Odkryto źródło dziwnego sygnału radiowego z galaktyki znajdującej się 2,5 miliarda lat świetlnych od Ziemi

Kategorie: 

Źródło: Gemini Observatory

Po raz pierwszy w historii, udało się zlokalizować źródło szybkiego błysku radiowego FRB (Fast Radio Burst). Jest to tajemniczy fenomen pozagalaktyczny lub galaktyczny, którego przyczyny do dzisiaj pozostają nieznane. 

 

Szybkie błyski radiowe, FRB są znane astrofizykom dopiero od 10 lat, ale do dzisiaj nikt nie wie jak właściwie powstają. Do tej pory zaobserwowano jedynie 18 takich zjawisk, jednak sądzi się, że codziennie dochodzi do nas wiele takich sygnałów tylko nie potrafimy wszystkich wykryć. Źródła tych FRB, które wykryliśmy pozostawały dla nas niewiadome ze względu na krótki czas trwania zdarzenia, ale wydawało się, że pochodziły z wszystkich stron nieba jednocześnie. Wiadomo, że przeważnie zjawiska te trwają przez milisekundy, ale w tym krótkim czasie dochodzi do emisji o energii nawet 500 milionów słońc.

 

Tym bardziej należy docenić fakt, że w końcu udało się zlokalizować źródło pochodzenia FRB, co stanowi niezwykłą okazję do badań tego tajemniczego fenomenu astronomicznego. FRB 121102 pochodzi z karłowatej galaktyki znajdującej się 2,5 miliarda lat świetlnych od Ziemi. Udało się zlokalizować źródło, ponieważ w odróżnieniu od poprzednio zarejestrowanych błysków FRB, ten powtarzał się. Dzięki zespolonym w sieć, 27 teleskopom z Nowego Meksyku (Karl G. Jansky Very Large Array),oraz z Arecibo, wykryto w sumie aż 9 sygnałów z tego jednego źródła. To z pewnością czyni FRB 121102 wyjątkowym.

 

Gdy koordynaty wskazane przez astrofizyków sprawdzono w znajdującym się na Hawajach, optycznym obserwatorium Gemini, okazało się, że FRB 121102 dociera z ledwo widocznej galaktyki karłowatej o masie około 1% naszej Drogi Mlecznej. Powtarzalność sygnału wskazuje na to, że przynajmniej w tym przypadku nie było to zjawisko katastrofalne. Potwierdzono też ponad wszelką wątpliwość, że pochodzenie FRB może być pozagalaktyczne. Po pogłębionych badaniach dokonanych za pomocą europejskiej sieci radioteleskopów VLBI, zaproponowano hipotezę, że za sygnał radiowy może być odpowiedzialna supermasywna czarna dziura. Jednak nie spotyka się takich osobliwości w małych, ciemnych galaktykach. 

 

Zasugerowano zatem inne rozwiązanie zagadki proponując teorię, wedle której za powtarzalne sygnały FRB odpowiada aktywne jądro galaktyki, reagujące na emisje dżetów gazowych odparowujących bąble plazmy. Inna hipoteza zakłada, że za FRB odpowiadają gwiazdy neutronowe zwane magnetarami. Tylko, że zwykle emitują one promieniowanie gamma i rentgenowskie. Tak ogromne emisje energetyczne wydają się być poza ich zasięgiem. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Antychryst666

Ja wiem co się na Ziemi(HALO)

Ja wiem co się na Ziemi(HALO) dzieje.Popatrz że naprzykład: Pierwsze pojawia się zawsze mysl (zamysł) idę do sklepu po piwo ,potem ubieram się wstaje i idę.Pierwsza jest zawsze mysl potem to automatyka.Czyli moja teoria że żyjemy w holograficznym wszechswiecie może okazać się prawdziwa, nie przeżywamy naszego życia bo ono jest nam wyswiatlane a Słonće to projektor.Druga moja teoria to że nie istniejemy już od dawna tylko ktos podłąćzył nas do matrixa i przez kable podłaczone do ciała odbieramy bodzce zewnętrzne.Wszystyko to sciema wytwór naszej wybrazni tak zwany TEATR ŻYCIA a my jestesmy aktorami w tym teatrze.Ale gdzie do cholery są widzowie??Tylko naprawdę duża katastrofa kosmiczna może zniszczyć matrixa i wtedy nastąpi odsłonięcie zobaczymy jak swiat wygląda na PRAWDE.ALBO I NIE (NIE WIEM) TO TYLKO TEORIA ALE BARDZO CIEKAWA.

Portret użytkownika Maryjan_66

Moja fura również. Ale na

Moja fura również. Ale na razie wyglada jak przymarznięty bałwan. No i przy ostatnim przeglądzie wyszło, że turbosprężarka zaczyna za mocno pluć, więc jak wkrótce jej nie wymienię/zregeneruję to bedę mógł sie z prędkościami tachionowymi pożegnać

Strony

Skomentuj