Asteroida oznaczona jako 2013 GM3 została odkryta w połowie kwietnia i ma średnicę 20 metrów. Bliskie spotkanie z asteroidą odbędzie się 14 kwietnia 2026 roku. Naukowcy twierdzą, że jej rozmiar jest podobny do meteorytu, który eksplodował nad Czelabińskiem.

Asterodia została odkryta przez astronomów z Arizony. NASA początkowo wyliczyła, że obiekt przeleci w odległości 39.000 kilometrów a prawdopodobieństwo kolizji asteroidy z Ziemią wynosi 0,018 procent. Z kolei naukowcy z Obserwatorium Astronomicznego w Mediolanie twierdzą, że odległość będzie wynosić tylko 8.600 kilometrów a to znaczna różnica. Szef włoskich astronomów Francesco Manca powiedział, że potrzebne są kolejne badania dotyczące toru lotu asteroidy.

Dokładne badania będą konieczne tym bardziej, gdyż tego typu obiekt może spowodować eksplozję, tak jak miało to miejsce nad Czelabińskiem. Jednak do bliskiego przelotu tego ciała niebieskiego pozostało jeszcze 13 lat. Miejmy nadzieję, że do tego czasu będziemy odpowiednio przygotowani na tego typu sytuacje.

Wygląda na to, że tor lotu wyznaczony przez NASA jest mocno niedoszacowany a sytuacja wygląda podobnie do tej z asteroidą Apophis. Rosjanie już od dziś szykują się na jej przelot i otwarcie mówią, że zagraża ona Naszej planecie. Z kolei NASA wciąż uparcie powtarza, że nie ma żadnego zagrożenia, podczas gdy prowadzi się różne misje, które mają na celu zmianę trajektorii takich obiektów.

Koniecznie trzeba wspomnieć, iż obserwacja asteroidy Apophis, która miał miejsce 10 stycznia tego roku wykazała, że jest ona znacznie większa niż dotychczs sądzono. Astronomowie z Herschel Space Observatory potwierdzili wtedy, że jej średnica wynosi 325 metrów, a nie 270. Oznacza to, że masa Apophis jest znacznie większa, co jednocześnie zwiększa szansę na kolizję z Ziemią.

Źródło:http://www.redorbit.com/news/space/1112831794/asteroid-close-approach-earth-2026-astronomer-042613/