Nowe państwa i granice w Europie w 2035 roku - analitycy przewidują rozbiór Polski

Kategorie: 

Postulowana nowa mapa Polski w 2035 roku - źródło: zn.ua

Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że następuje wielka redefinicja granic w Europie. Aneksja Krymu przez Rosję jest tego dobrym przykładem, gdy widzimy rozwój wypadków na Ukrainie wcale nie wiadomo, czy wkrótce w skład Rosji nie wejdzie wschodnia i południowa część tego kraju.

 

Oczywiście Kreml realizuje pewien plan. Już w lipcu 2012 roku jedna z rosyjskich gazet (Экспресс газетой) opublikowała plan strategiczny jaki podobno jest realizowany. Przewidywano, że Rosja załączy Krym i Donbas, a także południową część Ukrainy pozbawiając ten kraj dostępu do Morza Czarnego. Wtedy podawano rok 2035 jako ostateczny czas realizacji, ale wygląda na to, że może to się zdarzyć wcześniej.

 

We wspomnianej gazecie opublikowano ilustrację przedstawiającą jak wyglądać będą granice w 2035 roku. Spore zmiany widać nie tylko po stronie wschodniej kontynentu, ale też na zachodzie. Na przykład Wielka Brytania będzie się składała tylko z Anglii i Walii, secesja Szkocji właśnie następuje.

Poza tym autorzy publikacji widzą sugerują powstanie osobnego kraju, Katalonii i Kraju Basków. Francja nie będzie sobie już w stanie poradzić z napływem arabskich imigrantów i zaczną ich zsyłać do południowo wschodniej części kraju, gdzie może powstać kalifat ze stolicą w Marsylii. Włochy mają się rozpaść na dwie części. Powstanie Liga Północna, prawdopodobnie ze stolica w Mediolanie, której terytorium będzie się rozciągało do południowej granicy Toskanii. Cała reszta pozostanie pod władaniem Rzymu.

 

 

Najbardziej dostanie się jak zwykle Polsce. Rzekomy kremlowski plan zakłada, że Rosja ukarze nasz kraj za wyjście z parasola ochronnego Rosji i sprzeniewierzenie się Słowiańszczyźnie. Dojdzie do prawdziwego rozbioru naszego kraju. W artykule pada sugestia, że zyskają na tym też Niemcy, którzy prawdopodobnie już dawno są dogadani z Rosją co do podziału polskiego terytorium.

Nasz kraj ma stracić Śląsk i Pomorze, a Niemcy zyskają nawet Prusy Wschodnie ( dzisiaj Mazury) z Królewcem włącznie. Nie wydaje się to możliwe bez jakiejś umowy typu Ribentrop-Mołotow. Być może ustawa 1066, o stacjonowaniu obcych wojsk na terenie Polski, przeforsowana została jako element tego planu. Zastanawiające jest też odłączenie chełmszczyzny, która miałaby być pod władaniem ukraińskim.

 

Kremlowscy analitycy uważali już w 2012 roku, że tak samo jak Polska ukarana zostanie również Ukraina. Ten proces właściwie już obserwujemy. Prognozowano wtedy, że kraj ten rozpadnie się. Znaczna część zostanie przyłączona do Rosji. U naszych granic ma powstać nowe państwo, Galicja, która będzie bytem niezależnym ze stolicą we Lwowie, nie wyklucza się nawet, że z czasem stanie się ona częścią Polski.

 

Niezbyt dobry los czeka Białoruś, która zostanie zwasalizowana i stanie się terytorium zależnym od Rosji, właściwie już nim jest. Moskiewskie plany nie przewidują suwerenności krajów bałtyckich. Estonia straci region Narva a Łotwa okolicę miasta Daugavpils.

 

Gdy artykuł ten opublikowano w 2012 roku wszystko to brzmiało niedorzecznie, ale teraz, zaledwie w dwa lata później wydarzenia przyspieszyły tak bardzo, że już nie brzmi to tak śmiesznie a mapy wyrysowane rzekomo przez kremlowskich planistów są w trakcie przeobrażeń, które mogą potwierdzić poprawność tych przewidywań.

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Maro

Straszenie ruskiem trwa a

Straszenie ruskiem trwa a jest tak naprawdę tylko przykrywką realizowanego planu masońskiego: 5 państw na świecie pod jednym rządem i z jedną pseudoreligią. My planowani byliśmy , jako ostatni na wschód, w państwie Europa, a ruscy w państwie Euroazja. Ciekawe dlaczego kiedyś, w czasach przed upadkiem komuny, założenia i mapy tego podziału świata były publikowane, nawet na polskich witrynach internetowych, a teraz, w czasach domniemanej demokracji i rzadu iluminatów-uzurpatorów, nie ma ich, zostały ukryte?

Portret użytkownika paolo

Moze niemcy cos wiedza bo

Moze niemcy cos wiedza bo wszystkie fabryki budowane sa na zachodzie kraju.Bylismy tak blisko odzyskania naszych starych ziem w postaci niemiec wschodnich,Wilna ale ci co boja sie Polski silnej nie pozwolili na to.

Portret użytkownika Jagoda

ale jestes czlowieku glupi,az

ale jestes czlowieku glupi,az przykro..kaczy rozumek..

To już nie jest ,w ale śmieszne ,to nam grozi ponownemu rozbiorowi naszej Pięknej Ojczyzny ,przez samych Polaków którzy zdradzili Polskę a w nich znajduje się : rząd,wszystkie partie KRK ,folgzdojcze ,folzukrajincy ,i ci bezmyślni Polacy , którzy wierza we wszystko jak ostatnie Debile mieszkający w Polsce i na Ziemi ,mam taką cicha nadzieję że Matka ziemia z Bozą pomocą ,zrobi porządek na tej pięknej planecie ,jest jeszcze większy problem bo ci co nami rządza to kukiełki ,wykonujące rozkazy tych ,których nigdy w życiu nie zobaczyli i nawet nie wiemy kim są ,możemy się domyślać że to są ci co nas zniewolili Tysiące lat temu ,!!!
Nowe państwa i granice w Europie w 2035 roku - analitycy przewidują rozbiór Polski
Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że następuje wielka redefinicja granic w Europie. Aneksja Krymu przez Rosję jest tego dobrym przykładem, gdy widzimy rozwój wypadków na Ukrainie wcale nie wiadomo, czy wkrótce w skład Rosji nie wejdzie wschodnia i południowa część tego kraju.

Portret użytkownika Jagoda

ale jestes czlowieku glupi.

ale jestes czlowieku glupi..az przykro..masz chyba kaczy rozumek..

To już nie jest ,w ale śmieszne ,to nam grozi ponownemu rozbiorowi naszej Pięknej Ojczyzny ,przez samych Polaków którzy zdradzili Polskę a w nich znajduje się : rząd,wszystkie partie KRK ,folgzdojcze ,folzukrajincy ,i ci bezmyślni Polacy , którzy wierza we wszystko jak ostatnie Debile mieszkający w Polsce i na Ziemi ,mam taką cicha nadzieję że Matka ziemia z Bozą pomocą ,zrobi porządek na tej pięknej planecie ,jest jeszcze większy problem bo ci co nami rządza to kukiełki ,wykonujące rozkazy tych ,których nigdy w życiu nie zobaczyli i nawet nie wiemy kim są ,możemy się domyślać że to są ci co nas zniewolili Tysiące lat temu ,!!!
Nowe państwa i granice w Europie w 2035 roku - analitycy przewidują rozbiór Polski
Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że następuje wielka redefinicja granic w Europie. Aneksja Krymu przez Rosję jest tego dobrym przykładem, gdy widzimy rozwój wypadków na Ukrainie wcale nie wiadomo, czy wkrótce w skład Rosji nie wejdzie wschodnia i południowa część tego kraju.

Portret użytkownika monarchista

Oczywiście stek bzdur.

Oczywiście stek bzdur. Rozbiór Ukrainy, musiałby mieć za podłoże koszmarną degrengoladę tego kraju. Oczywiście to jest możliwe, ale nie wyobrażam sobie, aby przy takiej okazji kiedy Rosja zagarnia południe i wschód tego kraju, my nie odzyskalibyśmy tego co na tej mapie nazywa się Haliczyna. Warto zobaczyć jak wyglada Ukraina tam gdzie jest większy kawałek Rosji pokazany. Poza tym - Chiny. Biedni, zmanipulowani Rosjanie nie wiadomo dlaczego uważają, że Chiny nie będą chciały ODZYSKAĆ terenów, które do carycy Katarzyny należay do nich. A trzeba wziąć pod uwagę, że chińska armia może Rosję przykryć czapkami. Po prostu Rosja jest słaba i coraz słabsza, banały tu piszę, sorry. 

Strony

Skomentuj