zapomniałem dodać ,kup sobie lepszą klawiaturę ,bo chyba ta, bez niektórych kalwiszy ,jaką obecnie posiadasz nie nadaje się już do pisania. Radziłbym również ukończyć podstawową szkołę ,a w szczególności naukę języka polskiego.*acute*

Strony

Skomentuj