Kategorie:
Betelgeza to oddalony o 650 lat świetlnych czerwony nadolbrzym. Gdy ta będąca w ostatnie fazie życia gwiazda ostatecznie je zakończy może zwiększyć swoją jasność nawet 10 tys. razy i będzie widoczna jako obiekt o jasności Księżyca. Teraz astronomowie pracujący na teleskopie ALMA pokazali publicznie najnowsze zdjęcie powierzchni Betelgezy.
Zdjęcie takie jest potrzebne, aby wiedzieć na jakim etapie swej śmierci jest ta gwiazda. Biorąc pod uwagę odległość od Ziemi nie można wykluczyć, że etap supernowej,u Betelgezy, już się zaczął. Po prostu ze względu na odległość promieniowanie elektromagnetyczne towarzyszące wybuchowi supernowej, jeszcze do nas nie dotarło.
W zeszłym roku astronomom udało się znaleźć pierwsze ślady faktu, że około 2,6 i 8,7 miliona lat temu powierzchnia Ziemi i innych planet Układu Słonecznego była bombardowana promieniami relatywnie bliskich supernowych. Ślady tych rozbłysków zostały znalezione w przestrzeni kosmicznej przez satelitę ACE, na dnie oceanów Ziemi, a nawet w próbkach skał przywiezionych na Ziemię przez wyprawy programu Apollo.
Betelgeza znajduje się w gwiazdozbiorze Oriona. Jest to gwiazda zmienna i jej średnie widmo ulega zmianie w czasie. Przekazy historyczne mówią o Betelgezie jako gwieździe o kolorze białym lub żółtym, ale w późniejszych przekazach astronomowie stwierdzają, że ma kolor czerwony. W naszych czasach również ma ona nadal kolor czerwony. Oznacza to, że na przestrzeni dosyć krótkiego czasu zaszły tam gwałtowne zmiany i być może wkrótce rozbłyśnie ona jako supernowa, którą będzie się dało łatwo zobaczyć na niebie.
Mgławica Kraba - Źródło: NASA
Coś podobnego wydarzyło się w 1054 roku, gdy doszło do wybuchu supernowej, która ostatecznie uformowała coś, co znamy dzisiaj pod nazwą Mgławicy Kraba. To wydarzenie zostało dokładnie opisane w wielu źródłach historycznych, na przykład w kronikach chińskich. Jasność błysku tej supernowej była tak znaczna, że przez miesiąc można było oglądać to jasne źródło światła, które było widoczne nawet po południu. Był to jednak kataklizm w znacznej od nas odległości, 5500 lat świetlnych. Tym razem mówimy o supernowej dziesięć razy bliżej.
Na podstawie obecnej wiedzy możemy powiedzieć, ze zmiany barwy gwiazdy oznaczają przeważnie skutki zużywającego się wodoru. Według obliczeń astronoma, Brada Cartera z University of Southern Queensland w Australii, Betelgeza może wybuchnąć dosłownie w każdej chwili. Twierdzi on, że jeśli się to stanie to nawet w nocy będzie wystarczająco jasno, aby czytać gazetę.
To co jest możliwe przy Główny strumień promieniowania gamma, mógłby zniszczyć powłokę ozonową. Aby tak się jednak stało wiązka promieniowania musiałaby być ustawiona na biegunach gwiazdy. Poważne niebezpieczeństwo groziłoby naszej planecie tylko wtedy gdyby Ziemia ustawiła się nieszczęśliwie na jednym z "biegunów" kierunkujących emisje po eksplozji Betelgezy. Wtedy rzeczywiście w skrajnie złym scenariuszu mogłoby nawet dojść do swoistej sterylizacji Ziemi. Istnieją powody aby przypuszczać, że wydarzenie podobnego rodzaju, przynajmniej raz, spowodowało w przeszłości jedno z wielkich wymierań.
Ze względu na odległość jaka dzieli nas do tej potencjalnie niebezpiecznej gwiazdy prawdopodobieństwo wystąpienia takiego scenariusza wydaje się bardzo małe. Jest to może jedna miliardowa procenta szansy, ale jeśli Betelgeza już wybuchła to musi minąć ponad sześćset lat, aby doleciały do nas pierwsze takie emisje. Co więcej gwiazda ta mogła wybuchnąć już kilkaset lat temu i być może już czekamy na tą supernową. Jeśli najnowsze zdjęcia pokażą zdecydowane zmiany w widocznej z ziemi tarczy Betelgezy, będzie to oznaczało, że prawdopodobieństwo, iż tę supernową zobaczymy my, a nie nasi potomkowie zdecydowanie wzrasta.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Nie jestem baranem, nie potrzebuje pasterza
Nie jestem baranem, nie potrzebuje pasterza
Nie jestem baranem, nie potrzebuje pasterza
Strony
Skomentuj