Odkryto kilkanaście nowych galaktyk bez ciemnej materii i nikt nie wie, dlaczego

Kategorie: 

Źródło: archiwum

Astrofizycy z Wielkiej Brytanii odkryli niedawno 19 nieznanych wcześniej galaktyk karłowatych i z zaskoczeniem stwierdzili, że nie ma w nich ciemnej materii. Naukowcy nie mają pojęcia dlaczego.

Odkrycie to zwiększa liczbę galaktyk, które najwyraźniej nie mają ciemnej materii, tajemniczej, niewidzialnej substancji, która wywiera przyciąganie grawitacyjne, ale nie emituje żadnego światła. 

 

Uważa się, że ciemna materia jest kluczowym składnikiem formowania się galaktyk, a jej grawitacja przyciąga atomy gazu do galaktyk. 

 

Astrofizycy są w stanie stwierdzić, że ciemna materia jest obecna w galaktyce, ponieważ sprawia ona, że ​​wszystko w tej galaktyce obraca się szybciej niż wtedy gdyby istniała tam tylko materia, którą jesteśmy w stanie zaobserwować. 

 

Takie zjawisko występuje praktycznie w każdej galaktyce i można to dokładnie zmierzyć. Ostatnio jednak naukowcy odkryli, że niektóre małe galaktyki, zachowują się tak, jakby były zdominowane przez zwykłą materię. Nie ma dowodów na istnienie w nch niewidzialnej ciemnej materii.

 

Naukowcy twierdzą, że jeśli niektóre galaktyki rzeczywiście nie mają żadnej ilości ciemnej materii, to stanowi to problem dla współczesnych teorii na temat powstania wszechświata.

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 1.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika jaa

Jeżeli (podobno) w tak zwanym

Jeżeli (podobno) w tak zwanym bliskim Kosmosie krew w organizmie krąży w drugą stronę, to co dzieje się z krwią i z całym organizmem, w, tym z postrzeganiem, myśleniemi itp., w dużo dalszym Kosmosie, a, co poza naszym US, a, co poza naszą galaktyką? I, jak to się ma do gwiazd, planet, tak zwanych praw fizycznych, praw chemicznych, mechanicznych i wszystkiego innego?

Portret użytkownika vv vv

..dzięki że wiesz, iż to sama

..dzięki że wiesz, iż to sama czasoprzestrzeń, czyli to co dawniejsi zwali eterem jest tą tzw. ciemną niby materią wg wspólczesnej nomenklatury, mającej na celu wykoślawianie myślenia i mózgi wspólczesnych i mocno je wykoślawiającej ... przestrzeń składająca się z kwantów jest bezmasowa, jej kwanty są bezmasowe mimo, że to one obdarzają wszelkie "masówki"  cechą masy spoczynkowej.... nie są punktami są zwymiarowane czasoprzestrzennie i są jak najbardziej  energetyczne..  szczególnie mocno energetyczne w polach grawitacyjnych "masówek" bo to ich cykliczny ruch  jednostajnie przyśpieszony do środka masówki, opóznionyi wolniejszy od środka masówki jest tym co nazywamy grawitacją,. tym co zwiemy siłą grawitacji...  

Portret użytkownika vv vv

... i się dziwisz, że dla

... i się dziwisz, że dla ciebie jest tylko przestrzeń,..że jesteś w stanie jedynie postrzec przestrzeń a nie rzeczywistość taką jaką ona jest,.. czyli czasoprzestrzeń...twója wola, twój wybór i twoja decyzja,.. a ze głupia..małorozsądna... ponadto mocno ograniczająca ciebie i twoje postrzeżenia,..i dziwisz się że jesteś z własnego wyboru, ślepy, głuchy i nieczuły na czasoprzestrzeń...  po cóż siebie tak głupio ograniczać,.. zapewne jak masz tą i wiele innych.. które cię i twoje istnienie dyć mocno ograniczają..  

Portret użytkownika vv vv

.. ja wiem dlaczego,.. i nie

.. ja wiem dlaczego,.. i nie jest to zadna czarna a tym bardziej materia,.. i ja nie jestem nikt... i wiem dlaczego, to cuś co jest samo w sobie bezmasowe, jest ze swej boskiej natury bezmasowe,.. w pewnych okolicznościach czyni z neutrin i z plazmy, czyli cząstek "zupy kwarkowej" cząski masowe,. fermiony, hadrony bozony, atomy, pierwiastki, związki pierwiastków,  planety, gwiazdy , galaktyki i układy galaktyk itp.

Portret użytkownika vv vv

.. dla ciebie wiara, a dla

.. dla ciebie wiara, a dla mnie rzeczywistość.. i kto ma lepiej... widać już nie potrafisz żyć pełnią i w pełni... widać zdążyłeś już moc polubić bycie ograniczonym niewolnikiem,..syndrom sztokcholmski...  ciebie nie szkoda, sam wybrałeś,.. ale jeżeli masz dzieci,.. to ich już mi szkoda,.. niewolnik może jedynie wychować dalszych niewolników.. a jeżeli w dodatku jest ten niewolnik pyszny,..  ze swego niewolnictwa i swych zniewalających ograniczeń,.. to może wychować jedynie bardziej zniewolonego niewolnika niż on sam.. szkoda..

Strony

Skomentuj