Obrona cywilna w Peru ostrzega przed możliwością wystąpienia dużego trzęsienia ziemi

Kategorie: 

latino.foxnews.com

Rząd Peru zdaje się wiedzieć więcej niż mówi na temat tego, czego można się tam spodziewać w najbliższym czasie. Wiemy, że dochodzi do wielu przypadków śmierci zwierząt. Wiemy również, że peruwiańska Obrona Cywilna ( Indeci) zaczęła kampanię prewencyjną przygotowującą mieszkańców na duże trzęsienie ziemi.

 

Ostatnie potężne trzęsienie ziemi miało tam miejsce w lutym 2010 i ziemia za trzęsła się z siłą 8.8 stopnia w skali Richtera. Nie ma w tym nic dziwnego, że w Peru trzęsie się ziemia. Znajduje się ono w obrębie pacyficznego pierścienia ognia a skalę zjawisk potęguje zderzenie dwóch płyt tektonicznych, południowoamerykańskiej i Nazca.

 

Jeśli więc Indeci ostrzega, każe przetestować ewakuacje i zaplanować ją dla mieszkań to sprawa musi być poważna. Niedawne wstrząsy w Ica i w samej Limie dodatkowo potęgują wrażenie, że większe trzęsienie ziemi może tam wystąpić w każdym momencie.

 

Trudno się dziwić zapobiegliwości rządu peruwiańskiego, bo kraj ten jest narażony na zjawiska sejsmiczne tak jak Japonia. W 1970 roku w północnej części Peru doszło do trzęsienia ziemi, które zabiło ponad 70 tysięcy osób.

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika black

Poczytałem komentarze i oto

Poczytałem komentarze i oto moje wnioski:gdyby nie było netu,tv,globalnej informacji,nie wiedziałbym nawet,że za horyzontem wylądowało ufo.Doszukiwanie się we wszystkich zjawiskach czegoś wyjątkowego prowadzi do paranoi...czyli wg niektórych wypadałoby sie połozyc w mogile i po prostu czekać.Nie wierzę w przepowiednie,ale w związek przyczynowo-skutkowy nastepujących po sobie wydarzeń.Akcja wywołuje reakcję.Tak sobie myślę jak nieszcęśliwy musi być lud z dorzecza Amazonii,do którego nie docierają te informacje,któremu nawet się nie śniło,że istnieje coś takiego jak Biblia,Majowie czy przepowiednie.Patrzą sobie w niebo,polują,zyją i w d. mają to wszystko...a w naszym świecie błyszczymy inteligencją tworząc coraz to nowe scenariusze wydarzeń.Co ma być to będzie i dobrze ,że nikt na to nie ma wpływu.Wojna atomowa?wg mnie tak miało być i już ,dslatego,że ktoś kiedyś wymyślił jak łatwo można się unicestwić.Odrobina zdrowego rozsądku nie zawadzi.Prosiłbym również o merytoryczne wyjaśnienia,ewentualnie komentarze artykułów od właścicieli portalu..teraz to jest taki stragan z newsami..dobre ,prawdziwe, fałszywe...co tam..byle były,kilka zdań i fotka.Dziękuję.

Portret użytkownika AltCtrlDel

Pewne rzeczy da

Pewne rzeczy da się przewidzieć a pewne nie, nie wrzucaj wszsytkiego do jednego worka. Piszesz trochę w sposób ograniczony, sugerujesz że jak się nie da przewidzieć pogody to się nie da przewidzieć żadnej innej daty. Bzdura. Możesz dość dokłądnie przewidzieć o której juro, za tydzień i za miesiąc wzejdzie słońce a o której zajdzie. Dokładnie moższesz przewidzieć kiedy będzie pełnia księżyca, kiedy będzie najdłuższy dzień w roku, kiedy będzie nastęne zaćmienie słońca a kiedy to zaćmienie będzie w 2015 roku itd. Tak więc pewne powtarzalne cykle możesz przewidzieć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, pewnych zdarzeń nie. 21 grudnia 2012 roku jest datą w któej dokonuje się pewien cykl, jest właśnie taką datą gdzie możesz przewidzieć pewne zjawiska z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością. Wtedy to Ziemia i wszechświat przejdzie wprzez pewne procesy które są powtarzalne, przez pwene cykle. Powtarzają się one nie codziennie, co miesiąć, co rok lecz co kilka tysięcy czy milionów lat (na marginesie, w tej dacie dokona się więcej niż jeden cykl, pewne cykle duże i małe dokną się w tym samym czasie) . NIe przewidzimy, tak jak piszesz "podogy na jutro", co dokłądnie się wydarzy, ale tak jak możemy określić że mniej więcej jak jest wiosna to nie będzie jutro mrozu, możemy określić że w tej dacie mniej więcej wydarzy się to i to. Zmiany nastąpią, (już następjują ) po któych ziemia i ludzkość już nigdy nie będzie taka sama. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.  

Czasami ludzie potkną się o prawdę. Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie stało.

Portret użytkownika raff

Jedyne cykle ktore znamy to

Jedyne cykle ktore znamy to te ktore wlasnie napisales:)bo to mozna zaobserwowac podczas zycia.A jak mozesz mowic o cyklach ktore niby 300tys czy milion lat sie powtarzaja??jak to zanotujesz mi powiedz???nawet jak cos sie powtorzy 3x to jeszzce nie jest cyklem a 2 x moze byc przypadek na takie zdarzenie.Ze yellowestone wybuchal  regularnie + - 600 tyś lat tez cyklem nie jest.

Portret użytkownika janusz

Nikt nie wie co sie

Nikt nie wie co sie stanie,jeśli rzeczywiscie coś się stanie,21 grudnia 2012 roku.Także moim zdaniem jak najbardziej należy zachować wszelką ostrożnosc  co do jakichkolwiek przewidwań dotyczących tej daty.Nieraz i na wiosnę bywa mróz.Pozdrawiam.

Portret użytkownika colowy

wiecie panowie ja nie

wiecie panowieja nie zaczołem sie interesować tym kiedy zaczeli innipowiedzmy 5 lati nie tylko paroma stronkami o końcu światarozumiem że jest ich teraz wiele duzo nieprawdziwychludzie jak to wiadomo chcą zarobić na wszystkim kiedy zaczynałem szukać było łatwiejpo prostu od małego miałem przeczucie że ludzie nie chcą patrzeć na wynik swojej pracy że taka czy inna reforma tylko odrobine wydłuża drogę do dnapszeszukałem naprawde cała mase i od 2 lat patrze jak w scenariusz jak wszystko się realizuje niestety :/ żeby coś się zmieniło potrzeba zmiany myślenia kilku miliardów ludzigrzech rozumiecie zmusza człowieka do myślenia negatywnegodestrukcyjnegoa my nie chcemy się przed tym bronićnp do panów i panieńchyba zgodzicie się ze mną że wszyscy byliśmy lub jesteśmy w gzechu nieczystości (porno itp) prawda??każdemu wydaje się że to kontrolujedopóki nie zachce przestać i wtedy człowiek uświadamia sobie że jest niewolnikiem  i trudno się jest z tego uwolnić kto próbuje ten wie o czym mówieten grzech rodzi egoizmpatrzenie się na świat przez pryzmat własnej osoby i własne doznaniamoże nie zmieni nas na gorsze od razu ale w ciągu roku inni dostrzegająjuż w nas te zmianyw dobie internetu do pornografi dostęp ma każdynawet małe dzieci które były niewinne są tym zbrukaneto jest tylko przykład 1 grzechukilka miliardów ludzi ma ogrom negatywnego myślenia nie inaczej niż przez skutki własnego grzechu ale żeby dalej się zagłebiać w te tematy(monologi są nudne a ja nie chce ględzić jak przekupka na targu tylko poznać wasze zdanie) to pytam was kim jest bóg gdzie on jest i co wiecie o upadłych aniołach (opinie ateistów też mile widziane niech każdy się wypowie)  

Portret użytkownika blackserpent

Ciężko mówić o grzechu ludzi

Ciężko mówić o grzechu ludzi gdy i sam Bóg był grzeszny (Stary Testament), tzn to się nazywa "widzimisię Pana", ale z mojego punktu widzenia to chora zabawa. Grzech jest niczym najgorsza odmiana rootkita siedzącego na poziomie sprzętu - ktoś stworzył to świadomie by Cię kontrolować i jednocześnie szkodzić. Odnośnie nieczystości... ktoś ma wysokie libido (tak działa jego umysł), nie ma dziewczyny... co w takim razie proponujesz ?? Osobiście nie mam dziewczyny i nie ukrywam - porno to bardzo ciekawa alternatywa, teraz niech któryś mędrzec płci paskudnej zaprzeczy, że jest inaczej (a nieraz w tych komentarzach wali hipokryzją i to równo...) ;] tak zostaliśmy ukształtowani i procesów sterujących łatwo nie zmienisz, może i można wyćwiczyć umysł, ale udaje się to raczej nielicznym. Mnie osobiście do stanu nirvany jest naprawdę daleko... jestem tylko prostym kalkulatorem z podstawowym szeregiem instrukcji procesora (do tego zestaw ten został dawno okrojony przez większy, bardziej inteligentny program). Nie wiem czy jest jakikolwiek cel tej zabawy... może Wisznu śni samego siebie właśnie dla zabawy jak to mawiają wtajemniczeni, a ci "bogowie" jak ci ze Starego i Nowego Testamentu są tylko kolejnym poziomem/elementem tego snu. Osobiście uważam, że ta zabawa jest niezbyt przyjemna dla "małych graczy".

Portret użytkownika KATHY

DZIS W stanie WYOMING, USA

DZIS W stanie WYOMING, USA zatrzeslo magnitude 4.3, dosc plytko bo chyba tylko 3km. W obrebie Yellowstone, jakies 100km od Old Faithful a znacznie mniej do kaldery(43.616°N, 110.499°W )  Dziwne jest ze na www.emsc-csem.org tego trzesienia NIE MA. Jakby w ogole nie mialo miejsca??????A moze niepotrzebnie panikuje? Nie daje mi to spokoju...

CS Rulezzzz!

Portret użytkownika szaman

Wszystko wskazuje, że na

Wszystko wskazuje, że na Północną Amerykę działa tzw. fala X, związana z chybotaniami Chandlera. Warto o tym poczytać. Wskazują też na to liczne mikrowstrząsy w Kalifornii, które cyklicznie związane są z określonym poziomem fali X.

Strony

Skomentuj