Odkryto sposób na niemal całkowite odzyskanie metali z baterii. Rewolucja w recyklingu?

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

W świecie, w którym elektronika stała się nieodłącznym elementem naszego codziennego życia, problem recyklingu baterii litowo-jonowych nabiera coraz większego znaczenia. Te powszechnie stosowane źródła energii, choć niezwykle użyteczne, stanowią poważne wyzwanie dla środowiska naturalnego po zakończeniu swojego cyklu życia. Dotychczasowe metody recyklingu baterii litowo-jonowych były dalekie od doskonałości, generując wysokie koszty i zużywając znaczne ilości energii. Jednak najnowsze doniesienia z teksańskiego Rice University dają nadzieję na rewolucję w tej dziedzinie.

 

Konwencjonalne akumulatory litowo-jonowe, które znajdują zastosowanie w szerokiej gamie urządzeń - od smartfonów po samochody elektryczne - są prawdziwą skarbnicą cennych surowców. W obliczu kurczących się zasobów naturalnych litu i innych metali, efektywny recykling tych baterii staje się nie tylko kwestią ekologii, ale także ekonomii i bezpieczeństwa surowcowego.

 

Dotychczasowe metody recyklingu baterii litowo-jonowych opierały się głównie na procesach termicznych i chemicznych, które były nie tylko kosztowne, ale także energochłonne i często szkodliwe dla środowiska. Wymagały one zastosowania wysokich temperatur lub agresywnych chemikaliów, co przekładało się na znaczne koszty finansowe i środowiskowe. W rezultacie, recykling baterii był często nieopłacalny, co prowadziło do gromadzenia się zużytych akumulatorów na składowiskach odpadów.

 

W tym kontekście, przełomowe odkrycie naukowców z Rice University nabiera szczególnego znaczenia. Zespół badaczy opracował innowacyjną metodę recyklingu, która osiąga niemal stuprocentową wydajność w odzyskiwaniu metali z baterii litowo-jonowych. Co więcej, nowa metoda jest nie tylko efektywna, ale także znacznie bardziej przyjazna dla środowiska i tańsza w porównaniu z konwencjonalnymi technikami.

 

Kluczem do sukcesu okazało się wykorzystanie właściwości magnetycznych niektórych pierwiastków obecnych w bateriach. Naukowcy zastosowali metodę, którą nazwali pozbawionym rozpuszczalników i wody szybkim nagrzewaniem Joule'a (ang. flash Joule heating, FJH). Proces ten, znany również jako nagrzewanie oporowe, polega na przepuszczeniu prądu elektrycznego przez materiał, co prowadzi do jego błyskawicznego nagrzania do bardzo wysokiej temperatury.

 

W swoich badaniach, zespół z Teksasu skupił się na recyklingu katody - jednego z kluczowych elementów baterii litowo-jonowej. Przepuszczając przez nią prąd, naukowcy byli w stanie podnieść jej temperaturę do 2500 kelwinów (co odpowiada 2226,85 stopniom Celsjusza) w ciągu zaledwie kilku sekund. To błyskawiczne nagrzanie spowodowało, że katody na bazie kobaltu - powszechnie stosowane w tej technologii baterii - nabrały właściwości magnetycznych.

 

Ta zmiana właściwości fizycznych okazała się kluczowa dla procesu recyklingu. Dzięki nabytym właściwościom magnetycznym, kobalt można było łatwo oddzielić od pozostałych składników baterii. Co więcej, proces ten okazał się niezwykle efektywny - naukowcom udało się odzyskać aż 98 procent kobaltu zawartego w katodzie. To wynik znacznie lepszy niż w przypadku konwencjonalnych metod recyklingu.

 

Jednak to nie koniec dobrych wiadomości. Okazało się bowiem, że mimo poddania katody tak ekstremalnym warunkom, zachowała ona swoją strukturę i funkcjonalność. Oznacza to, że po procesie recyklingu może ona zostać ponownie wykorzystana w produkcji nowych baterii, co dodatkowo zwiększa efektywność całego procesu.

 

Choć na razie metoda FJH została przetestowana tylko na katodzie, naukowcy są optymistyczni co do możliwości jej zastosowania również w przypadku innych elementów baterii, takich jak grafitowe anody. Potencjał tej metody wydaje się ogromny, zwłaszcza biorąc pod uwagę jej zalety ekonomiczne i ekologiczne.

 

W porównaniu z tradycyjnymi metodami recyklingu, które wymagają znacznych nakładów energii i wykorzystania agresywnych chemikaliów, takich jak kwas solny, metoda FJH okazuje się znacznie bardziej przyjazna dla środowiska. Naukowcy szacują, że w porównaniu z konwencjonalnymi technikami, ich metoda zużywa o 83 procent mniej wody i 62 procent mniej energii. Co więcej, emisje gazów cieplarnianych związane z procesem recyklingu są niższe o 72 procent, a koszty finansowe - o 58 procent. Są to imponujące liczby, które pokazują, jak wielki potencjał drzemie w tej innowacyjnej metodzie.

 

Oczywiście, jak w przypadku każdego nowego odkrycia naukowego, konieczne są dalsze badania i testy. Na razie znamy jedynie wyniki eksperymentów laboratoryjnych i nie wiemy, jak metoda szybkiego nagrzewania Joule'a sprawdzi się w warunkach przemysłowych, na większą skalę. Jednak biorąc pod uwagę obiecujące rezultaty uzyskane przez amerykańskich naukowców, możemy mieć nadzieję, że ta innowacyjna technika recyklingu baterii litowo-jonowych znajdzie praktyczne zastosowanie w niedalekiej przyszłości.

 

Jeśli metoda FJH sprawdzi się w warunkach przemysłowych, może to oznaczać prawdziwą rewolucję w dziedzinie recyklingu baterii. Mogłoby to nie tylko znacząco zmniejszyć ilość elektronicznych odpadów trafiających na składowiska, ale także przyczynić się do bardziej zrównoważonego wykorzystania cennych surowców. W obliczu rosnącego zapotrzebowania na baterie litowo-jonowe, związanego między innymi z rozwojem elektromobilności, efektywny recykling tych urządzeń staje się kluczowy dla zrównoważonego rozwoju.

 

Odkrycie naukowców z Rice University pokazuje, jak ważne są innowacje w dziedzinie recyklingu i gospodarki o obiegu zamkniętym. W miarę jak nasza zależność od urządzeń elektronicznych i pojazdów elektrycznych rośnie, konieczne staje się znalezienie skutecznych sposobów na ponowne wykorzystanie cennych materiałów zawartych w zużytych bateriach. Metoda FJH może być jednym z kluczowych elementów tej układanki, przyczyniając się do bardziej zrównoważonej i odpowiedzialnej produkcji i utylizacji baterii litowo-jonowych.

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika r.abin

"Typowa bateria EV (NMC532)

"Typowa bateria EV (NMC532) zawiera około 8 kilogramów węglanu litu, 35 kilogramów niklu, 20 kilogramów manganu i 14 kilogramów kobaltu."
Sprawdziłem w internecie wartość tych składników. Są to węglan litu - 5800 zł, nikiel - 1050 zł i kobalt - 2240 zł. Może lepiej , lit odzyskiwać (zwłaszcza jak Rosjanie - kładą łapę - na największych złożach w Europie)

Skomentuj