Jeśli jest jedna rzecz, której prawdopodobnie nie chciałbyś doświadczać z większym poziomem realizmu podczas grania w VR, to jest to ból – zwłaszcza jeśli gra polega na uderzaniu lub strzelaniu do wrogów. Urządzenie montowane na nadgarstku może jeszcze bardziej zamazać granicę między światem rzeczywistym a wirtualnym.

Japońska firma H2L Technologies wprowadziła niedawno nową bransoletkę, która dostarcza wstrząsy elektryczne na rękę użytkownika, aby symulować ból podczas grania w wirtualnej rzeczywistości. Jest ona również w stanie symulować inne wrażenia, takie jak dotyk, ciężar i opór.

Zdaniem twórców nowego gadżetu, doświadczenie bólu pozwala zamienić metawersum w prawdziwy świat, aby wzmocnić poczucie obecności i zanurzenia w wirtualnej rzeczywistości. Dyrektor generalny H2L Technologies, Amy Tamaki, twierdzi, że na pomysł aby stworzyć bransoletkę bólu VR, wpadł po doświadczeniu śmierci klinicznej.

To, czy perspektywa odczuwania bólu w VR okaże się popularna wśród konsumentów, dopiero się okaże, ale rozwój wirtualnej rzeczywistości i plany korporacji Meta aby wprowadzić tzw. metawers, powodują, że tego typu technologia może być bardzo poszukiwana przez jego fanów.