Odkryto nowe właściwości lecznicze marihuany - przyspiesza gojenie złamanych kości

Image

Źródło: Dreamstime.com

Marihuana jest już obecnie uznawana za pełnoprawny lek, a w wielu krajach właśnie trwa walka o jej legalizację. Wcześniej lekarze docenili antyrakowe działanie marihuany oraz na jej zdolność do zmniejszania bólu oraz zmniejszania napięcia mięśniowego. 

 

Tym razem naukowcy odkryli, że kanabidiol (aktywny składnik marihuany) przyspiesza gojenie się złamań - podaje Gursesintour. Kanabidiol posiada właściwości przeciwzapalne. Jak wykazały badania prowadzone przez izraelskich naukowców, jego obecność wpływa znacząco również na proces gojenia się kości udowych u szczurów.

 

Odkrycie to może zmienić życie nie tylko pacjentów ze złamaniami, ale i osteoporozą. Naukowcy opracowują obecnie nad stworzeniem odpowiedniej terapii w oparciu o dokonane odkrycie.

 

 

Artykuł pochodzi z portalu medycznego:

 

 

0
Brak ocen

Sadzic ! Palić ! Zalegalizowac !!!  Naturalna trawka w coffe , bez chemii, podatek odprowadzony , dziura budzetowa  sie łata , malolaty nie beda braly dopalaczy. A nie co weekend wszyscy na****ni w trzy dupy .rozruby wycie mordy po nocach itd.... Pokazcie mi ludzi ktorzy palą i sa agresywni albo zachowuja sie jak niedorozwoje po cwiartce na leb i szukaja guza? No ale propaganda zrobila swoje. Kto swiata nie widzial i z powiatu nie wyjechal to uwierzy we wszyastko co powiedza w pozeraczu czasu. Milego buchania :) enjoy !!!

0
0

Co chwile pojawia się na zmianach na ziemi informacja o marihuanie ! Co mi wygląda że admin kopci maryśkę ! :-) To jest narkotyk !

0
0

Dodane przez ProfDoc (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Oczywiście dzięciole, że jest.

Dla niektórych fazerów to wstęp do mocnych narkotyków, dla ludzi dojrzałych to okazjonalna używka.

 Po maryśce zapomnij o pracy, czy nauce. Zapomnij o prowadzeniu pojazdów mechanicznych.

Ii mam prośbę... Nie rób z siebie idioty...

0
0

Dodane przez znawca tematu (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Idiota to ten co cie splodzil tumanie kwadratowy. Gdybys mial chocby sladowa wiedze na temat tej cudownej rosliny to bys sie tak nie osmieszal na forum. Jest tyle jej odmian, ze twoj zryty alkoholem, zakuty czerep nawet nie jest w stanie tego ogarnac. Kazda z nich dziala inaczej. Jestes zwyklym lemingiem, ofiara zydowskiej, klamliwej propagandy. Obudz sie albo zamknij w szufladzie, ktora ci spreparowali. W nadmiarze wszystko szkodzi. Zapisz sobie.

0
0

Mi to ta sprawa żydów oraz ich rabinow śmierdzi. Lubię maryśkie nie powiem ale oni tak jakby chcieli żeby społeczeństwa ujarane chodziły  _$ To jest podejrzane żeby po tylu latach dyskryminacji marihuany nagle zaczeli w niej widzieć tylko dobre rzeczy. Jest to conajmiej dziwne. 

0
0

Dodane przez Mojeimię44 w odpowiedzi na

Po "maryśce" człowiek jest zadowolony i spokojny.

Polecam film dokumentalny w którym pokazano zachowanie ludzi po zażyciu różnych narkotyków. Między innymi jak zachowają się w "palącym się domu". Człowiek po trawce spokojnie czekał aż się "pożar" skończy i gdyby go nie zabrali to by się udusił od dymu..

0
0

Dodane przez Prawda boli w odpowiedzi na

Haha, o nie wierze, jak można gadać takie bzdury.

""..Człowiek po trawce spokojnie czekał aż się "pożar"  skończy i gdyby go nie zabrali to by się udusił od dymu..''

Biedakowi musieli coś dosypać...  O ile owy "Człowiek"  istnieje.

Poprosił bym o link do ww.  filmu dokumentalnego.

0
0

Zioła narkotyczne są zakazane bo pomagają chorym , gdyby szkodziły zdrowym to byłyby powszechnie dostępne jak alkohol .

0
0

Każdy dookoła mówi "Maryśka nie uzależnia", To ja się k... pytam każdego... Dlaczego cały czas jarasz?

0
0

Dodane przez SBL_R (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Dlaczego pijesz wode ? dlaczego oddychasz ? dlaczego się usmiechasz ? zastanów się cepie jak coś leczy to mam sobie odmawiać bo Ty chcesz mnie nazwać narkomanem i mam udowodnić że nim nie jestem nie biorac leku ?

0
0

Dodane przez SBL_R (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Uzaleznia, ale nie jest to uzaleznie fizyczne- nie bedziesz chorowal bez tego, nie okradniesz kogos, bo az tak Cie glod cisnie, nie staniesz sie od tego egoista, jak kazdy cpun. To jest jak ze slodyczami, tez uzalezniaja, bo sa dobre (w ich przypadku- smaczne) i je wpieprzasz. Ale jak dzis zjesz polowe mniej niz wczoraj, to nic sie nie stanie, odstawic w cholere tez mozesz, to od Ciebie zalezy. W przeciwienstwie do narkotykow twardych, trawka nie zacznie w pewnym momencie ustawiac Ci zycia. W pamiec zapadl mi cytat heroiniarza z jakiegos filmu dokumentalnego- "Heroina to praca na caly etat", bo w istocie tak jest i na koncu wypiera z Twego zycia wszystko inne, jest tylko hera. Cracki, krokodyle i inny syf robia generalnie to sama, od amfy wpadniesz w paranoje, wiec niszczy dodatkowo psyche, co do koksu sie nie orientuje. W kazdym razie z trawa jest inny schemat.

0
0

Obiektywnie marihuana jest narkotykiem nieuzależniającym.

Jak każda używka wymaga dojrzałości i rozsądku przy jej "używaniu"

Szczególnie negatywne oddziaływanie maryśki i wszelkich innych środków ( w tym internetu!!) jest na ludzi zwanych w slangu narkomanów "fazerami" ( to ci co uwielbiają być na "fazie") Dla tych ludzi maryśka to preludium do heroiny i innych śmiertelbnych specyfików.

I nie chodzi tu o uzależnienie fizyczne, bo takiego marycha nie ma, ale psychiczne ( uzależnienie od fazy)

 Marihuana ma wiele własności leczniczych, co do tego nie ma wątpliwości.

 Jednakże walka o legalizację marychy jest podejrzana, po pierwsze jako krok do legalnej i masowej demoralizacji młodzieży; po drugie jako apetyt na zwiekszenie wpływów budżetowych do kieszeni oligarchicznego państwa.

 Legalnośc to masowość, to też nie ulega watpliwości.

 Uzywanie maryśki podczas pracy, nauki, prowadzenia pojazdów mechanicznych to zbrodnia na samym sobie i innych.

 Maryśka daje "luz" i obojetość na bodźce zewnętrzne.

Maryśka zabija empatię wyższą a rozbudza empatie naiwną. ( zobojetnia na cierpienia drugiego człowieka, natomiast uwrażliwia na cierpienie myszki zjadanej przez kotka...)

 Jak wszyskie używki  mogą je zażywać ludzie dojrzali psychicznie i emocjonalnie.

 Zakaz dla młodzieży w wieku szkolnym!!

pozdrawiam -AMR

0
0

[quote=admin]Kanabidiol posiada właściwości przeciwzapalne. Jak wykazały badania prowadzone przez izraelskich naukowców, jego obecność wpływa znacząco również na proces gojenia się kości udowych u szczurów.[/quote]



Srata tata....



[quote]

To co jest dobre dla szczurów, niekoniecznie może być dobre dla ludzi.

Zwierzęta nie są istotami ludzkimi. Zwierzęta są innym gatunkiem istot żywych, a każdy gatunek funkcjonuje według specyficznego planu fizjologicznego i unikalnego kodu genetycznego. Bowiem często okazuje się, że reakcje organizmów ludzkich są odmienne od zwierzęcych.



Cyjanek potasu – jest jedną z najbardziej niebezpiecznych trucizn. Mimo to króliki mogą połykać podwójne, śmiertelne dla człowieka dawki tej trucizny (proporcjonalne do masy ciała) i przeżyć. Natomiast mysz może przeżyć po połknięciu dawki cyjanku równej 700% dawki śmiertelnej dla człowieka.



Cyjanek wodoru (kwas pruski) – jest trucizną jeszcze bardziej zabójczą: same jej opary mogą zabić nas w niespełna minutę. Jednak owce, ropuchy i jeże mogą przeżyć po połknięciu o wiele większej dawki tej trucizny niż wynosi dawka śmiertelna dla ludzi. W istocie mówi się, że jeże mogą połknąć dawkę kwasu pruskiego, która mogłaby uśmiercić cały pułk żołnierzy.



Strychnina – może być konsumowana w relatywnie dużych ilościach przez kurczaki, króliki, świnki morskie i małpy długo ogonowe. W rzeczywistości, króliki mogą przeżyć 30-krotnie relatywnie większą dawkę, niż wynosi dawka śmiertelna dla człowieka.



Skopolamina – to kolejna śmiertelna dla nas trucizna. Już 5 mg tej substancji zabije człowieka, lecz – co dziwne – koty i psy mogą przeżyć po połknięciu 100 mg tej substancji. Relatywnie (uwzględniając stosunek masy ciała) będzie to dawka około 360 razy większa od śmiertelnej dawki tej substancji dla człowieka! Jednak kotom – stworzeniom odpornym na działanie skopolaminy – śmierć może przynieść spożycie zwykłego soku z cytryny! Również króliki mogą padać martwe po skonsumowaniu soku cytrynowego.

-------



Mitoksantryna – inny lek przeciwnowotworowy, nie jest szkodliwy dla serca psa ale powoduje uszkodzenie serca ludzkiego.



• Związek chemiczny – acetylocholina – rozszerza arterie wieńcowe u psa, ale zwęża ludzkie arterie wieńcowe, prowadząc do zawałów serca.



• Lek przeciw artretyzmowi, kwas fenklozydowy – nie szkodzi wątrobie psa ale powoduje groźne uszkodzenie wątroby u człowieka.



Isoprenalina – lek antyastmatyczny, po przetestowaniu go na psach, został określony jako bezpieczny. Jednak tylko w latach sześćdziesiątych zabił on 3 500 brytyjskich astmatyków.



Digitalis – to lek, który powoduje podwyższenie ciśnienia krwi u psów, lecz u człowieka może on istotnie obniżyć ciśnienie krwi i być pomocny w kardiologii.



Używanie zwierząt do testowania leków, farmaceutyków i środków chemicznych przeznaczonych dla ludzi – jest ryzykowną, nierozsądną procedurą pozbawioną naukowych, logicznych podstaw. Środki uznane jako bezpieczne po przetestowaniu ich na zwierzętach, mogą w istocie okazać się bezużyteczne czy wręcz szkodliwe dla ludzi. Wymieńmy tu tylko kilka przykładów:



• W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych pewien środek antydepresyjny Thalidomid, przypisywany kobietom w ciąży, spowodował, że ponad 10 tysięcy noworodków urodziło się bez rąk lub nóg.* Środek ten był wcześniej testowany na zwierzętach i nie wykazał, że może być niebezpieczny lub powodować jakieś skutki uboczne. I nawet później, gdy wiwisektorzy z Nowej Zelandii odkryli, że króliki są w podobny sposób narażone na działanie Thalidomidu, to działo się tak tylko wówczas gdy królikom aplikowano dawkę 300 razy większą od dawki stosowanej wtedy dla ludzi. Ta uderzająca różnica w reakcji organizmów zwierzęcych i ludzkich jest sprawą zupełnie oczywistą, chociażby ze względu na istniejące różnice w budowie łożyska u ludzi i zwierząt (organu, który dostarcza pokarm i związki chemiczne do płodu będącego w łonie matki).



• W latach 60. lek przeciwko biegunce o nazwie Clioquino – oślepił lub sparaliżował dziesiątki tysięcy ludzi a wielu innych uśmiercił. Testy tego leku na zwierzętach wskazywały, że był on bezpieczny.



Wszystkie te oraz wiele innych bezużytecznych lub niebezpiecznych leków zakwalifikowano do grona "leków bezpiecznych" po przeprowadzeniu rozległych testów i doświadczeń na zwierzętach.

Współczynnik błędu w doświadczeniach wykonywanych na zwierzętach mający określić szkodliwość reakcji leków i środków chemicznych na organizm ludzki osiąga aż 95% (!).

[/quote]

0
0

Najlepszy na złamanie kości jest ŻYWOKOST Swieży korzeń rozdrobnić a nastepnie białko z jajka ubić.  wymieszać to razem i nałożyć na noc okład.  ten okład można uzyc maksymalnie 3 razy. po sćiągnięciu umyć nogę czy rękę (to co się złamało) w letniej wodzie.  Jesli pojawiły się czerwone plamy w tym miejscu to one znikną po około 2 do 3 tygodni.  Złamanie zostanie uleczone w ciągu kilku dni.... to duuuuża rożnica zamiast czekać kilka tygodni...

TRZEBA JEDNAK PAMIĘTAĆ ŻE ABY UŻYC TEJ MIKSTURY MUSIMY BYC PEWNI ŻE ZŁAMANIE JEST DOBRZE USTAWONE TJ. CZY NIE JEST TO ZŁAMANIE Z PRZEMIESZCZENIEM.  Bo wtedy zrosło by się natychmiast... ale źle....

DOBRE TEZ NA SKRĘCENIA...

 

Polecam cos dla MŁODYCH:

https://akademiapolityczna.wordpress.com/2015/07/22/starsze-pokolenie-b…

 

ORAZ

https://akademiapolityczna.wordpress.com/2015/07/22/kolosalne-znaczenie…

0
0

Zagłoba w lot pana starostę kałuskiego przeznał, a ten niezmiernie go polubił i we wszystkim się do niego zwracał, zwłaszcza że i od księżnej Gryzeldy słyszał, jako w swoim czasie sam książę Jeremi pana Zagłobę wenerował i vir incomparabilis nazywał. Co dzień tedy przy stole wszyscy słuchali, a pan Zagłoba prawił o dawniejszych i nowszych czasach, o wojnach z Kozaki, o zdradzie Radziwiłła, o tym, jako pana Sapiehę na ludzi wyprowadził.

- Radziłem mu - mówił - iżby siemię konopne w kieszeni nosił i po trochu spożywał. To tak ci się do tego przyzwyczaił, że teraz coraz to ziarno wyjmie, wrzuci do gęby, rozgryzie, miazgę zje, a łuskwinę wyplunie. W nocy, jak się obudzi, także to czyni. Od tej pory tak mu się dowcip zaostrzył, że i najbliżsi go nie poznają.

- Jakże to? - pytał starosta kałuski.

- Bo w konopiach oleum się znajduje, przez co i w głowie jedzącemu go przybywa.

(...)

- Musiałeś waść siła konopnego siemienia i sam zażywać? - rzekł na to pan Sobiepan.

- Ja nie potrzebowałem, ale waszej dostojności z całego serca radzę! - odparł Zagłoba.

 

Hehe. Co to w ogole za pomysl zakazywac ludziom roslin? W dodatku leczniczych? Toc na samym poczatku Bog stworzyl wszystkie rosliny i powiedzial, ze byly DOBRE. Z roslinami jest tak, jak ze wszystkim - trzeba umiec je wykorzystywac. Zalecam ¨zloty srodek¨ Arystotelesa. 

Niedlugo wprowadza zakaz wysmiewania glupoty. Aby nie obrazac uczuc idiotow.

 

0
0

Pragnieta gnoje ćpać, jarać i bez ograniczeń zlasowywać dopalaczami swoje głupie mózgi i zatruwać cielsko wszelkim syfem? Wasz wybór, róbta co chceta, krzyżyk na drogę, a wszyćkie porzondne ludzie mają was w doopie i zdychajta se, ino nie w łóżku w szpitalu! Bo jakim prawem, po takich żuli, ratowniki na sygnale jadą gdy inny chory staruszek umiera? Dlaczego takich zażyganych śmierdzielów zbiera się z ulicy i zawozi do szpitala i robi im wszystkie drogie badania, a staruszek w kolejce latami czeka, i nie doczekawszy się umiera? Dlaczego na takie łajzy marnować tyle hajsu ze składek tych porządnych, harujących jak woły, co nigdy po lekarzach nie chodzą? Naćpałeś się? Ujarałeś? Uchlałeś jak świnia wynalazkami? Zatrułeś syfem? To zdychaj i nie dzwoń po karetkę albo płać z własnego za wszyćko, potrójnie! Tak powinno być!

0
0

Dodane przez nałukowiec (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Jesteś prostym człowiekiem ale próbujesz logicznie myśleć, jednak w tym kraju to cięzkie. Skoro Państwo czerpie ogromne zyski ze sprzedaży alkoholu i tytoniu, to ma obowiązek przyjechać po żula, czy kogoś z atakiem serca. Chyba sam przyznasz, że to by był szczyt gdyby państwo brało kase z wóde ale nie zajmowało się upitymi. Również uważam dopalacze za gówno, ale wystaerczy przejechać się do Berlina czy Pragi by zobaczyć, że nie ma z tym problemu bo jest ogólnodostępna marihuana. Nikt normalny nie kupuje chemii do palenia skoro ma kwiaty natury na które nikt nie umarł od kilkutysięcy lat.  Skoro cię wkurzają, żule, naćpane małolaty to właśnie powinieneś być za legalizacją. Jak byś miał kiedyś szanse popodruzować po europie zachodniej, alb usa gdzie ostatnio byłem to bys widział, że źródłem złego zachowania ludzi w żadnym stopniu nie jest marihuana a właśnie alkohol. Sam mam ojca alkoholika, wstrząsające przeżycia, bicie go po ryju jak nie przytomny, patrzył ale nie widział, ciagnięcie po podłogach itd. Muszę przyznać, że heroiniści na dworcu bywają w lepszej forimie niż mój stary po wódzie. Ujarani ludzie, nawet groźne typki przemieniają się  miłych grubasków, marzących jedynie o powerejdzie i snikersie. Coś tam wychwytujesz ale jest to wszystko bardzo płytkie. Dlaczego nie manifestujesz za zakazem sprzedaży alkoholu, jeżeli się tak martwisz, że karetka pojedzie do zula zamiast do twojego dziadka?  Wódą nikogo nie wyleczyli, legalna morfina pohodna hery też jeszcze nikogo nie wyleczyła a olej RSO z marihuany wyleczył już tysiące ludzi w tym dzieci. Więc pomyśl głębiej w czym tkwi sedno. Nie chodzi tu już o to, że jakaś partia straci poparcie bo 68% jest za ! Za podniesieniem progu emerytalenego chyba nikt nie był a podnieśli.... Tu chodzi o dużo, dużo grubsze układy i kosmiczne pieniądze... Ty niestety jesteś produktem komercji, dobermanem świń z Orwella ale przynajmniej nie jesteś świadom . Ale nie zakazuj innym się leczyć.  Nie zakazuj mamą leczyć sowje narodzone dzieci. Nie skazuj ludzi na smierć ot tak , bo chyba jeszcze nie wiesz co to znaczy kogoś stracić.

0
0

Dodane przez Gościu (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Zluzuj majty wnuku gestapowca pachnącego po pachy, co im "polskie świnie" dupska myją i zobacz gdzie twój synalek polazł i co z kumplami wyprawia...

0
0

Dodane przez nałukowiec (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Ty debilu. Niech dziadek se zdycha. W hazliku siedzi za duzo a jego choroby to gorzalka i cygarety napewno. Rak watroby,pluc osteoporoza spowodowana przez zlogi alkoholowe w stawach. Kto dziadek teraz to stary alkoholowy komuch , cale zycie nic nie robil i jeszcze pasozytuje on narodzie. 

0
0

To ze marihuana ma lecznicze wlasciwosci jest faktem, to ze uzaleznia niektore osoby to tez jest fakt ale trzeba zaznaczyc ze ci ludzie zazwyczaj sa po prostu podatni na uzaleznienia, lecz skupmy sie nie na mrihuanie tzn kwiatach uzywanych do palenia lecz na konopiach jako calej roslinie i zerknijmy na jej zastosowania gdzie bylo jej zrodlo delegalizacji poniewaz mogla ona doprowadzic do bankructwa cale galezie przemyslu:

  • Tekstylia: Z włókna konopnego można stworzyć wszelkie tkaniny, od delikatnej bielizny począwszy, na szorstkim płótnie kończąc [3]. Od czasów gdy konopie uprawiano i u nas, techniki obróbki włókna tak posunęły się naprzód, że konopne ubranie nie musi już oznaczać ciężkich i szorstkich szmat. Współczesny materiał z konopi jest silniejszy, cieplejszy, delikatniejszy, a przede wszystkim bardziej długowieczny niż bawełna [2].
  • Sznurki: Nie bez powodu floty żaglowców wyposażano w olinowanie konopne. Spośród wszystkich włókien naturalnych, to właśnie jest najsilniejsze i najbardziej odporne na gnicie i słoną wodę [9].
  • Papier: Wręcz idealny do sporządzania archiwów. Nie żółknie z czasem, ani nie traci na wytrzymałości tak jak papier drzewny [11]. Z konopi można produkować papier dowolnego rodzaju
  • Papier: Jeden hektar konopi daje tyle masy papierowej, co cztery hektary lasu [12]. Co więcej, konopie jako rośliny jednoroczne, dostarczają surowca co rok, a ich skoszenie nie przynosi szkody środowisku, w odróżnieniu od wycinki lasu. Papier konopny może być wybielany bez produkcji szkodliwych dioksyn i jest dużo bardziej trwały niż papier drzewny [13].

    "Dioksyny należą do grupy związków określanych jako "parszywa dwunastka" (z racjii tego, że jest ich 12, ang. POP - persistent organic pollutants). Ich wspólną cechą jest duża stabilność w przyrodzie. Związki te były tematem dwóch konferecji (w Hadze i Johanesburgu) mających na celu wyeliminowanie ich z użycia. Dioksyny dobrze rozpuszczają się w tłuszczach, dlatego akumulują sie w organizmach z końca łańcucha pokarmowego - rybach, ptakach, ssakach (również w ciele czlowieka). Skutki - uszkodzenie układów rozrodczego, nerwowego i odpornościowego; uszkodzenie płodów; uszkodzenie nerek i wątroby; alergie. Nowa konwencja, zakazująca produkcji i stosowania POP, ustalona ostatecznie w Johanesburgu zacznie obowiązywać gdy zostanie ratyfikowana przez 50 krajów."[22]
  • Płyty paździerzowe: Sprasowane łyko konopne po sklejeniu żywicą fenolową daje odporne na ogień i wodę płyty, o dobrych właściwościach izolacyjnych [14]. Ocieplenia budynków były do niedawna jednym z powodów, dla którego hodowano w Polsce niewielkie ilości konopi.
  • Plastik: Pierwsze tworzywa sztuczne produkowano na bazie celulozy (np. celofan, celuloid). Konopne łyko jest jednym z najbogatszych źródeł celulozy [3]. W odróżnieniu od plastiku wytwarzanego z ropy naftowej, tworzywa celulozowe ulegają biodegradacj

to tylko niektore zastosowania, reszta dostepna w necie.

Dodam ze jest bardzo dobra na problemy z zasypianiem

kiedys stosowalem, lecz od paru lat nie potrzebuje. :)

0
0

Marihuana ma właściwości medyczne potwierdzają to codziennie wyniki nowych badań, prowadzonych przez naukowców z całego świata. Nasiona marihuany można kupić na stronie http://herer.pl/ - nasiona marihuany medycznej, polski producent HERER. 

0
0